Weronika Twardowska
1 z 32
Ministerstwo Śledzia i Wódki (ul. Mariacka 4)
Pierwsze i jedyne jak dotąd w Katowicach Ministerstwo Śledzia i Wódki to miejsce, gdzie króluje "śledzik i galareta". Każda zakąska kosztuje 8 zł, a każdy napój - piwo czy shot tylko 4 zł. Są wódki, shoty, piwa, a na alkoholach się nie kończy. Do tego w lokalu serwują śledź w oleju i śmietanie czy occie, hekele, tatar i tosty. Jest również biała kiełbasa, zupa dnia czy sznita z tłustym. Lokal zapełnia się przede wszystkim wieczorami i w weekendy.
2 z 32
Katofonia (ul. Mariacka 18a)
Katofonia to klub muzyczny w rockowym klimacie, który zaprasza artystów muzyków, koneserów oraz wielbicieli muzyki jazz, blues, funky and rock&roll. Lokal dysponuje zarówno profesjonalnym nagłośnieniem scenicznym, sceną jak i miejscem na kameralną publikę. Zaprasza na koncerty oraz cotygodniowe oraz środowe Jam Session. Miejsce funkcjonuje również jako przestrzeń wystawiennicza. Jest dwupiętrowy, więc miejsca w nim nie brakuje.
Marek Galica
3 z 32
Cooler Club i Cooler Food (ul. Mariacka 20)
Lokal chwali się tym, że serwuje wyłącznie najlepszą polską wołowinę oraz dania, nad którymi czuwa Przemek Błaszczyk. Do tego nieustannie powiększająca się kolekcja whisky, wyśmienita kawa to tylko mały przedsmak. Cooler Food ma ciekawą ofertę lunchową i to całkiem dobre miejsce na towarzyskie spotkania. Co więcej w weekendy lokal z restauracji zmienia się w nocny klub. To jedno z najpopularniejszych muzycznych klubów w mieście. Dwupoziomowy lokal ma również letni ogródek w dziedzińcu kamienicy.
Marek Galica
4 z 32
Pijalnia Wódki i Piwa (ul. Mariacka 8)
Dla niektórych nostalgiczny, dla innych ironiczny klimat lat 60., z nieodłączną "lufką" wódki, "śledzikiem" i niezobowiązującą atmosferą. Lokal ma szeroki wybór trunków, jak i typowe dla tamtych czasów przekąski - zimne nóżki, śledzik czy żurek. Jest też firmowy napój - energy drink Tajfun, który jest dostępny wyłącznie w Pijalniach. Dla wszystkich roztańczonych prowadzony jest również projekt Klubopijalnia. To po prostu podświetlany parkiet, gdzie w weekendy można się bawić do rana.
Fot. Dawid Chalimoniuk / Agencja Wyborcza.pl
5 z 32
Sakura Sushi Bar (ul. Mariacka 26)
Znak charakterystyczny? Pływające wokół baru łódeczki, którymi transportowane jest sushi dla gości lokalu. Sushi masterem jest tam Kamil Smok, który znalazł się w gronie 20 najlepszych mistrzów sushi na świecie. Jego "machanie" nożem po surowej rybie docenili najwięksi krytycy. Mistrza sushi można obserwować codziennie przy pracy w katowickiej restauracji. W Tokio podawanie sztućców do sushi albo taplanie ryżu w sosie sojowym to niemal przestępstwo. W Sakurze nie ma tak restrykcyjnych zasad, ale restauracja zyskała już miano jednej z najlepszych w mieście.
#Fot. Dominik Gajda / Agencja Wyborcza.pl
6 z 32
Thali House by Masala (ul. Mariacka 4)
Restauracja indyjska, pełna aromatów, przypraw i kolorów. Jej specjalnością jest thali, czyli talerz pełen egzotycznych dań. W lokalu każdy może skomponować własne thali i to z pewnością jest największą atrakcją. Wśród przystawek znalazła się singara bengalska, czyli smażone pierożki nadziewane ziemniakami, groszkiem i orzechami nerkowca, samosa z kurczakiem i chicken pakora, czyli paluszki z kurczaka w cieście z mąki z ciecierzycy. Nie zapomniano również o zupach. Zjemy tam rosół, ale nie taki zwykły. To chicken corn soup, czyli rosół z kury połączony ze słodką kukurydzą i ubitym jajkiem. Cały talerz jedzenia dostaniemy tu w bardzo rozsądnej cenie.
7 z 32
Amnezja (ul. Mariacka 16)
Amnezja to trzypoziomowy pub przy ul. Mariackiej w Katowicach. Zajmuje piwnicę, piętro oraz parter kamienicy. W środku można napić się piwa z tanka i jest też jedynym lokalem w mieście, w którym goście można kupić piwo Tyskie 14-dniowe na wynos w specjalnej butelce. Jest ono lane i korkowane na oczach klientów. Na piętrze jest dodatkowo antresola, z której rozciąga się widok na Mariacką.
Fot. Dawid Chalimoniuk / Agencja Wyborcza.pl
8 z 32
Basiliana (ul. Mariacka 24)
W środku poczujemy się jak we Włoszech - jasne ściany, drewniane stoły, a na nich oliwa i mięta rosnąca w doniczkach. Na dodatek przez cały czas możemy się przyglądać, w jaki sposób przyrządzane są dania. Wszystkie produkty sprowadzane są z Włoch, jest nawet prawdziwe włoskie wino z beczki, a to rzadkość. Zamówić możemy tu typową włoską pizzę na cienkim cieście - do wyboru kilkanaście rodzajów, a w tym nawet zieloną pizzę, która zamiast sosu pomidorowego ma pesto. Pizza wyrabiana jest na miejscu, robiona jest według autorskiej recepty, z własnego zakwasu, podobnie jak bułeczki i inne pieczywo
9 z 32
Piwiarnia Warki (ul. Mariacka 6)
Pierwszy i jedyny tego typu lokal w Katowicach. W środku ceglane ściany, drewniane elementy wystroju oraz stylizowany bar. Charakterystyczne wnętrze nawiązuje do tradycji piwowarskiej. Poza tym to miejsce sportowych wydarzeń. Lokal wyposażony jest bowiem w nowoczesny sprzęt audio video, który dostępny jest dla każdego klienta w każdej części lokalu. Transmitowane są największe wydarzenia ze świata sportu oraz wiele innych, również na życzenie klientów.
%Fot. Kamila Kotusz / Agencja Wyborcza.pl
10 z 32
Pub Śruba i Przyjaciele (ul. Mariacka 16)
Klimatyczny rockowy lokal na Mariackiej z wieloletnia tradycją. To także raj dla studentów, w którym zniżki obowiązują całą dobę czy fanów różnych sportów, którzy mogą tu oglądać zawody, rozgrywki, mecze (szczególnie Ligę Mistrzów). W świecie Śruby można także znaleźć się w krainie "Do góry nogami" - wystarczy spojrzeć na sufit nad barem. Do sufitu bowiem przyczepiono pełne umeblowanie. Pub Śruba to najstarszy lokal przy tej ulicy.
11 z 32
Magazyn Bar Lounge (ul. Mariacka 18)
To klub taneczny i bar w jednym. Na parterze można zamówić drinki i rozsiąść się na kanapach, a w podziemiach odbywają się kameralne koncerty i całonocne imprezy. Lokal w każdy weekend zaprasza na inną imprezę, oferując przeróżne spektrum muzyczne.
12 z 32
Dolce Vita Music Club (ul. Mariacka 20/2)
Lokal jest dwupoziomowy, w weekendy w klubie można potańczyć przy muzyce klubowej i nie tylko. Do dyspozycji są dwa dobrze zaopatrzone bary, lokal podzielony jest na dwie sale. Pierwsza część pubu znajduje się na pół piętrze, a druga część pierwsze piętro.
13 z 32
Oficyna (ul. Mariacka 18)
Chcemy, żeby było to miejsce, w którym będzie można spokojnie usiąść i pogadać ze znajomymi. Stąd trochę wyższe ceny, nie chcemy, tutaj tłumów przychodzących tylko ze względu na tani alkohol. Za piwo lane w Oficynie zapłacimy 6 złotych, za butelkowe - 7. Ceny alkoholi wysokoprocentowych zaczynają się od 5 złotych za 40 ml. W menu pojawią się też zakąski: chipsy, paluszki i orzeszki.
14 z 32
Sceneria (ul. Mariacka 12)
Kawiarnia to siostra Akantu. Jest to kafeteria, jakiej nie było do tej pory na Mariackiej. Charakteryzuje się pięknymi antykami wewnątrz, z którymi możemy obcować kosztując specjalność lokalu, czyli lody oparte na tradycyjne recepturze. W lokalu napijemy się też kawy i zjemy ciastko przy stołach nakrytych ręcznie robionymi serwetami.
15 z 32
El Mexicano (ul. Mariacka 18a)
Oryginalna kuchnia meksykańska. Lokal poleca klasykę kuchni meksykańskiej czyli znane wszystkim burrito w czterech różnych wersjach oraz chili con carne. Na początkujących czeka deska specjalności meksykańskich, aby zaznajomić się z kuchnią meksykańską. Lokal oferuje również oryginalne, klasyczne meksykańskie piwo Corona oraz 16 rodzajów tequili!
16 z 32
Bar Orientalny Duy Cong (ul. Mariacka 18a)
Lokal oferuje tylko orientalne jedzenie, w którym każdy znajdzie coś dla siebie i przyciąga wielu ludzi z każdego zakątka miasta. Można tu zamówić smażony ryż i makaron z przeróżnymi dodatkami i sosami. Oczywiście znajdą się też tradycyjne sajgonki. Dania przyrządzane są przez wykwalifikowanego kucharza rodem z Wietnamu.
/Fot. Karolina Krzysztoforska / Agencja Wyborcza.pl
17 z 32
Wall Street&Brooklyn Bridge (ul. Mariacka 4/6)
Wall Street Lounge powstał w miejscu, gdzie dotąd działał klub Lemo. Teraz w środku rządzi kawa, koktajle i najlepsza wołowina. A na ścianach Nowy Jork, ale w weekendy można się załapać na bardziej klubowy klimat. Zjemy tu przede wszystkim stek z antrykotu, ze środka polędwicy czy też rostbef - wszystkie podawane z grillowaną kolbą kukurydzy i z sosami do wyboru.
18 z 32
Gryfny Szynk (ul. Mariacka 24)
Od niedawna przy ul. Mariackiej działa Gryfny Szynk. To niewielkie bistro oferujące prostą, śląską kuchnię. Można tu wpaść na rozgrzewający żur lub śląskiego hot-doga z kiełbasą w bułce, a także na grzańca. Bistro prowadzone jest przez typową, śląską gospodynię, więc można tam sobie nawet pogodać.
19 z 32
Mint Lody od Serca (ul. Mariacka 1)
Kolejna lodziarnia w centrum Katowic, która nie chce serwować przemysłowych lodów. Mint Lody od Serca działają dopiero od kilku tygodni, ale już mają swoich wiernych klientów. Znajdziecie tu m.in. lody truskawkowe, bananowe z kajmakiem czy rumowe z bakaliami. Warto jednak śledzić menu, ponieważ smaki często się zmieniają i można trafić na ciekawe nowości takie jak np. lody bazyliowe z olejem dyniowym. Ceny? Porcja kosztuje od 3,5 zł.
fot. Sznaps Bar
20 z 32
Sznaps Bar (ul. Mariacka 1)
Lokal nastawiony na serwowanie alkoholu, co zresztą wynika z nazwy. W sieci chwali się, że ma niskie ceny, klienci z kolei odpowiadają komplementami na temat dużego wyboru. Jeśli ktoś lubi poimprezować to na pewno będzie się tu dobrze czuł.
21 z 32
Tradycyjne zapiekanki "Z ogórem czy bez?" (ul. Mariacka 1)
To jedno z tych miejsc, gdzie zwykle ustawiają się kolejki. Zapiekanki naprawdę dobrze smakują, a właściciele wiedzą co robią. Lokal powstał w 2015 roku. Bagietki i zapiekanki szybko przypadły do gustu katowiczanom, a firmowe zapytanie "z ogórem czy bez" jest dziś świetną reklamą firmy. W menu jest dziesięć stałych pozycji plus jedna sezonowa, a ceny zaczynają się od 6,5 zł.
22 z 32
Art Chimera Galeria Sztuki Współczesnej (ul. Mariacka 3)
Wciąż bardziej galeria sztuki niż kawiarnia, ale trzeba oddać właścicielom że starają się, by ich galeria była miejscem związanym z kulturą przez duże K. Owszem napijecie się tu kawy, czy herbaty, ale też możecie obejrzeć i kupić prace takich artystów jak Piotr Szmitke, Andrzej Urbanowicz czy Leszek Żegulski.
DAWID CHALIMOIUK
23 z 32
Lorneta z Meduzą (ul. Mariacka 5)
To jeden z najważniejszych lokali na Mariackiej. Nie ma przesady w stwierdzeniu, że to od niego w 2010 roku zaczęło się nowe życie ulicy Mariackiej. Krzysztof Krot zadbał o nietuzinkowy wystrój lokalu, który nawiązywał do lat 20. minionego stulecia i prosty cennik. Właściciel zadbał też o to, żeby na Mariackiej odbywały się koncerty oraz inne wydarzenia. Dwa lata temu lokal przeszedł remont. Został powiększony, wewnątrz pojawił się m.in. neon z nazwą i nalewaki w kształcie "kukurydz", czyli słynnych katowickich bloków.
www.facebook.com/Klubowa.Mariacka
24 z 32
Klubowa (ul. Mariacka 7)
Kolejne miejsce, w którym można się napić. Piwo, whiskey, wódka i tanie shoty. Tak można streścić ofertę tego miejsca. Jego zaletą jest bardzo duży ogródek, który przyciąga sporo gości już od wczesnych godzin. Kawosze też znajdą tu coś dla siebie. Lokal poleca także m.in. grzane piwo, tradycyjne grzane wino korzenne czy alpejskie wino "Glühwein". Wśród przekąsek są nachosy, popcorn, hamburgery i frytki. W środku na gości czeka sala barowa z hokerami oraz dwie kameralne sale z lożami.
25 z 32
KATO (ul. Mariacka 13)
Kolejne miejsce-instytucja. Bar Kato założył Dominik Tokarski, który prowadzi także sklep Geszeft (także razem z Michałem Kubieńcem), a niedawno duet otworzył na tarasach Spodka Kato Zwei. Kato to miejsce, w którym nie tylko można się napić dobrego piwa. Organizowane są też koncerty i spotkania dyskusyjne. Nieraz toczą się tu poważne debaty o przyszłości Katowic i nie tylko. Dla wielu to miejsce to fenomen pełen dobrej energii.
26 z 32
ToDoJutra Kultowe Zapiexy (ul. Mariacka 17)
Kolejny lokal z zapiekankami. I podobnie jak w innych przypadkach ten szyld spotkacie również w innych miejscach. W menu znajdziemy dwanaście pozycji. Ceny zaczynają się od 7 złotych, a najdroższe zapiekanki kosztują 14. Przed lokalem jest też niewielki ogródek.
www.facebook.com/longmanclub
27 z 32
Longman's Garden (ul. Mariacka 19)
Przed laty wypadało chodzić do "Longmana" na Gliwicką. Dziś wypada, by Longman był też na Mariackiej. Tu lokal odnajdziemy w bramie kamienicy z numerem 19. Lokal jest otwarty od 19 maja. A jako, że nie samą Mariacką człowiek żyje, to przypominamy, że na Gliwicką też zawsze warto się wybrać. W przypadku tego lokalu tam jest nawet ciekawiej i przyjemniej.
fot. Len Arte
28 z 32
Len Arte (ul. Mariacka 25)
To jedna z lepszych pizzerii w mieście. Na Mariackiej działa od nieco ponad 5 lat i podobnie jako KATO czy Lorneta z Meduzą było to jedno z pierwszych nowych miejsc przy tej ulicy. Co ważne Len Arte, które słynie z dobrej kuchni przeniosło się do Katowic z Mikołowa. Właściciele piszą o tym miejscu, że to "Mała Italia w centrum Katowic". W końcu są tu włoscy kucharze, włoskie składniki i piec opalany drewnem. Klienci od lat to doceniają.
29 z 32
Ambasada Śledzia (ul. Mariacka 25)
To katowicka filia słynnej krakowskiej Ambasady Śledzia i jedno z tych miejsc na mapie ulicy Mariackiej, które trzeba znać. Właściciele mają w ofercie śledzie własnej roboty w kilku smakach, golonki, smalczyki, zapiekanki oraz maczankę krakowską. Do tego dochodzą zupy, ciasta i kiełbaski oraz galarety. Każdy z gości bez problemu znajdzie odpowiednie do takiego menu napoje.
30 z 32
Manifest (ul. Mariacka 33)
To nowe miejsce przy ul. Mariackiej. Manifest założyła trójka przyjaciół Tomasz Wojnar, Marcin Dragon oraz Joanna Prucnal. Pomysł na serwowanie zapiekanek zrodził się po warsztatach kulinarnych, w których brał Tomasz z Joanną.
Do wyboru jest kilkanaście smakowych kompozycji. Jest np. Czerwony Zbój na której łączy się smak buraka, pieczarek, cebuli i wędzonego sera czy Łapa Wieprza. To zapiekanki z rwaną golonką, jest również Neptun z mięsem z kraba, Wędzonka z wędzonym kurczakiem czy Desperados z mięsem mielonym, fasolą i chilli.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl / Agencja Wyborcza.pl
31 z 32
Zdrowa Krowa (ul. Mariacka 33)
Kiedyś Zdrowa Krowa działała tylko w centrum Gliwic, ale właściciele zdecydowali się też otworzyć lokal w Katowicach. Uchodzi za jedną z najlepszych burgerowni w mieście i nie ma w tym krzty przesady. - Na Mariacką trafiłem przypadkiem, ale spodobało mi się w tej spokojniejszej, bardziej kulturalnej części deptaka, dlatego długo się nie wahałem - mówił Robert Kuc, właściciel Zdrowej Krowy. W menu znajdziemy m.in. ponad dwadzieścia rodzajów burgerów (ceny od 12 zł), sałatki (od 17 zł) i steki z polędwicy wołowej podawane z ziemniakami i sałatką (44 zł).
www.facebook.com/pg/Baraboo.Katowice
32 z 32
Bar a Boo (ul. Mariacka 37)
To lokal na samym końcu ulicy Mariackiej. To ta część, gdzie miasto nie pozwala na wystawianie ogródków piwnych powołując się na bliskość zabytkowego kościoła. Bar a Boo określa się jako miejsce z włoską kuchnią. W menu znajdziemy śniadania (jajecznice, omlety, jajoburgery), desery, makarony oraz sporo rodzajów pizzy.
Wszystkie komentarze