Więcej
    Komentarze
    Co tam zanieczyszczenie powietrza, co tam kiepska komunikacja publiczna, co tam dyskryminacja pieszych i rowerzystów - postawi się jeszcze trzy galerie handlowe w centrum i ludzie zaczną napływać do miasta :P
    @mirafas Tak, tak dyskryminacja pieszych i rowerzystów to najważniejsze przyczyny.
    już oceniałe(a)ś
    3
    7
    @ali_blabla Jak już tak drwisz, to wymień te ważniejsze przyczyny dotychczasowego spadku ludności Katowic od tych, które wymienił mirafas.Tylko tak, żebyś się sam nie ośmieszył. Pomogę ci danymi statystycznymi: Rok 1988 - Ludność Polski 37.7mln. Ludność Katowic 367 tys Rok 2015 Ludność Polski 38.4mln. Wzrost o ok 2% Ludność Katowic 288 tys Spadek o ok 22%. Dalej sam kombinuj. Może przyczyną jest nędza i brak pracy. Tylko po co do Katowic przyjeżdża każdego ranka te 150 tys ludzi ? Dlaczego wolą porzucić zamieszkanie w Katowicach, a do roboty dojeżdżać?
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    28 lipca 2014 roku Gazeta w Katowicach pisała: "Liczba mieszkańców Katowic znów spadła. Na koniec czerwca wyniosła 294 tys. 889, to o 3669 osób mnie niż w czerwcu 2013 roku - wynika z raportu przygotowanego przez katowicki magistrat dla Komisji Rozwoju Miasta." Przypominam to odnośnie prognoz dotyczących liczby mieszkańców poszczególnych miast do 2050 roku. Skoro już wyjściowe dane budzą wątpliwości, to jaką wartość mogą mieć te wszystkie wykresy… To wyłącznie spekulacje. Mało przekonujące spekulacje.
    już oceniałe(a)ś
    15
    2
    Ciekawe dlaczego Chorzów wyludni się najwolniej. Przecież już dziś to miasto starych ludzi.
    @agak23 Moim skromnym zdaniem Katowice i inne miasta się wyludniają, bo ludzie zarabiają coraz więcej i wynoszą się poza miasto do własnych domów. Chorzów się natomiast nie wyludnia, bo po pierwsze otoczony jest zewsząd innymi miastami, a po drugie zarobki tam chyba nie są jakieś rewelacyjne. Trudniej będzie wyjaśnić natomiast na tym gruncie sytuację Bytomia - tu chyba chodzi o komfort życia i upadek przemysłu a więc i brak pracy.
    już oceniałe(a)ś
    4
    7
    Błędne dane... 170.000 mieszkańców w Bytomiu było jakieś 10 lat temu, z początkiem fali migracyjnej. Na chwilę obecną jest ok 130.000. Więc na dobrą sprawę już jest tyle ile według statystyk ma być w 2050 roku. Brak rzetelności ze strony redakcji.
    już oceniałe(a)ś
    17
    5
    W przypadku Katowic to katastrofa, biorąc pod uwagę, że już straciły ok 65 000 (20 lat temu mieszkało tu ok 365 000 osób) oraz to, że miasto się starzeje. No ale permanentny smog, droga komunikacja miejska i wysokie opłaty za życie nie przyciągają...
    już oceniałe(a)ś
    17
    6
    Jeszcze trochę KSM-u i wszyscy mieszkańcy wielkiej płyty wyjadą. Od 2008 roku czynsz poszedł do góry dokładnie dwukrotnie. Za klitkę w najtańszym budownictwie musisz zapłacić prawie 1000zł co miesiąc, nie wiadomo za co... Wy się dziwicie, że miasto się wyludnia?
    @goborrr Co ty pier... ja za klitke 30m2 płacę 150 pln (ścisłe centrum Kato) no chyba ,ze twoja klitka ma 80m2 i wliczasz wodę, Co , windę i inne składniki czynszu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @semper1 Czy płacisz te 150 zł w KSM-ie ? Bo ja mieszkam w KSM na Sandomierskiej i muszę potwierdzić, to co pisze goborrr, że jak na warunki zamieszkania, czynsze w KSM są bardzo wysokie. Mam dobrych znajomych w Tychach, w Zabrzu w Tarnowskich Górach i w Mikołowie. Czynsze za podobne mieszkania w dużo sympatyczniejszym otoczeniu i dużo zdrowszym środowisku, są zdecydowanie niższe we wszystkich składnikach. KSM ma jedne z najwyższych kosztów administracji, choć jako wielka spółdzielnia, jednostkowe koszty powinna mieć najniższe. Podobnie jest z funduszem remontowym. Opłaty za wywóz śmieci zwiększyły się ostatnio z 5zł od osoby za śmieci niesegregowane na 14 zł za segregowane i 21 za niesegregowane. Te opłaty to absolutny skandal, bo osiedla KSM to głównie wielkie blokowiska gdzie łatwo śmieci zebrać, a są one w odległości ok 1 do max 4 km od miejskiego wysypiska , spalarni i kompostowni śmieci na Dąbrówce. W powiecie pszczyńskim , gdzie trzeba śmieci zebrać z rozproszonych domków, zawieść do Tychów i jeszcze Tychom zapłacić, wywóz kosztuje 9 zł od osoby !!! Śmieci to oczywiście składnik niezbyt istotny . Najistotniejsze jest C.O. , którego koszty w KSM to już horror. Szczególnie w sytuacji, że większość mieszkańców KSM ma widok z okna na szpetny dymiący komin wielkiej Elektrociepłowni Katowice, albo Elektrowciepłowni Szopienice a C.O. jest dużo droższe niż w sąsiednich miastach. W dodatku sposób rozliczenia C.O. między mieszkańcami jest bardzo konfliktogenny i niesprawiedliwy, bo mieszkania przy ścianach szczytowych, a zwłaszcza mieszkania nad nieogrzewanymi piwnicami i na poddaszach maja WIELOKROTNIE większą powierzchnie oddawania ciepła na zewnątrz niż pozostałe mieszkania, a współczynniki korekcyjne wahają się zaledwie w granicach 0.8 do 0.9. Ludzie mają najróżniejsze kaloryfery, takiego samego usytuowania podzielników na kaloryferach nikt nie skontroluje, a ciepła pobieranego przez te kaloryfery czyli ciepła dostarczonego danemu lokatorowi i tak się nie mierzy. Mierzy się tylko ciepło pobrane na wymiennikowni dla danego budynku, a na lokatorów te koszty dzieli się wg systemu podzielników kosztów. Konstytucyjna równość wobec prawa, sugerowałaby pobieranie takiej samej opłaty za zapewnienie takich samych warunków, czyli, dla dwóch takich samych mieszkań w tym samym budynku, za zapewnienie średnio takiej samej temperatury w sezonie grzewczym. Zarządy spółdzielni mają konstytucję w dupie. A dodatkowo kuriozum polega na tym , że czujniki dla podzielników kosztów tą temperaturę pomieszczeń nieustannie mierzą, całkują w czasie , wyciągają średnią dobową i zapisują ją codziennie w pamięci systemu. Tylko ,że nie ta temperatura zamieniana jest na impulsy w podzielnikach, choc przecież mogłaby. Kto dla zapewnienia identycznej temperatury jak u sąsiada musi mieć cieplejszy kaloryfer niż sąsiad, ten buli jak za zboże. Ludzie w wewnętrznych mieszkaniach często zakręcają kaloryfery, a ci przy zewnętrznych przegrodach, jak nie chcą płacić za cały blok, to muszą się na zimę gdzieś wyprowadzić. To wielu woli się w ogóle wyprowadzić.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Jak wobec tego mają się kolejne i kolejne nowe domy i osiedla budowane w Katowicach? Przecież miasto wciąż dynamicznie rozwija się w swej południowe części. Tzn że apartamentowce i domy jednorodzinne będą stały puste?
    @rowerempokato Mieszkańcy sąsiednich miast przenoszą się do Katowic, zaś co bardziej mobilni mieszkańcy Katowic wyprowadzają się do Krakowa, Wrocławia, Warszawy - albo po prostu zagranicę. W kontekście emigracji jedyna nadzieja w tym, że ostatnie wyczyny EU nieco powstrzymają ten proces, bo za kilka lat może się okazać że nawet w takich beznadziejnych Katowicach czy innym Chorzowie żyje się spokojniej niż w Londynie czy Paryżu, gdzie każdego dnia można wylecieć na bombie.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Z Gliwic za rzadow Frankiewicza ucieklo ok. 40 gliwiczan. Prosze wejsc na strone UM Gliwic do zakladki Rady Miasta i dalej na sesje rady. 17 frudnia RM uznala, ze prezydent lamie prawo. GW skrzetnie ukrywa te decyzje Rady.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1