Tym wszyscy żyliśmy w 2013 roku [RANKING]

Śmieci są nudne? Nieprawda. W styczniu najbardziej poruszyły was dwa reportaże o tematyce śmieciowej. W pierwszym opisywaliśmy codzienność pracowników sortowni i oczyszczalni. - Ludzie twierdzą, że jest bieda, a u mnie na jednej zmianie zbieram co najmniej kilkanaście kilo chleba, wędlin i klusek. Taka praca - mówiła pani Anna, która od sześciu lat sortuje śmieci na taśmie w Miejskim Zakładzie Przetwarzania Odpadów Komunalnych Lipówka II w Dąbrowie Górniczej. I dodawała, że w nocy śnią jej się róże i magnolie. PRZECZYTAJ TEKST >>>

Drugi najchętniej czytany tekst stycznia to opowieść o ludziach, którzy żyją ze śmieci w inny sposób - zbierają je. Szczególnie poruszyła was historia Leokadii i Michała, zbieraczy, którzy uciekli z Knurowa do Gliwic przed urzędniczkami MOPS. Leokadia była wtedy w ósmym miesiącu ciąży. 33-latka trafiła później do mieszkania chronionego w Chorzowie, które wynajął dla niej knurowski MOPS. Uciekła do Michała, do budy pod lotniskiem. Tam urodziła dziecko. Nazajutrz po porodzie sąd zdecydował, że rodzice są niewydolni wychowawczo i noworodek trafi do rodziny zastępczej. Ciało Leokadii znaleziono pół roku później na działkach, gdzie koczowali. Zmarła z wycieńczenia i chorób. PRZECZYTAJ TEKST >>>

Trzecim najpopularniejszym tekstem była galeria z pierwszej w tym roku studniówki w regionie. Na balu na 150 par w czeladzkim Szafranowym Dworze bawili się maturzyści IV LO im. Maczka w Katowicach. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Nic nie interesowało was bardziej niż rozpoczęcie procesu Katarzyny W.  z Sosnowca. Ponad rok po zgłoszeniu porwania półrocznej córki 23-latka zasiadła na ławie oskarżonych katowickiego sądu. Kobieta przez cały czas utrzymywała, że jest niewinna. Każdy z procesów W. budził ogromne zainteresowanie. We wrześniu sąd uznał, kobieta jest winna i skazał ją na 25 lat więzienia. O warunkowe zwolnienie będzie mogła ubiegać się po 15 latach. Dodatkowo sąd nakazał jej pokrycie kosztów wszystkich przeprowadzonych w postępowaniu ekspertyz i opinii. Chodzi o ponad 100 tys. zł. RELACJA Z ROZPOCZĘCIA PROCESU KATARZYNY W. >>>

Drugim najpopularniejszym tekstem lutego była galeria wstydu straży miejskiej. Strażnicy udostępnili nam 40 zdjęć nieprawidłowo parkujących kierowców. - Parkowanie na chodnikach, przejściach dla pieszych i w bramach. Do tego blokowanie torowisk, a nawet pasów ruchu - oto, co potrafią "mistrzowie kierownicy" - pisaliśmy. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Niemal taką samą popularnością cieszył się tekst o sensacyjnym transferze Górnika Zabrze. - Ireneusz Jeleń dołączy do ekipy Adama Nawałki - pisaliśmy. Jeleń odszedł z Górnika latem, bo nie miał miejsca w składzie. Obecnie jest bezrobotny. Adam Nawałka od października nie trenuje Górnika. Został trenerem reprezentacji Polski. PRZECZYTAJ TEKST >>>

1 marca w trakcie lądowania w Pyrzowicach samolot, którym do Polski wracali turyści z Szarm el-Szejk, zjechał z pasa. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale lotnisko przez dobę było wyłączone z ruchu. O tym najbardziej chcieliście czytać w marcu. PRZECZYTAJ TEKST >>>

Miejsce drugie i trzecie to dwie zupełnie odmienne galerie. Jedna może napawać dumą, druga - wręcz przeciwnie.

"Smutne Katowice. Takiej galerii miasta powinniśmy się wstydzić" to galeria zdjęć Leszka Olszewskiego, który na stronie Smutne Katowice na Facebooku publikuje zdjęcia opuszczonych miejsc. Przygnębiający widok. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Druga galeria to zdjęcia wykonane na trzy miesiące przed zakończeniem budowy nowej siedziby Muzeum Śląskiego. Gmach wart 324 mln zł już wtedy robił wrażenie. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Najbardziej rozpaliła wszystkich wiadomość z Żor. Władze tego miasta ogłosiły, że komunikacja u nich będzie bezpłatna (pomysł ma zostać wprowadzony w maju 2014). Czytali i dyskutowali o tym internauci z różnych miejscowości, żałując, że u nich nikt nie wpadł na podobny pomysł. PRZECZYTAJ TEKST >>>

Drugie miejsce pod względem klików zajęła galeria śląskich memów, czyli śmiesznych internetowych obrazków. Te publikowane na stronie HASIOK na Facebooku do dziś robią furorę. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Najniższy stopień podium w kwietniu przypadło Magdzie Gessler, a właściwie bielskiej Kancelarii Adwokackiej Zubek Gatner Anweiler, która w imieniu właścicieli lokalu Matalmara z Goczałkowic pozwała słynną restauratorkę i producentów programu "Kuchenne Rewolucje". Poszło o sposób, w jaki lokal został pokazany w tym programie. PRZECZYTAJ TEKST >>>

Najpopularniejszą informacją maja był największy w tym roku sukces śląskich lekarzy. W gliwickim Centrum Onkologii przeprowadzono pierwszy w Polsce przeszczep twarzy. Był to także pierwszy na świecie przeszczep przeprowadzony dla uratowania życia choremu. Pacjentem był 33-letni pracownik zakładu kamieniarskiego spod Wrocławia. - Nie czujemy się cudotwórcami, po prostu wykonywaliśmy swoją pracę - mówił skromnie prof. Adam Maciejewski, szef zespołu transplantacji.

W grudniu w gliwickim centrum przeprowadzono drugą taką operację. PRZECZYTAJ TEKST >>>

"Sponiewierany, ale wciąż żywy. Oto Stadion Śląski, przyszła arena Euro 2020?". To drugi najpopularniejszy tekst maja. - Scenariusz optymistyczny dla Stadionu Śląskiego jest jasny: za dwa lata koniec wartej prawie 600 mln zł przebudowy, a za siedem lat organizacja meczów mistrzostw Europy. A scenariusz pesymistyczny? Gorzej niż w ostatnich kilku latach być chyba nie może - pisaliśmy na Śląsk Sport.pl pokazując zdjęcia z przerwanej latem 2011 roku budowy.
"Śląski to TRUP. Pomnik pychy, głupoty i marnotrawstwa" - komentowaliście na forum. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Trzecim najchętniej czytanym tekstem w tym miesiącu były szokujące ustalenia katowickiej prokuratury. Właściciel firmy zajmującej się utylizacją odpadów medycznych mielił i zakopywał w ogródku lub trzymał w całości w magazynie fragmenty ludzkich ciał - w sumie sto ton. W sierpniu mężczyzna został zamknięty w... szpitalu psychiatrycznym. PRZECZYTAJ TEKST >>>

Niekwestionowany numer jeden to wielka dziura w Dańdówce, dzielnicy Sosnowca. Na placu zabaw osunęła się ziemia i powstał głęboki na 10 metrów lej, ale na szczęście stało się to, gdy nikogo tam nie było.

Okazało się, że pod koniec XIX wieku w tym miejscu znajdował się szyb wentylacyjny zlikwidowanej już kopalni Niwka-Modrzejów. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Drugą najpopularniejszą informacją czerwca była nietypowa akcja śląskiej drogówki. Na ul. Kościuszki w Katowicach policjanci ustawili znak z ograniczeniem do 44 km/godz. Większość kierowców go nie zauważyła, bo przed znakiem stały auta wyścigowe oraz śliczne dziewczyny. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Równie chętnie czytaliście wywiad, który Janusz Mincewicz przeprowadził z Antonim Rosikoniem, 106-letnim profesorem, najlepszym w Polsce specjalistą z zakresu szkód górniczych w infrastrukturze kolejowej. Rosikoń profesurę dostał tuż przed setką, w roku swojego jubileuszu napisał naukową książkę o przęsłach mostu. Był najstarszym polskim naukowcem, czynnym zawodowo prawie do ostatnich dni. Zmarł 17 sierpnia 2013 r. PRZECZYTAJ WYWIAD >>>

Najbardziej wstrząsnęła wami sprawa z Gliwic, gdzie 16-letniego Dawida zaatakowała grupa czterech nastolatków w wieku 15-18 lat. Po jednym z ciosów chłopak zaczął się dusić i zmarł na miejscu. Późniejsza sekcja zwłok wykazała, że bezpośrednią przyczyną śmierci chłopca było pęknięcie tętniaka. Sprawą młodszych napastników zajął się sąd rodzinny. Dwóm starszym - 17 i 18-latkowi - podstawiono zarzut pobicia. PRZECZYTAJ TEKST >>>

Kolejne miejsca zajmują newsy sportowe. Zelektryzowała was wiadomość, że Prejuce Nakoulma zagra w Tereku Grozny, na czym Górnik Zabrze zarobi ponad 5 mln zł. Nakoulma jednak został w Zabrzu. Po letnim zamieszaniu wokół jego transferu, stracie części okresu przygotowawczego, wydawało się, że będzie cieniem samego siebie. Tymczasem Nakoulma rozegrał najlepszą rundę w Górniku. Pod względem szybkości i techniki bije ligową konkurencję o kilka długości. Szkoda, że zabraknie go na przyszłorocznym mundialu, choć jego reprezentację od awansu dzieliło bardzo niewiele. PRZECZYTAJ TEKST >>>

Niemal taką samą popularnością cieszyła się galeria zdjęć piłkarzy Górnika przed rozpoczęciem nowego sezonu. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Najczęściej czytaną informacją na naszej stronie była ta o pokazie garnków, który odbył się w Katowicach. Przyszły tłumy głównie starszych ludzi. Główną atrakcją był darmowy występ Andrzeja Grabowskiego, ale wcześniej trzeba było obejrzeć pokaz sprzętu. Ceny garnków, rondli, patelni i szybkowarów mogły przyprawić o ból głowy. Gdy o sprawie zrobiło się głośno, zainteresowała się nią też Wojewódzka Inspekcja Handlowa w Katowicach. Zapowiedziała, że zawiadomi prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez przedstawicieli firmy, która sprzedawała garnki, bo okazało się, że są warte o wiele mniej. PRZECZYTAJ TEKST >>>

Bardzo wszystkich też poruszyła wiadomość o śmierci siedmioletniego chłopca z domu dziecka w Gliwicach, który w trakcie wycieczki do Białego Dunajca zmarł po upadku z balkonu pensjonatu. PRZECZYTAJ TEKST >>>

Trzeci najpopularniejszy tekst sierpnia to lampy LED, które pojawiły się na torowiskach w okolicach Rynku. Mają ostrzegać pieszych przed zbliżającym się tramwajem. Nie działają sprawnie do dziś. PRZECZYTAJ TEKST >>>

We wrześniu najchętniej oglądaliście galerię zdjęć z katowickiego aresztu śledczego. Nasz fotoreporter Dawid Chalimoniuk przyjrzał się przedmiotom, które nielegalnie wykonują więźniowie. Pracownicy aresztu regularnie konfiskują robione z kawałków puszek i drutów grzałki, linki do podciągania z kawałków prześcieradła czy maszynki do tatuażu robione z długopisów i strun. Zaskakujących gadżetów wciąż przybywa. MacGyver by się nie powstydził. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Drugie miejsce to podsumowanie dwóch lat modernizacji stadionu Górnika Zabrze. Gdyby wszystko szło według planu, to obiekt już byłby gotowy. W listopadzie wypowiedziano umowę generalnemu wykonawcy. Miasto zapowiada, że stadion ma być gotowy jesienią 2014 r., ale pesymiści mówią o kilku latach oczekiwań. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Trzecie miejsce to galeria zdjęć z otwarcia dla VIP-ów Galerii Katowickiej. Dalsze miejsca w rankingu także przypadły w udziale centrum handlowemu na placu Szewczyka. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Nic nie wzbudziło takiego zainteresowania jak fotoreportaż z niedokończonej budowy Akademickiego Centrum Medycznego w Zabrzu. W ciągu ponad 30 lat udało się postawić tylko mury, które w wielu miejscach zarosły samosiejkami. Budowla zostanie wkrótce zrównana z ziemią. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Drugą najchętniej oglądaną galerią były zdjęcia Adama Maniury ze strony Bytominside.pl. Autor fotografuje podwórka, klatki schodowe, wnętrza bibliotek, sądów, urzędów i kościołów. I pokazuje, że Bytom, choć zniszczony i zaniedbany, to wciąż jest piękny i urokliwy. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Miejsce trzecie to rozważania naszych kolegów z działu sportowego. Adam Nawałka właśnie został trenerem reprezentacji Polski, a w Zabrzu intensywnie ruszyły poszukiwania nowego trenera Górnika. Na giełdzie nazwisk pojawili się m.in. Waldemar Fornalik, Tomasz Hajto i Ryszard Wieczorek. Trenerem został ten ostatni. PRZECZYTAJ TEKST >>>

Żaden tekst nie wzbudził wśród was tylu emocji co reportaż Judyty Watoły i Anny Malinowskiej. Nasze dziennikarki opisały historię Jolanty Król, lekarki, która wykryła u dzieci mieszkających w Szopienicach ołowicę. W PRL nie było o tym wolno mówić. Dziś sprawa wciąż budzi kontrowersje. PRZECZYTAJ REPORTAŻ >>>

Wielkim zainteresowaniem cieszył się też tekst o tym, że Jurek Owsiak odebrał sprzęt podarowany szpitalowi w Pszczynie, wart grubo ponad 100 tys. zł. Poszło o to, że zamiast na geriatrii, jak przewidywała umowa, ten sprzęt był wykorzystywany w innych oddziałach pszczyńskiego szpitala.

Urządzenia już zostały rozdysponowane w innych placówkach, dostały je szpitale w Częstochowie, Rydułtowach i Katowicach. PRZECZYTAJ TEKST >>>

Trzecim najchętniej klikanym materiałem była galeria zdjęć z projektu Katokadr. To projekt fotograficzny Łukasza Gizdera, który skupił się na pokazywaniu na zdjęciach nieco odrealnionych Katowic. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Największym powodzeniem cieszyły się teksty opisujące kierowcę terenowego bmw, który zajechał drogę innemu samochodowi i uderzył jego kierowcę. W końcu sam zgłosił się na policję. Każdy z tekstów wywołał lawinę komentarzy na naszej stronie internetowej. Filmów wideo z agresywnymi kierowcami było więcej, więc śląska policja utworzyła na swojej stronie skrzynkę kontaktową, na którą można wysyłać filmiki pokazujące agresję na drogach. Już są pierwsze zgłoszenia. PRZECZYTAJ TEKST >>>

Poruszyło was też nagranie z lotniska w Pyrzowicach. Na wideo widać, jak ojciec kładzie dziecko na ladzie bagażowej, chłopczyk zaczyna się chwiać i przechyla się. W ostatniej chwili podbiega do niego ochroniarz i łapie go w locie. Materiał pokazujący to zdarzenie obiegł cały świat, pokazały go m.in. BBC, CNN i Reuters.

- Absolutnie nie mam wrażenia, że zrobiłem coś bohaterskiego. Cieszę się tylko, że nic temu chłopczykowi się nie stało - skomentował skromnie Grzegorz Pączko, ochroniarz okrzyknięty mianem bohatera. ZOBACZ WIDEO >>>

Zainteresowała was także rewolucja przeprowadzona przez Magdę Gessler w jednej z tyskich restauracji. Właściciele Chaty Paprocańskiej nie spodziewali się takiego zainteresowania. W niedzielę po emisji "Kuchennych Rewolucji" ich restaurację odwiedziło tysiąc osób. PRZECZYTAJ TEKST >>>