Boeing 747 cały czas jest symbolem lotnictwa komunikacyjnego. Po raz pierwszy wzniósł się w powietrze 9 lutego 1969 roku. To dzięki Jumbo świat stał się mniejszy. Samolot umożliwił przewożenie na dłuższych niż wcześniej dystansach zdecydowanie większej liczby pasażerów. - Boeingi 747 niestety nie obsługują na żadne polskie lotnisko regularnej trasy pasażerskiej czy też towarowej. Maszyny tego typu można spotkać w Polsce tylko z okazji realizowanych rejsów czarterowych. Do tej pory Jumbo Jety lądowały w Katowice Airport trzydzieści trzy razy - mówi Piotr Adamczyk z biura prasowego Katowice Airport.
Historia wizyt Jumbo Jetów na lotnisku w Pyrzowicach rozpoczęła się 27 października 2003 roku. Właśnie tego dnia, po raz pierwszy wylądował tu Boeing 747. Wyprodukowany w 1999 roku samolot należał do luksemburskiej linii lotniczej Cargolux.
Kolejna wizyta Jumbo w Pyrzowicach odbyła się dopiero prawie cztery lata później. W sobotę 22 września 2007 roku w Katowice Airport wylądował Boeing 747-200 w wersji cargo. Za to rok 2011 był do tej pory był najlepszym w historii Pyrzowic pod względem częstotliwości odwiedzin Jumbo Jetów. Lądowały one w Pyrzowicach aż osiem razy.
Ostatnia jak do tej pory wizyta 'Królowej Niebios' w Katowice Airport miała miejsce w nocy z 6 na 7 maja 2018 roku. Z Moskwy-Wnukowo, rejsem technicznym czyli bez pasażerów przyleciał Boeing 747-400 rosyjskiej linii lotniczej Rossija. - Po zapokładowaniu 430 pasażerów i ponad 8 ton bagażu odleciał na lotnisko Wnukowo. Ciekawostką jest fakt, że po raz pierwszy odwiedził nas Boeing 747 w wersji pasażerskiej, a nie należący do linii lotniczej ElAl. Do tej pory pasażerskie 'Jumbo' można było spotkać na pyrzowickim lotnisku tylko w barwach izraelskiego przewoźnika - mówi Adamczyk.
Wszystkie komentarze