Odbywającemu się w Katowicach Kongresowi Prawników Polskich towarzyszyła manifestacja zorganizowana przez Komitet Obrony Demokracji. Wzięło w niej udział ponad 100 osób.
Manifestacja rozpoczęła się o godz. 14 na pl. Sławika i Antalla, między Międzynarodowym Centrum Kongresowym a Spodkiem. Organizatorzy wydarzenia chcieli zamanifestować swój sprzeciw wobec planów rządu PiS dotyczących reformy sądownictwa, a także wyrazić słowa wsparcia dla sędziów, adwokatów i radców prawnych.
Wielu uczestników z demonstracji przyszło z flagami Polski i Unii Europejskiej. Duża część z nich miała też transparenty z hasłami takimi, jak m.in.: 'Konstytucję podeptali, dziś za rady się zabrali. Obronimy wolną Polskę', 'Człowiek rozsądny jest prawo-żądny' czy 'Nie pIsujcie Polski' . Można było też zobaczyć napisy z wypowiedziami prezydenta Andrzeja Dudy: 'Twórzmy świat oparty na sile prawa, a nie prawa siły' i 'Prawo, a przede wszystkim konstytucja powinna być w Polsce przestrzegana'.
Na scenie przygotowanej przez organizatorów przemawiali m.in. były minister sprawiedliwości Borys Budka i Ryszard Kalisz, były minister spraw wewnętrznych i administracji.
- PiS chce mieć swoich prezesów, sędziów funkcyjnych, asesorów, swoją Krajową Radę Sądownictwa i finalnie mieć wpływ na każdego sędziego w Polsce. Nie po to, by cos zmieniać, tylko aby zapewnić sobie bezkarność. Ta władza kiedyś przeminie. Teraz chodzi im tylko o to, żeby zagwarantować sobie bezpieczeństwo na kolejne lata. Oni nie rozumieją demokracji i trójpodziału władzy, nie rozumieją tego, że niezależne sady są gwarancją tego, że wyroków sądów nie będą pisać politycy. Trzeba uspołecznić sądy, ale nie tak, jak chce tego pan Ziobro, wsadzając tam kolejnych Pisiewiczów. PiS proponuje leninowską zasadę: kadry są najważniejsze - podkreślił Budka.
Ryszard Kalisz zaapelował z kolei do radców prawnych i adwokatów o odwagę - To, co się dzieje to bezprawie. Nie możemy poddać się zwątpieniu - wykrzyczał Kalisz.
Wszystkie komentarze