fot. fotopolska.eu
Siedziba Śląskich Technicznych Zakładów Naukowych w Katowicach to imponujący budynek z czasów międzywojnia. 45 lat temu Edward Gierek odebrał go szkole.
Historia Śląskich Technicznych Zakładów Naukowych ma swój początek w 1925 roku. Wtedy Sejm Śląski zdecydował, że w regionie musi się zmienić szkolnictwo zawodowe. Zapadła decyzja, że szkoły techniczne, które już istnieją należy połączyć w jedną.
W 1928 roku rozpoczęła się budowa gmachu przy ul. Krasińskiego. Projekt to wspólne dzieło Jadwigi Dobrzyńskiej i Zygmunta Łobody. Połowa szkoły była gotowa we wrześniu 1930 roku. Całość oficjalnie otwarto w 1933 roku. Już wtedy budynek nazywano Pałacem Techników. Gmach miał ponad 600 pomieszczeń i kubaturę 172 tys. metrów sześciennych.
W tamtym czasie była to druga co do wielkości szkoła w Europie. Uczniowie mieli do dyspozycji m.in. warsztaty elektrotechniczne, stolarskie i modelarskie, halę obróbki metali, odlewnię z walcownią czy kuźnię ze spawalnią. Szkoła miała też własną elektrownię, halę radiową i sale audytoryjne, które mogły pomieścić 1500 słuchaczy.
Gdy nastały czasy PRL-u szkołę przemianowano na Technikum Hutnicze, ale po kilku latach wrócono do dawnej nazwy. Przełomowy był rok 1972. Wtedy odebrano budynek szkole i przekazano go Politechnice Śląskiej. Wiele osób w Katowicach nigdy nie wybaczyło tej decyzji Edwardowi Gierkowi. Tym bardziej, że szkołę przeniesiono do paru różnych miejsc w Katowicach i do Dąbrowy Górniczej.
Nauczyciele i dyrektorzy szkoły parę razy starali się o zwrot gmachu. Nigdy się nie udało. Budynek przy ul. Krasińskiego wciąż jest w logo szkoły, która ma siedzibę przy ul. Sokolskiej w Katowicach.
Wszystkie komentarze