fot. fotopolska.eu
Kiedyś w tym miejscu stała willa Abrahama Ariana. Potem zrównano ją z ziemią i powstał elegancki hotel. Dziś hotel Monopol jest jedynym pięciogwiazdkowym hotelem w Katowicach.
W XIX wieku działka na której stoi hotel Monopol była zabudowana willą Abrahama Ariana. Kupił ją Arnold Lustig. Przez jakiś czas prowadził tu hotelik z kawiarnią Cafe Central. Potem budynek zburzył, dokupił trochę ziemi i w 1902 roku postawił okazały okazały hotel.
Gmach zaprojektował znany architekt Ludwik Goldstein. Od samego początku uchodził za jeden najbardziej reprezentacyjnych budynków i hoteli w Katowicach. Dość przypomnieć, że na wystawie hotelarskiej w Bytomiu, w 1904 roku, zdobył złoty medal i nagrodę ufundowaną przez Księcia Pszczyńskiego.
Wówczas w hotelu Monopol działały trzy restauracje, była też piekarnia i pralnia. Każde piętro miało też łazienkę. Wtedy był to dowód luksusu. A za dobę przed II wojną światową trzeba było tu zapłacić 5,5 zł. Droższego miejsca na nocleg w Katowicach nie było.
W czasach przedwojennych Monopol był jednym z najświetniejszych hoteli w Katowicach. Oprócz Jana Kiepury gościli tu często kompozytor Karol Szymanowski, śpiewający aktor Eugeniusz Bodo oraz pianista Artur Rubinstein, który w narożnym apartamencie na pierwszym piętrze przy Dworcowej miał nawet wstawiony fortepian.
Najpiękniejszy hotel w mieście stracił renomę po II wojnie światowej. Były tu m.in. nawet Gospody Spółdzielcze Społem. Na dziedzińcu postawiono Okrąglak. Dla jednych była to sala balowa, dla innych buda w kształcie rotundy z metalu i kartonu. Dziś w tym miejscu jest hotelowe patio.
W latach 90. ubiegłego wieku pierwszą próbę odnowienia zabytku podjął Bank Śląski. Miała tu być jego centrala, ale bankierów przeraziły koszty remontu. Bank sprzedał budynek firmie Consulting. Ta z kolei przekazała go swojemu udziałowcowi, który mieszkał w Hiszpanii, potem zaś zabytek kupili bracia Likusowie i dopiero oni przywrócili go dawnej świetności.
- Przebudowywanie starych budynków, które mają swoją historię i są osadzone w lokalnej tradycji, to moja pasja. Gdy zobaczyłem Monopol, wiedziałem, że to będzie to - tłumaczył w 2003 roku, gdy otwierano odnowiony Monopol Leszek Likus, który razem z trzema braćmi kupił budynek. Dziś Monopol to pięciogwiazdkowy hotel.
Wszystkie komentarze