Zbliża się 55. rocznica rozpoczęcia budowy osiedla Tysiąclecia w Katowicach. Prace rozpoczęły się we wrześniu 1961 roku. Trzy lata później pierwsze bloki były już gotowe
Wychowałem się na tym osiedlu i wtedy kiedy miałem naście lat, rzeczywiście było przyjazne. Była przestrzeń, place zabaw, chodniki, dróżki, dużo zieleni no i oczywiście infrastruktura, która nie nadążała za rozwojem osiedla (dlatego choć mieszkałem na Górnym, do przedszkola i do pierwszych klas podstawówki chodziłem na Dolne). Ale... mineło sporo lat i teraz inaczej to widzę. Nie mieszkam tam już wiele lat, ale zawsze kiedy przyjeżdżam widzę że osiedle aż dusi się od aut, zastawiły każdy wolny kawałek placu i każdy wolny odcinek chodnika. Nie ma już mojego placu zabaw przed blokiem na Chrobrego 17, jest parking, a ulica którą w pamięci mam jako szeroką, w rzeczywistości jest wąska bo zastawiona parkującymi autami. Ciekawe jak tam się teraz mieszka? Z drugiej strony, kiedyś, w latach 80tych, kiedy trzeba było się telepać 6tką z Ronda przez te wszystkie torowiska w okolicach Huty Baildon, potem opłotkami na Dębie, to osiedle wydawało mi się na końcu świata, a teraz po przebudowach ulic znalazło się bardzo blisko centrum :) takie czasy, zmieniła się kraina dzieciństwa.
@menisk23
W każdym mieście w kraju osiedla zamieniają się w parkingi. To nie jest sytuacja endemiczna tylko dla tego osiedla. Swoją drogą fascynujące miejsce z ciekawą historią. Ma swój klimat (i krzywe balkony ;P). Pozdrawiam z Białegostoku!
Możliwe, że otoczenie zaprojektowano dla ludzi ale wnętrza już nie: windy zatrzymujące się co 2-gie piętro, czy balkony szerokości 1 m, niektóre bez prześwitów jak betonowe pudełka.
@agak23
Dokładnie. Chciałbym się kiedyś dowiedzieć, jaka była przyczyna utrudniania życia ludziom tymi windami. Przecież to jakieś szaleństwo.
A najlepsze jest to, że kilka bloków ma normalne windy...Dlaczego? Kto o tym decydował? To byłby ciekawy artykuł z takimi informacjami.
@tysiącletni
Buszko, projektant, tłumaczył to wiele razy. W przypadku dolnego Tauzena środki pozwalały tylko na dwie windy w bloku, więc żeby windy miały jakąś przepustowość i nie trzeba było długo czekać zatrzymują się co drugie piętro na półpiętrze. Nieco nowsze, wyższe bloki na górnym Tauzenie (plus Piastów 9) mają cztery windy, jednak projekt z półpiętrami zachowano, nie wiem czemu, nie spotkałem się z wyjaśnieniem. Tak tłumaczył Buszko. To beznadziejne rozwiązanie, co gorsza praktycznie uniemożliwia przebudowę. Wiem, że Piast rozważał kiedyś przebudowę, ale niestety nie da się tego zrobić jakimś rozsądnym kosztem bez np. zamurowywania niektórych okien. Szkoda, że Buszko projektując bloki nie zostawił jakiejś furtki na przyszłość.
@condor-2
Półpiętra, zgoda, i na każde piętro musisz wchodzić lub schodzić pół piętra, plus dodatkowe pół pietra od wejścia do domu. Jeżeli masz małe dziecko, to wózek jeszcze można wtaszczyć. Starsze osoby, niekoniecznie na wózkach ale z kulami, są już uziemione. Gdyby to było na piętrach to choć połowa mieszkańców miałaby normalnie.
@harry.s.totteles
ale to przecież wiadomo! projekt bloków był kopią rozwiązan radzieckich, nie bylo tu ŻADNEJ polskiej myśli architektonicznej, najmniejszej, a w ruskich blokach nie było w ogóle przewidzianych wind. w trakcie budowy, ktoś zwrócił uwagę, jak to takie wysokie bloki bez wind? i na chybcika dorobili tak jak się dało, a więc na półpiętrach. zauważcie ze te schody z i do wind są strasznie strome, niezgodne z normą budowlaną, bo to właśnie był gwałt żeby na siłę wcisnąć windy.
Jeszcze jedno, znam mieszkania na Dolnym i Górnym tauzenie. w żadnym nie widziałem jednego kąta prostego. wszystkie ściany, sufity etc, są krzywe, przy czym na Górnym, to jest klasa sama w sobie. Tapetowałem przedpokój na Ułańskiej, teściom, i uważam że zasłużyłem na NOBLA, za kreatywność. jak zrobić zeby tapeta trzymała wzorek i pion. i żeby nie było widac ile jest klinów powycinanych w kątach.
Reasumując, bardziej zjeb*nego miejsca do mieszkania w życiu nie spotkałem....
@agak23
Masz aż metr szerokości na balkonie? To zazdroszczę, bo ja po posadzce mam co prawda 90 cm, ale od parapetu do balustrady, a to jest właściwa strefa przejścia, już tylko 60 cm. Ogólnie mieszka mi się na tym osiedlu bardzo dobrze, ale te balkony to rzeczywiście jakaś masakra - prześwitu też nie mam ani jednego i to na długości 11m!
tauzen! city!
super osiedle, idealnie funkcjonalne, relatywnie czyste i przyjazne
gdyby tylko poprzedni zarzad nie sprzedal na odchodnym dzialek, przez co robi sie nowy blok na bloku w srodku osiedla (4 wieze, jwc) i aleja marketow zamiast boisk przy ulanskiej....
Wszystkie komentarze