Więcej
    Komentarze
    Hehehe, "inwestycja".
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Kłamcy. Koszty zamkna się min. MILIARDEM PLN. Dzięki Internetowi pamiętamy: To miał być i był MIŚ. A nie jakaś tania. polska inwestycja. Projekt Stadionu Śląskiego robiła więc niemiecka firma GMP Architekten (wybrana bez konkursu, z wolnej ręki). Projekt wyceniono na 16 milionów zł. Wykonawcą generalnym zostało konsorcjum Hochtief Polska, (Mostostal Zabrze Holding i Hochtief Construction AG). Jednocześnie rosły koszty przebudowy Stadionu Śląskiego. W 2008 roku miało to być 280 mln zł, w 2011 roku SZACOWANO JE NA 465 mln zł. Potem pękły "krokodyle"....i winnych nie ma do dziś. Następne miliony podatników płyną na przeprojektowanie (GMP Architekten - 180 milionów i nowe "krokodyle"). MIŚ rośnie. Oto planowane koszty: 2005 rok - 150 milionów (w tym 2,5 mln polski projekt Saturn ) 2008 rok - 280 milionów ( w tym 16 mln zł niemiecki projekt GMP Architekten) 2011 rok - 465 milionów 2011 - krokodyle ( pękły po zmianach zaakceptowanych przez projektanta j.w.) 2015 - miliard od podatników? Może Marszałkowi wystarczy ?
    @maksak Nie wystarczy. Potem co roku trzeba będzie dokładać kilka(kilkanaście?) milionów na utrzymywanie nierentownego kolosa.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Na pewno nie będzie łatwo ścigać te zagraniczne firmy o odszkodowania w związku, ze sprawą "krokodyli". Zmieniono ich projekt dostosowując współczynniki bezpieczeństwa do kategorii konstrukcji wynikającej z norm. Zmieniono też ich projektowany materiał. To znaczy ,że wina jednostki projektującej jest raczej oczywista. Nie wyklucza to winy wytwórcy "krokodyli", bo obiekt jest tej kategorii zagrożenia ludzi, że współczynniki bezpieczeństwa są kilkukrotne, a " krokodyle" nie powinny pęknąć nawet przy 90% wykorzystania nośności. Nie da się też na 100% wykluczyć winy wykonawcy montażu ( jakiegoś nierównomiernego podnoszenia itp). Co by nie wypisywać, to Stadion Śląski musi raczej być dokończony. To nie przeszkadza, żeby wziąć za dupę tych, którzy dopuścili się zaniedbań czy korupcji w gospodarowaniu publicznym groszem. Jednak 586 mln to nie jest jakaś niebotyczna kwota. Przeróbka Stadionu 10-lecia na Mniejszy Stadion Narodowy w Warszawie, kosztowała 4 x więcej ( ponad 2 mld). Roczne koszty utrzymania i straty są też wielomilionowe. Ale za to ile było uciechy podczas Euro 2012 . Ostatnie miejsce w najsłabszej grupie. Oczywiście Warszawka ma o tyle lepiej ,że doi na to budżet państwa , który w porównaniu z budżetami nawet najbogatszych województw, jest gigantyczny.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Ten nikomu niepotrzebny pomnik polskiej pychy połknie 2 mld zł publicznych pieniędzy.
    @Petronela De La Cruz Od początku o to szło: by się nakraść. Kto stawia na POPiS ten musi bulić.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Ten stadion mi się zwyczajnie nie podoba.Straszy swoją monumentalną konstrukcją już z daleka, jego bryła kojarzy się raczej z jakąś ruiną fabryczną.Może wystarczyłoby stary obiekt zwyczajnie zmodernizować a kasa wydana na to kuriozum bardziej przydałaby się na remont starej infrastruktury parkowej.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    Ruch tam będzie grał...przyciągnie jakie 500 szt zapchlonych meneli,to pewnie stadion się utrzyma...żenada
    już oceniałe(a)ś
    3
    2