- Bardzo się cieszymy, że Runmageddon po raz drugi zagościł na Śląsku. Wybór padł na Gliwice, ponieważ znaleźliśmy tam wspaniałe tereny do ekstremalnego biegania - mówią organizatorzy.
Pierwszego dnia amatorzy ekstremalnego wysiłku zmierzyli się z sześciokilometrową trasą w ramach wyścigu Runmageddon Rekrut. Na trasie czekały na nich przeszkody m.in. bieg w zimnej i brudnej wodzie, skoki przez wagoniki. Organizatorzy sprawdzali także odporność uczestników na prąd i przygotowali trzydziestometrową zjeżdżalnię, po której trzeba było się wspinać
Wszystkie komentarze