Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
1 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
2 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
3 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
4 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
5 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
6 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
7 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
8 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
9 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
10 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
11 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
12 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
13 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
14 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
15 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
16 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
17 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
18 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
19 z 19
Kibice Ruchu Chorzów już po raz trzeci wyszli na ulice miasta, żeby wykrzyczeć, że 14-krotny mistrz Polski potrzebuje nowego stadionu. 'Nowy stadion dla Chorzowa' - krzyczeli ubrani na czarno kibice, którzy rozpoczęli marsz na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności, żeby skończyć go przed Urzędem Miasta. Szymon Michałek, znany z prowadzenia przy Cichej sektora rodzinnego, zapraszał na manifestację Andrzeja Kotalę, prezydenta Chorzów. Ten jednak nie spotkał się z kibicami. Przed grupą fanów jechał karawan, który wiózł trumnę podpisaną 'Marzenia Chorzowian 2010-2022'. Tyle już lat kibice czekają i walczą o nowy stadion.
Wszystkie komentarze
Trzeba im wyjaśniać w domach że samorządy nie mają pieniędzy bo reżim je okrada a jeżeli jakieś miasto dostaje dotacje to tylko tam gdzie rządzi czajka pisowcow.