Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Katowice

    Kula, grajfka i wycinanki. Najlepsze śląskie gadżety 2015 roku [ZDJĘCIA]

    Życie i styl
    bed
    Wyobraźnia projektantów nie zna granic, a dowodem na to są tworzone przez nich przedmioty. Przygotowaliśmy dla was zestawienie najlepszych śląskich gadżetów, które powstały w 2015 roku.
    Wyobraźnia projektantów nie zna granic, a dowodem na to są tworzone przez nich przedmioty. Przygotowaliśmy dla was zestawienie najlepszych śląskich gadżetów, które powstały w 2015 roku. <br> <b>Katowice Snowglobe</b> - Takiego gadżetu dotąd nie było. Katowicka firma Silesiapolis zatopiła miasto w śnieżnej kuli. Snowglobe jest kompozycją charakterystycznych budynków, których wysokość waha się od 80 do 130 metrów. Oczywiście musiał się tam też znaleźć Spodek jako symbol miasta. Kula to przede wszystkim gadżet dla pasjonatów i mieszkańców dumnych ze swojego miasta. Waży 1,25 kg, ma 15 cm wysokości oraz 12 cm szerokości. Potrząsając nią, wzbudzamy 'śnieżną burzę'. Dostaniemy ją w cenie 99 zł w takich sklepach jak Gryfnie i Geszeft w Katowicach oraz w księgarni Zła Buka. Można ją także zamówić poprzez stronę Silesiapolis.org.
    fot. Silesiapolis
    1 z 8

    Wyobraźnia projektantów nie zna granic, a dowodem na to są tworzone przez nich przedmioty. Przygotowaliśmy dla was zestawienie najlepszych śląskich gadżetów, które powstały w 2015 roku.
    Katowice Snowglobe - Takiego gadżetu dotąd nie było. Katowicka firma Silesiapolis zatopiła miasto w śnieżnej kuli. Snowglobe jest kompozycją charakterystycznych budynków, których wysokość waha się od 80 do 130 metrów. Oczywiście musiał się tam też znaleźć Spodek jako symbol miasta. Kula to przede wszystkim gadżet dla pasjonatów i mieszkańców dumnych ze swojego miasta. Waży 1,25 kg, ma 15 cm wysokości oraz 12 cm szerokości. Potrząsając nią, wzbudzamy 'śnieżną burzę'. Dostaniemy ją w cenie 99 zł w takich sklepach jak Gryfnie i Geszeft w Katowicach oraz w księgarni Zła Buka. Można ją także zamówić poprzez stronę Silesiapolis.org.
    <b> Bombonierki 'Zjedz sobie'</b> - Kolektyw projektowy Musk stworzył czekoladowy przewodnik po Katowicach i regionie. Na razie powstały dwie wersje - 'Zjedz sobie Śląsk' i 'Zjedz sobie Katowice'. W każdym znalazło się szesnaście lokalnych atrakcji - w pierwszym od Cieszyna po Częstochowę, w drugim definiujących Katowice. Na katowickiej mapie Musk umieścił takie pewniaki jak Nikiszowiec czy Spodek, wymienił też miejscowe festiwale muzyczne czy zespół Kaliber 44, ale dodał też m.in. kopalniany szyb, dworcowe kielichy, a nawet Rawę. Bombonierka kosztuje 49,90 zł, jest do kupienia na stronie zjedzsobie.pl i w stacjonarnych sklepach, m.in. w Muzeum Śląskim i Złej Buce w Rondzie Sztuki.
    fot. Musk
    2 z 8

    Bombonierki 'Zjedz sobie' - Kolektyw projektowy Musk stworzył czekoladowy przewodnik po Katowicach i regionie. Na razie powstały dwie wersje - 'Zjedz sobie Śląsk' i 'Zjedz sobie Katowice'. W każdym znalazło się szesnaście lokalnych atrakcji - w pierwszym od Cieszyna po Częstochowę, w drugim definiujących Katowice. Na katowickiej mapie Musk umieścił takie pewniaki jak Nikiszowiec czy Spodek, wymienił też miejscowe festiwale muzyczne czy zespół Kaliber 44, ale dodał też m.in. kopalniany szyb, dworcowe kielichy, a nawet Rawę. Bombonierka kosztuje 49,90 zł, jest do kupienia na stronie zjedzsobie.pl i w stacjonarnych sklepach, m.in. w Muzeum Śląskim i Złej Buce w Rondzie Sztuki.
    <b> Blokowice</b> - Wystarczą nożyczki i klej, żeby zrobić sobie miasto z papieru. Pomogą w tym wycinanki, które zostały zaprojektowane przez pracownię grafiki z Poznania - Zupografikę. Dzięki nim Katowice dołączyły do grona takich miast jak Londyn czy Warszawa, które także można już dostać w wersji papierowej. Katowickie wycinanki przedstawiają najbardziej rozpoznawalne budynki w mieście, a miniaturowe katowicki dworzec, Spodek czy Superjednostkę możemy dzięki nim teraz postawić sobie na biurku. Wycinanki kupimy m.in. w sklepie Geszeft i w kluboksięgarni Biksa na terenie Muzeum Śląskiego.
    fot. ZupaGrafika
    3 z 8

    Blokowice - Wystarczą nożyczki i klej, żeby zrobić sobie miasto z papieru. Pomogą w tym wycinanki, które zostały zaprojektowane przez pracownię grafiki z Poznania - Zupografikę. Dzięki nim Katowice dołączyły do grona takich miast jak Londyn czy Warszawa, które także można już dostać w wersji papierowej. Katowickie wycinanki przedstawiają najbardziej rozpoznawalne budynki w mieście, a miniaturowe katowicki dworzec, Spodek czy Superjednostkę możemy dzięki nim teraz postawić sobie na biurku. Wycinanki kupimy m.in. w sklepie Geszeft i w kluboksięgarni Biksa na terenie Muzeum Śląskiego.
    <b> Jimek & Miuosh, płyta z koncertu w NOSPR</b> - Niemal legendarne już występy katowickiego rapera z kompozytorem Radzimirem Dębskim oraz orkiestrą NOSPR odbiły się szerokim echem w całej Polsce. Koncerty oraz to, co działo się za kulisami, zarejestrowano z pomocą ponad 30 kamer i w nietypowej dotąd technologii 360. Następnie całość wydano w postaci kompletu płyt w dizajnerskim 'opakowaniu'. Wydawnictwo już w połowie sierpnia uzyskało status złotej płyty. Płyty dostaniemy np. w Empiku w cenie 64 zł.
    fot. Fandango Records
    4 z 8

    Jimek & Miuosh, płyta z koncertu w NOSPR - Niemal legendarne już występy katowickiego rapera z kompozytorem Radzimirem Dębskim oraz orkiestrą NOSPR odbiły się szerokim echem w całej Polsce. Koncerty oraz to, co działo się za kulisami, zarejestrowano z pomocą ponad 30 kamer i w nietypowej dotąd technologii 360. Następnie całość wydano w postaci kompletu płyt w dizajnerskim 'opakowaniu'. Wydawnictwo już w połowie sierpnia uzyskało status złotej płyty. Płyty dostaniemy np. w Empiku w cenie 64 zł.
    <b> Śląska Grajfka </b> - Gra stworzona przez Monikę Kudełko jest inspirowana popularnym Eurobiznesem. Wyciągasz jedną z kart i 'koblujesz jeszcze roz, cofosz się o tela, wiela oczek wyleci, jeźli przełazisz bez start, to niy pobiyrosz 200 zł', a następnie kupujesz familok. Inspiracją dla niej były ludowe stroje, motywy graficzne, historia i kultura regionu oraz śląska godka. Na planszy znalazło się wiele śląskich miast - Bytom, Katowice, Chorzów, Opole, Pszczyna i wiele innych. Umieszczono tam także popularne miejsca i obiekty, ale również budynki i osiedla mniej znane mieszkańcom Śląska, a miejsca na karty na planszy to okna familoków. Istnieje możliwość zakupu poprzez stronę www.qdizajn.pl w cenie 110 zł.
    fot. materiały prasowe
    5 z 8

    Śląska Grajfka - Gra stworzona przez Monikę Kudełko jest inspirowana popularnym Eurobiznesem. Wyciągasz jedną z kart i 'koblujesz jeszcze roz, cofosz się o tela, wiela oczek wyleci, jeźli przełazisz bez start, to niy pobiyrosz 200 zł', a następnie kupujesz familok. Inspiracją dla niej były ludowe stroje, motywy graficzne, historia i kultura regionu oraz śląska godka. Na planszy znalazło się wiele śląskich miast - Bytom, Katowice, Chorzów, Opole, Pszczyna i wiele innych. Umieszczono tam także popularne miejsca i obiekty, ale również budynki i osiedla mniej znane mieszkańcom Śląska, a miejsca na karty na planszy to okna familoków. Istnieje możliwość zakupu poprzez stronę www.qdizajn.pl w cenie 110 zł.
    <b> Książka 'Styl gotycki wyklucza się' </b> - To najnowsza książka Anny Syski i Tomasza Kiełkowskiego, w której autorzy opisali 120 modernistycznych budynków w województwie śląskim. Autorzy chcieli zaprezentować te budynki, które mają znaczenie dla mieszkańców, jak poczta w Będzinie czy kasa chorych w Cieszynie. Przy okazji pokazano także budowle mało znane, jak dworzec kolejowy w Radostowicach niedaleko Pszczyny. Książkę pełną doskonałych zdjęć, szczegółowych opisów i w nowoczesnym wydaniu dostaniemy w cenie 36 zł np. w Śląskim Centrum Dziedzictwa Kulturowego i w sklepie Geszeft.
    fot. Styl gotycki wyklucza się
    6 z 8

    Książka 'Styl gotycki wyklucza się' - To najnowsza książka Anny Syski i Tomasza Kiełkowskiego, w której autorzy opisali 120 modernistycznych budynków w województwie śląskim. Autorzy chcieli zaprezentować te budynki, które mają znaczenie dla mieszkańców, jak poczta w Będzinie czy kasa chorych w Cieszynie. Przy okazji pokazano także budowle mało znane, jak dworzec kolejowy w Radostowicach niedaleko Pszczyny. Książkę pełną doskonałych zdjęć, szczegółowych opisów i w nowoczesnym wydaniu dostaniemy w cenie 36 zł np. w Śląskim Centrum Dziedzictwa Kulturowego i w sklepie Geszeft.
    <b> Parfin 'Śląsk wyobrażony' </b> - Na prośbę katowickiego Geszeftu powstał zapach, który opowiada o Śląsku. Został wyprodukowany przez warszawską kooperację z Mo61. Ta limitowana edycja perfum pachnących Śląskiem łączy w sobie zapach kopalń, hut, a zarazem kolonii ogródków. Określić zapach jest trudno. To lekka spalenizna, metaliczność, ciężkość powietrza, ale też przyroda i zieleń. Butelka mieszcząca 50 ml śląskiego pachnidła kosztuje 239 zł.
    fot. Geszeft
    7 z 8

    Parfin 'Śląsk wyobrażony' - Na prośbę katowickiego Geszeftu powstał zapach, który opowiada o Śląsku. Został wyprodukowany przez warszawską kooperację z Mo61. Ta limitowana edycja perfum pachnących Śląskiem łączy w sobie zapach kopalń, hut, a zarazem kolonii ogródków. Określić zapach jest trudno. To lekka spalenizna, metaliczność, ciężkość powietrza, ale też przyroda i zieleń. Butelka mieszcząca 50 ml śląskiego pachnidła kosztuje 239 zł.
    <b> Manitou </b> - To pomysł, który urodził się w głowach młodych projektantów z Gliwic. Nieprzypadkowym posunięciem jest odwołanie się do kultury rdzennych Amerykanów i Wielkiego Ducha Manitou, dlatego tworzone przez nich gadżety zrobione są tylko z naturalnych materiałów - jak np. drewniane obudowy do smartfonów. Ich produkty można kupić przez internet. Dostaniemy u nich obudowy na najpopularniejsze modele telefonów, przede wszystkim na iPhone'y i samsungi galaxy, ale też na iPady. W zależności od rodzaju drewniana ochronka kosztuje od 89 do 129 zł. Niebawem pojawią się też obudowy w wiśniowym kolorze.
    Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl / Agencja Wyborcza.pl
    8 z 8

    Manitou - To pomysł, który urodził się w głowach młodych projektantów z Gliwic. Nieprzypadkowym posunięciem jest odwołanie się do kultury rdzennych Amerykanów i Wielkiego Ducha Manitou, dlatego tworzone przez nich gadżety zrobione są tylko z naturalnych materiałów - jak np. drewniane obudowy do smartfonów. Ich produkty można kupić przez internet. Dostaniemy u nich obudowy na najpopularniejsze modele telefonów, przede wszystkim na iPhone'y i samsungi galaxy, ale też na iPady. W zależności od rodzaju drewniana ochronka kosztuje od 89 do 129 zł. Niebawem pojawią się też obudowy w wiśniowym kolorze.
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego
      Niestety kula jest zrobiona nieprofesjonalnie. "Snieg" bardzo szybko opada, nie tak jak w innych, dobrej jakości, kulach. Budynki w środku są dość toporne.
      już oceniałe(a)ś
      3
      2
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Potwierdzam - kula wygląda jak z bazaru "u chińczyka" i powinna kosztować 16 złoty maks. Reszty gadżetów nie znam, ale na pewno brakuje biżuterii z borKat.
      już oceniałe(a)ś
      1
      3
      Zgłoś
      Odpowiedz

      Tematy ważne dla Katowic

      Tematy
      Miejsca
      Ludzie

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.