W pierwszym kwartale tego roku na lotnisku zostało odprawionych 465 740 pasażerów. To o 12 proc. więcej niż w pierwszych trzech miesiącach minionego roku.
Lekarz ze szpitala w Zawierciu został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci noworodka. Nie wykrył, że dziecko ma trzykrotnie owiniętą pępowinę wokół szyi. Zamiast zrobić cesarskie cięcie, kazał matce urodzić siłami natury.
Śląska policja rozpoczęła w piątek akcję o kryptonimie ?Bezpieczny weekend?. Do końca świąt kierowcy mogą spodziewać się wzmożonych kontroli.
Tadeusz Freisler, prezes Tramwajów Śląskich, powiedział nam, że spółka chciałaby w przyszłości przedłużyć linię tramwajową z Zagórza do Dąbrowy Górniczej.
Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci małżeństwa policjantów z Kuźni Raciborskiej oraz ich półtorarocznego dziecka. Zginęli od strzałów z broni służbowej. - Dramat rozegrał się w kręgu ofiar. Nikt z zewnątrz nie ma z tym nic wspólnego - zapewnia...
Sobotni wieczór na ul. Mariackiej. Kilkanaście osób stoi w kolejce do niewielkiego okienka. Można by pomyśleć, że leją tam darmowe piwo, ale nic bardziej mylnego. To nowy bar serwujący tradycyjne zapiekanki "Z ogórem czy bez?".
Festiwal Birofilia był jedną z największych imprez, które odbywały się w Żywcu i promowały miasto. Niestety, kolejna edycja tej imprezy już się nie odbędzie.
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu katowicki rynek był otwarty dla ruchu.
Basia nie zadzwoni, nie zna numerów telefonów komórkowych rodziców ani rodzeństwa. Kiedy zaginęła, nie mieli jeszcze komórek. Tylko pamięć się nie zmieniła. Najbardziej boli w święta
Oliwier i Filip Kowalscy mają przyjaciół także wśród piłkarzy i trenerów Górnika Zabrze.
Kiedyś Godfather, dziś Bistro Bzik. Po dawnej katowickiej restauracji przy ul. Chorzowskiej niewiele pozostało, ale rewolucja przeprowadzona przez słynną restauratorkę okazała się strzałem w dziesiątkę.
Nie masz pomysłu, jak spędzić Święta Wielkanocne? Wybierz się na narty! W Beskidach są jeszcze miejsca, gdzie można pojeździć.
Naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach - fizyk i specjalistka od kultury - w Wielki Czwartek zaprosili dziennikarzy, żeby opowiedzieć o jajku.
Sebastian Sikorski po raz ostatni kontaktował się z bliskimi w środę 1 kwietnia. Z wiadomości, które wysłał, wynika, że myślał o samobójstwie.
Od kilkunastu dni mieszkańcy Dąbrowy Górniczej zastanawiają się, co się dzieje w ich mieście. Głośny hałas słychać wieczorami nawet przez kilkadziesiąt minut. Później wszystko milknie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.