Mieszkaniec Rybnika zauważył dziecko pozostawione w zamkniętym samochodzie. Dzięki jego reakcji dziewczynkę udało się wydostać z auta.
Katowiccy policjanci w czterech sklepach w centrum miasta znaleźli 1508 sztuk dopalaczy. Sanepid wydał decyzję o natychmiastowym zakazie prowadzenia przez te placówki działalności handlowej.
Do wypadku na DK86 doszło we wtorek około 7.10. Na jezdni w kierunku Bielska-Białej zderzył się samochód osobowy z ciężarówką.
Do wypadku na zjeździe z drogi S1 na autostradę A4 doszło około godziny 6.40 we wtorek. W tym miejscu kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami
Czterej młodzi mieszkańcy Katowic są podejrzani o włamania do 88 mieszkań w całej Polsce. Według policji skradli z nich biżuterię wartości 550 tys. zł.
Do kolizji doszło o godz. 11 na al. Roździeńskiego w Katowicach na jezdni prowadzącej w kierunku Sosnowca.
Zabrzańscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy podczas nieudanej próby kradzieży chevroleta podpalili go, po czym usiedli wewnątrz pojazdu i pili znalezione w środku piwo. Obaj byli kompletnie pijani.
Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek przed godziną pierwszą w nocy. Przy peronie w centrum Dąbrowy Górniczej mężczyzna został śmiertelnie potrącony przez pociąg towarowy.
Do wypadku doszło po godz. 7 na gliwickim odcinku DK78. 52-letni kierowca samochodu osobowego zjechał z pasa ruchu i uderzył w drzewo. Zginął na miejscu.
Do kolizji na DK79, przed wjazdem na rondo, doszło tuż po godz. 8. Kierowcy stanęli w korku.
22-letniemu pijanemu kierowcy bmw, którego auto po nocnym rajdzie ulicą Kościelną zawisło na betonowym murku, przedstawiono zarzut. Z uwagi, że był już wcześniej karany za jazdę w stanie nietrzeźwości, grozi mu wyższa kara oraz dożywotni zakaz...
W sobotę po północy w Katowicach audi staranowało policyjny radiowóz. Funkcjonariusze oddali kilkanaście strzałów, ale mężczyźni jadący audi uciekli.
W nocy z soboty na niedzielę na autostradzie A4 w Rudzie Śląskiej doszło do karambolu. Zderzyło się dziewięć pojazdów. Pięć osób trafiło do szpitala.
W piątek w nocy służby ratunkowe postawiło na nogi zgłoszenie o mężczyźnie, który w zbiorniku Kuźnica Warężyńska popłynął wpław za odwiązanym pontonem i już nie wrócił do brzegu.
Każde z piątki tych dzieci zaginęło w ciągu dnia. Zimą lub jesienią. Nie przebywały na odludziu, ale w miejscach uczęszczanych. Nikt nic nie widział, nie zauważył. Rozpłynęły się w powietrzu jak kamfora.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.