Przyznają, że swojego wielkiego krewnego większość z nich poznała całkiem niedawno, a wspomnienia o Wojtyle, który z plecakiem przyjeżdżał w odwiedziny do stryja i kuzynów, zawdzięczają rodzicom i dziadkom. Mówią: - Jesteśmy zwykłą rodziną, prostymi...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.