- Słucham ludzi, którzy się wypowiadają, bo każdy ma prawo do swojego zdania i często mówi mądrze albo ciekawie. Uważam jednak, że jako trener muszę wiedzieć, co robię, i mieć własne zdanie. To zawsze ja samodzielnie na koniec podejmuję wszystkie decyzje, bo też ja biorę za nie odpowiedzialność. Proste - mówi Adam Nocoń, trener Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.