Ktoś w nocy podpalił siano i słomę w Przystani Ocalenie w Ćwiklicach. Kamery zarejestrowały mężczyznę, który się tu kręcił przed godz. 2. - Zostaliśmy bez paszy dla zwierząt. Prosimy o pomoc - apelują gospodarze Przystani.
Przystań Ocalenie w Ćwiklicach k. Pszczyny boleśnie odczuła skutki ostatnich ulewnych deszczów. Zarządzający placówką Komitet Pomocy dla Zwierząt prosi o pomoc finansową.
Po ostatnich burzach ośrodek Przystań Ocalenie pod Pszczyną, gdzie schronienie znajdują m.in. chore i uratowane z transportów śmierci zwierzęta, został zniszczony. Potrzebne są pieniądze na naprawy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.