Podbeskidzie Bielsko-Biała pożegnało kolejnych piłkarzy, z którymi nie przedłuży wygasających z końcem czerwca kontraktów.
- Od czegoś trzeba zacząć. Po tym remisie pojawia się szansa, że wszystko może iść ku lepszemu - mówił po piątkowym meczu z Koroną Kielce strzelec bramki dającej punkt Podbeskidziu Bielsko-Biała, Paweł Baranowski.
Podbeskidzie Bielsko-Biała rozegrało przeciwko Termalice Bruk-Bet Nieciecza najgorsze spotkanie w 2016 roku.
Czy Górale przestraszyli się, że mogą wygrać po raz czwarty z rzędu? - Na pewno to nie było przyczyną tego remisu - kręci głową defensor gospodarzy Paweł Baranowski.
Nowym piłkarzem Podbeskidzia jest obrońca Paweł Baranowski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.