Kierowca z Tychów, trafiony przez laserowy radar policji, wykazał, że urządzenie nie jest dokładne, a policjanci używają go sprzecznie z instrukcją obsługi. Namierzali auta na łuku drogi i w dodatku zjeżdżające ze wzniesienia. W efekcie sąd uniewinnił go od zarzutu przekroczenia prędkości. Wyrok nie jest prawomocny.
Bartek jest nienarodzonym synem dwójki policjantów. U chłopczyka wykryto krytyczną wadę serce i lekarze zalecali rodzicom nawet aborcję. Okazało się jednak, że klinika w Munster podejmie się operacji ratującej życie dziecka. Kosztuje 330 tys. zł. - Zaczynamy zbiórkę pieniędzy, będziemy prosili o wsparcie mundurowych i cywili - zapowiadają śląscy policjanci.
Na Osiedlu Pawlikowskiego w Żorach doszło do niecodziennej kolizji. Policja informuje o niej ku przestrodze.
Dzielnicowy z Gliwic pomógł bezdomnemu znaleźć mieszkanie, a jego koledzy z komisariatu dali mu farby oraz drobny sprzęt AGD. Dzięki temu 65-letni pan Ryszard przeniósł się z ziemianki do kawalerki.
Strażniczka miejska chciała wylegitymować na rynku w Pszczynie kierowcę, który prawdopodobnie niewłaściwie zaparkował samochód. W trakcie czynności mężczyzna wcisnął gaz, potrącił strażniczkę i odjechał.
Prokuratura Rejonowa w Rybniku prowadzi śledztwo w sprawie włamania na portalu społecznościowym na konto zamordowanej 17-latki oraz tworzenia fałszywych dowodów.
Dwoje młodych ludzi walczy o życie w szpitalu po tym, jak kierująca hyundaiem nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i wjechała wprost pod jadącego prawidłowo tira. Do groźnego wypadku doszło w Mszanie koło Wodzisławia Śląskiego.
Kryminalni z Zabrza odzyskali skradzione na początku zeszłego tygodnia BMW. Wart 100 tys. zł samochód policjanci znaleźli w jednym z garaży w centrum Zabrza. Kryminalni prowadzą teraz dalsze czynności w tej sprawie. Trzeba ustalić, kto i jak ukradł samochód. Pierwsze informacje są już znane.
Śledczy z Rybnika ustalają okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło na basenie ulicy Powstańców Śląskich w Rybniku. Podczas zamkniętych zajęć grupy WOPR utonął 14-letni chłopiec.
Kierownictwo policji zleciło kontrolę w komendzie w Zawierciu, gdzie podczas alarmu pożarowego zdetonowano granat dymny zawierający substancje szkodliwe dla funkcjonariuszy. - Wyjaśnienia Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach w tej sprawie są nieprzekonujące - mówi jeden z oficerów KGP.
Policja poszukuje świadków i osób mogących mieć wiedzę na temat wypadku, do którego doszło 18 stycznia około godz. 11.15 w Katowicach na ul. Bytkowskej 72.
W sobotę wieczorem, tuż po godz. 20, zawaliła się część kamienicy przy ul. Tylnej 12 w Sosnowcu. Przyczyną był prawdopodobnie wybuch butli z gazem. Pod gruzami budynku znalazły się dwie osoby. Jedną z nich ratownicy znaleźli martwą.
Spore ilości amfetaminy i tabletek ecstasy, a także marihuanę znaleźli policjanci w jednym z mieszkań w Rudzie Śląskiej Bykowinie. Zatrzymana 25-letnia kobieta usłyszała zarzut posiadania narkotyków. Grozi jej nawet kilkuletni pobyt w więzieniu.
Paweł Czado, szef działu sportowego, przestrzega przez nadmiernymi apatytami medalowymi podczas zimowej olimpiady w Pjongczang. Tomasz Czoik przypomina sprawę koksowni Dębieńsko. Iwona Sobczyk zaprasza na "Gorzko, gorzko" i zdradza skąd taki tytuł wystawy. Marcin Pietraszewski ujawnia kulisy odpalenia granatu dymnego w zawierciańskiej komendzie policji, a Judyty Watoła obawia się, że nie wszystkie szpitale poradzą sobie z realizacją porozumienia zawartego pomiędzy ministrem zdrowia a rezydentami.
Czterech młodych mężczyzn miało z pewnością duży apetyt na słodycze, gdy decydowało się na zuchwałą kradzież w sklepie w Rybniku-Boguszowicach. Złodzieje zabrali sprzed sklepu kilka skrzynek wypełnionych tabliczkami czekolady.
Mężczyzna krzyczał, że chce się utopić, po czym wszedł do lodowatej wody w stawie Brysiowym w Siemianowicach Śląskich. Nieprzytomnego wyciągnęła spacerowiczka, która wezwała na miejsce policję.
Na DK1 samochód osobowy wpadł w poślizg i wypadł z drogi tuż przed Tychami. Utworzył się olbrzymi korek.
Śląska policja przekonuje, że mogła użyć granatu do zadymienia komendy w Zawierciu, bo w instrukcji obsługi nie ma zakazu używania go w pomieszczeniach zamkniętych. Zapomina jednak, że ten sam dokument ostrzega użytkowników o szkodliwości na rozrodczość, skórę i oczy.
W Cieszynie przypadkowy przechodzień zauważył nieprzytomnego mężczyznę, który przebywał na mrozie. Zaalarmowani policjanci natychmiast zaczęli go reanimować. Niestety, mężczyzna zmarł w szpitalu.
Policja oraz Straż Ochrony Kolei zatrzymali 21-latka, który ukradł kable oraz łączniki szynowe z czynnego toru na szlaku kolejowym z Sosnowca do Będzina. Gdyby nie ich czujność, mogłoby dojść do katastrofy.
Dzielnicowi z komisariatu w Rybniku uratowali życie mężczyzny, który próbował popełnić samobójstwo. Policjanci znaleźli go w mieszkaniu, z zaciśniętą pętlą na szyi. Jak się okazało, pomoc przyszła w ostatniej chwili.
Podczas ćwiczeń przeciwpożarowych w komendzie policji w Zawierciu zdetonowano granat dymny zawierający szkodliwe substancje. Nie zadziałała instalacja alarmowa i nie wszyscy ewakuowali się z budynku. Jeden z policjantów wraz z przesłuchiwanym świadkiem chcieli skakać z okna.
Wideorejestrator katowickiej drogówki zarejestrował, że Marek Jarocki z Tychów o 37 km/godz. przekroczył dozwoloną prędkość. Podczas procesu mężczyzna dowodził, że pomiar był niewiarygodny. I sąd przyznał mu teraz rację. Kierowca został uniewinniony, wyrok jest jednak nieprawomocny.
Policjanci z Zabrza zatrzymali 23-latka, który usnął w tramwaju i nie reagował na prośby motorniczego, aby opuścił pojazd. W kurtce mężczyzny, a potem także w jego mieszkaniu znaleziono marihuanę i ekstazy. Za posiadanie środków odurzających grożą trzy lata pozbawienia wolności.
Policja zatrzymała 20-latka, który w nocy z piątku na sobotę miał zamordować 17-letnią dziewczynę z Rybnika. - Nastolatka prawdopodobnie została uduszona, kiedy razem z mężczyzną wracali z dyskoteki - twierdzą mundurowi.
Była dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Zawierciu oraz dwie podległe jej pracownice zostały oskarżone o nieprawidłowości przy przydzielaniu dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej. - Bezrobotni otrzymywali dotacje, jeśli wpłacili łapówki - twierdzi śląska policja.
Agenci bielskiego wydziału Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali pseudokibiców, którzy na autostradzie A4 kupili ponad 5 kg marihuany. Na wniosek prokuratury w Katowicach mężczyźni zostali aresztowani. - To kibole jednego z krakowskich klubów - informuje CBŚP.
Śląska policja otrzymała terminale płatnicze, dzięki którym można natychmiast uregulować należność za wykroczenie, bez ponoszenia dodatkowych kosztów i nie tracąc czasu.
Policjanci z oddziału prewencji policji w Katowicach zatrzymali do kontroli forda mondeo. Wtedy okazało się, że kierujący nie ma prawa jazdy ani dowodu rejestracyjnego samochodu. A to, co stało się później, zaskoczyło policjantów jeszcze bardziej.
Informację o zwłokach leżących za garażami przy ul. Łokietka w Rybniku policja otrzymała w sobotę rano. To prawdopodobnie ciało 19-letniej dziewczyny, ale policja tego nie potwierdza.
Trzech mężczyzn podjechało pod sklep spożywczy "Centrum" w Szczekocinach ciemnym audi A8 na zagranicznych numerach. Dwóch z nich weszło do sklepu i wypełniło koszyk zakupami, trzeci czekał z włączonym silnikiem. Potem szybko odjechali z towarem wartym 800 zł.
To cud, że w piątkowy wieczór nikt nie zginął w centrum Bielska-Białej. Pijany kierowca najpierw spowodował kolizję, później powalił sygnalizator, a następnie jechał slalomem po chodnikach i miejskim rynku.
Makabrycznego znaleziska dokonała jedna z mieszkanek bloku przy ul. Kalinowej w Jaworznie. W piątek rano przed budynkiem leżało blisko trzydzieści martwych ptaków - kosów i gołębi.
Dwie 16-latki z Rudy Śląskiej pobiły w środę po południu swoją rówieśnicę tak dotkliwie, że dziewczyna trafiła do szpitala. Powodem ataku miała być zazdrość o chłopaka.
Na drodze wojewódzkiej 790 w Dąbrowie Górniczej około godz. 12.30 doszło do zderzenia samochodu ciężarowego z osobowym. Trasa jest nieprzejezdna w obu kierunkach.
Policja odnalazła kierowcę bmw, który w sobotę potrącił 58-letnią mieszkankę powiatu tarnogórskiego, a gdy zobaczył, że ta leży na drodze i się nie rusza, wrócił do auta i uciekł z miejsca wypadku.
Zakręt przy kopalni Dębieńsko w Czerwionce- Leszczynach. W poniedziałek nad ranem samochód z czwórką nastolatków w środku uderza w drzewo i przydrożny słup. Dwóch chłopaków ginie na miejscu. Dzień później w lasku policja znajduje ciało 17-letniego Dawida. Chłopak się powiesił. - Nie wytrzymał, poszedł na gałąź. Biedne te dzieci - załamują ręce mieszkańcy.
Policjanci, którzy pełnią służbę w patrolach narciarskich, zatrzymali kompletnie pijanego 30-letniego instruktora. Mężczyzna uczył małego chłopca jeździć na nartach. Zaczął uciekać, ale dogonił go snowboardzista.
Dwaj dziewiętnastoletni mieszkańcy Zabrza o północy napadli na wychodzącego z tramwaju dwudziestolatka. Bili go pięściami po twarzy i zabrali mu telefon komórkowy.
Policjanci z Czechowic-Dziedzic zatrzymali trzech młodych mieszkańców tego miasta, którzy są podejrzani o włamanie do jednego z mieszkań. Łupem złodziei padło 85 tys. zł. Za te pieniądze sprawcy postanowili się dobrze zabawić.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.