Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) zatrzymali byłego wiceprezesa Katowickiego Holdingu Węglowego, byłego członka zarządu tej spółki oraz jednego ze śląskich przedsiębiorców.
Katowicka prokuratura oskarżyła dyrektora zlikwidowanej kopalni Kazimierz Juliusz w Sosnowcu o niegospodarność. - Kupował maszyny, które były niepotrzebne, a niektóre nie miały nawet dopuszczenia do pracy pod ziemią - twierdzą śledczy.
Sąd Najwyższy uchylił wyrok uniewinniający szefów Katowickiego Holdingu Węglowego od zarzutów brania łapówek. Uznał, że wydano go bez gwarancji bezstronności i niezawisłości. A w piątek okazało się, że nowy sędzia wyznaczony do rozpoznania tej sprawy też nie powinien się nią zajmować.
Oficerowie z wydziału do walki z korupcją śląskiej policji zatrzymali dwóch byłych wiceprezesów Katowickiego Holdingu Węglowego. Prokuratura przedstawiła im zarzuty wyrządzenia spółce szkody w wysokości ponad 1,1 mln zł.
Co najmniej 14 mln zł stracił Katowicki Holding Węglowy (KHW) - uważa prokuratura. Zarzuca pracownikom kopalni Mysłowice-Wesoła oraz firmom wykonujących prace na jej rzecz oszustwa. Według prokuratury to jedna z największych afer w branży górniczej.
Galeria Szyb Wilson w Katowicach Nikiszowcu skarży się na zbyt wysoki, jej zdaniem czynsz, jaki musi płacić Katowickiemu Holdingowi Węglowemu. Chce, by budynki przejęły władze Katowic
Katowicki sąd uniewinnił oskarżonych o korupcję byłych prezesów Katowickiego Holdingu Węglowego, a także dyrektorów kopalń należących do tej spółki. Wyrok jest prawomocny. - Prokuratura nigdy nie powinna kierować tej sprawy do sądu - podkreśla mecenas Karol Konsek.
Prokuratura Regionalna w Katowicach zaskarżyła wyrok uniewinniający byłych prezesów Katowickiego Holdingu Węglowego, a także dyrektorów kopalń należących do tej spółki. Zdaniem śledczych zgromadzony materiał dowodowy wskazuje jednak na to, że brali oni łapówki.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w piątek do Spółki Restrukturyzacji Kopalń przeszła część kopalni Wieczorek, określana roboczą nazwą "Wieczorek 1". Obejmuje ona szyby Poniatowski i Wschodni, 7,5 km wyrobisk podziemnych i około 6,5 hektarów gruntów.
"Solidarność" zapewniła, że nie konsultowano z nią nowelizacji ustawy przyznającej związkowcom prawo odchodzenia na urlopy górnicze. Jednak Sierpień 80 sugeruje, że działacze "S" sprzedali się za przywileje.
Negocjacje w sprawie włączenia Katowickiego Holdingu Węglowego w struktury Polskiej Grupy Górniczej stały się również okazją do przedstawienia żądań płacowych przez związkowców z PGG. Efektem tych rozmów będzie wypłata jednorazowej nagrody w wysokości 1,2 tys. zł brutto. PGG będzie to kosztowało 42 mln zł.
Kopalnia Wieczorek, ważna cześć katowickiej dzielnicy Nikiszowiec kończy swój żywot. Rejony szybów "Poniatowski" i "Wschodni" wraz z częścią wyrobisk przechodzą na rzecz Spółki Restrukturyzacji Kopalń, która zajmuje się likwidacją kopalń. Co z jej zabytkowymi budynkami?
Ostatni związkowcy z Katowickiego Holdingu Węglowego podpisali w środę porozumienie w sprawie włączenia spółki w struktury Polskiej Grupy Górniczej. Oznacza to, że z początkiem kwietnia powinna zacząć działać superspółka górnicza, zatrudniająca 44 tys. osób.
Związkowcy z Katowickiego Holdingu Węglowego otrzymali w poniedziałek projekt porozumienia w sprawie połączenia z Polską Grupą Górniczą. Zakłada on m. in. podwyższenie pensji do poziomu w PGG.
Górnik, który cudem przeżył wybuch metanu w kopalni Mysłowice-Wesoła, ma dostać milion złotych zadośćuczynienia. - Okoliczności są precedensowe, a rozmiar doznanej przez niego krzywdy jest niewyobrażalny i unikatowy w skali kraju - stwierdził sąd. Katowicki Holding Węglowy uznał jednak, że to kwota rażąco wygórowana. W czwartek sąd rozpozna apelację górniczej spółki.
Kolejna runda rozmów między związkowcami, a szefami resortu energii odbyła się w poniedziałek w Katowicach. Obydwie strony liczyły, że uda się parafować wstępne porozumienie w sprawie włączenia Katowickiego Holdingu Węglowego w struktury Polskiej Grupy Górniczej. Wieczorem rozmowy zostały przerwane.
Środowe rozmowy w istotny sposób nie przyczyniły się do porozumienie w sprawie włączenia KHW do PGG. Związkowcy i strona rządowa wciąż nie potrafią się porozumieć odnośnie zapisów dotyczących wysokości wynagrodzeń, gwarancji zatrudnienia i terminów przekazania kopalń do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
W środę rozpoczęło się kolejne spotkanie w sprawie włączenia Katowickiego Holdingu Węglowego do Polskiej Grupy Górniczej. Fuzja ma być ratunkiem dla bankrutującego KHW. Związkowcy chcą gwarancji zatrudnienia i utrzymania płac na tym samym poziomie.
W środę może dojść do kolejnej rundy rozmów związkowców z szefami resortu energii. Rozmowy nie będą łatwe, bo związkowcy podkreślają, że zgodnie z przedstawionym projektem porozumienia dotyczącego włączenia Katowickiego Holdingu Węglowego do Polskiej Grupy Górniczej, pensje górników z KHW będą niższe. Związkowcy nie zgadzają się też na likwidacje kopalń.
Położona w samym sercu miasta nieczynna kopalnia Mysłowice czeka na swoje drugie życie. Jednak jak na razie jej obiekty nie będą rewitalizowane. Władze miasta zrezygnowały z przejęcia pokopalnianych terenów.
Związkowcy z Katowickiego Holdingu Węglowego odrzucili treść porozumienia w sprawie połączenia z Polską Grupą Górniczą. W czasie rozmów przed siedzibą spółki demonstrowali górnicy.
W siedzibie Katowickiego Holdingu Węglowego od poniedziałku przebywają związkowcy. Domagają się natychmiastowej wypłaty brakującej części "czternastki" oraz powrotu do negocjacji przedstawicieli Ministerstwa Energii.
"Do dymisji, do dymisji!" - skandowali pod adresem prezesa KHW górnicy. Do Katowic na rozmowy z nimi w poniedziałek przyjechali szefowie resortu energii Krzysztof Tchórzewski i Grzegorz Tobiszowski. - Nie mam zaczarowanego ołówka, jeśli się nie dogadamy, postawimy spółkę w stan upadłości - mówił prezes KHW.
Zarząd Katowickiego Holdingu Węglowego zdecydował, że tzw. czternasta pensja za rok 2016 zostanie wypłacona w częściach. Pierwsza rata - w wysokości 1000 zł - powinna się znaleźć na kontach 13 tysięcy pracowników w piątek.
Sąd uniewinnił byłych szefów Katowickiego Holdingu Węglowego oraz dyrektorów należących do spółki kopalń oskarżonych o przyjęcie ponad 1 mln zł łapówek. - Nie można zweryfikować zeznań świadka prokuratury, który jeszcze na etapie śledztwa popełnił samobójstwo - stwierdzili sędziowie. Prokuratura ma teraz problem, bo na podstawie zeznań tego człowieka przedstawiła zarzuty korupcyjne 27 biznesmenom z branży górniczej.
Drugi miesiąc z rzędu Polska Grupa Górnicza odnotowała dodatni wynik finansowy. Strata na koniec roku ma wynieść jednak 370 mln zł. W poniedziałek przedstawiciele koncernu razem z wiceministrem energii pochwalili się inwestycją, dzięki której połączone zostały kopalnie Bielszowice i Pokój w Rudzie Śląskiej.
Sylwester Śpiewak, szef Solidarności '80 RP, został członkiem rady nadzorczej Spółki Restrukturyzacji Kopalń, która ma przeprowadzić reformę górnictwa na Śląsku. - To, że w towarzystwie prezesa PiS uczestniczę w miesięcznicach smoleńskich i jestem przewodniczącym klubu "Gazety Polskiej' nie miało żadnego wpływu na tę nominację - zapewnia Śpiewak.
Tuż przed Barbórką rząd odtrąbił sukces: na kopalnie można wydać 8 mld zł z budżetu. Rozdawnictwo pieniędzy z publicznej kasy zwykle ma katastrofalne skutki, ale w tym wypadku nie powinniśmy mieć żadnego kaca. Te pieniądze po prostu nam się należą!
Dwóch górników ugasiło ogień, który pojawił się na poziomie 900 metrów pod ziemią. Do pożaru mogło dojść we wtorek na katowickiej kopalni Staszic-Murcki.
W środę ministrowie Krzysztof Tchórzewski i Grzegorz Tobiszowski poinformowali, że na restrukturyzację Katowickiego Holdingu Węglowego będzie trzeba wyłożyć 700 mln zł. Trzecim inwestorem ma być TF Silesia, która dołoży brakujące 200 mln zł.
W piątek nad ranem w kopalni Wujek "Ruch Śląsk" doszło do śmiertelnego wypadku. Jeden z górników z brygady remontowo-szybowej wpadł do szybu.
- To jest kłamstwo, które na Śląsku zostało podsunięte górnikom i ich rodzinom PiS. Górnikom obiecano gruszki na wierzbie - mówił w Katowicach Andrzej Czerwiński, były Minister Skarbu w rządzie PO.
Po godz. 11 na kopalni Murcki w Katowicach doszło do wybuchu. Zawaliła się część budynku nadszybia. Ratownicy nie mają łączności z górnikami na dole
PiS przygotowało listę projektów, które mają być "ofensywą inwestycyjną" w ramach unijnego planu Junckera. Na Górnym Śląsku mają to być m.in. projekt budowy klimatyzacji w dwóch kopalniach oraz projekt dotyczący kanału wodnego za 11 mld zł
- Czeka nas bardzo trudny czas, podejmowania niekiedy bolesnych decyzji , bez których jednak nie przetrwamy - powiedział prezes Katowickiego Holdingu Węglowego Tomasz Cudny. Pierwszą taką decyzją jest zaprzestanie wydobycia w weekendy.
Rada nadzorcza Katowickiego Holdingu Węglowego wybiera nowego prezesa i wiceprezesów górniczej spółki. Jeden z oceniających kandydatów został jednak niedawno dyscyplinarnie zwolniony z pracy w holdingu. Powód? Miał fikcyjnie zjeżdżać pod ziemię
Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach zmienił decyzję i zgodził się na wydobycie na nowej ścianie w rudzkiej części kopalni Wujek-Śląsk. Związkowcy z Solidarności alarmowali, że bez tej zgody cała kopalnia zostałaby zamknięta.
Ratunkiem dla Katowickiego Holdingu Węglowego ma być powstanie nowej grupy węglowej. Na razie jej robocza nazwa to Polski Holding Węglowy.
Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach z powodów bezpieczeństwa nie wydał zgody na otwarcie nowej ściany na kopalni Wujek Śląsk. - To wstęp do likwidacji całej kopalni. Zdecydowały o tym względy polityczne - uważa Piotr Bienek, jeden z liderów górniczej Solidarności. W piątek związkowcy organizują pikietę przed siedzibą Wyższego Urzędu Górniczego.
Kompania Węglowa oferuje firmom zewnętrznym stawki wyższe niż własnym pracownikom wykonującym tę samą robotę. Różnice wynoszą nawet 100 zł za dniówkę. Jedną ze spółek, które na tym zarabiają, jest EKO-BUD z Żor. W jej radzie nadzorczej zasiada żona Zygmunta Łukaszczyka, prezesa Katowickiego Holdingu Węglowego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.