W tym roku w ramach akcji Choinka Darczyńców katowicki oddział "Gazety Wyborczej" zbierał fundusze dla podopiecznych DOMU KULEJĄCYCH ANIOŁÓW. Poprosiliśmy sponsorów o kupowanie ozdób na naszej gazetowej choince. W bombki wpisujemy logo danej instytucji czy firmy. Tak ozdobione świąteczne drzewko publikujemy w piątkowym „Magazynie" oraz na stronie katowice.wyborcza.pl.

Dom Kulejących Aniołów pachnie zupą z dyni, ale wciąż jest za ciasny, bo potrzeby rosną

W Domu Kulejących Aniołów w Piasku pod Pszczyną pachnie zupą z dyni wyhodowanych w znajdującym się tuż obok ogródku. Podopieczni i ich opiekunowie doczekali się w tym roku także pomidorów, ogórków, buraczków, papryki, cukinii, malin i jeżyn.

Dom Kulejących Aniołów to dom dziennego pobytu dla upośledzonych intelektualnie dorosłych dzieci. Zbudowali go wspólnymi siłami ich rodzice, którzy od burmistrza Pszczyny dostali tylko działkę we wsi Piasek. Fundusze na całą resztę wyprosili u darczyńców i zarobili, sprzedając swoje rękodzieło, wypieki, zbierając surowce wtórne i organizując charytatywne koncerty.

Dom oddano do użytku w 2017 roku, a jego podopieczni mają w nim zapewnione wsparcie lekarzy, rehabilitantów, psychologów, ale też mogą spędzać razem czas na zajęciach arteterapeutycznych, wspólnym muzykowaniu, słuchaniu poezji, pieczeniu ciastek czy robieniu przetworów na zimę. W 2021 roku udało się wprowadzić wielkie udogodnienie dla rodziców - opiekę wytchnieniową. Raz na dwa tygodnie podopieczni Domu Kulejących Aniołów mogą w nim nocować, a ich rodzice mają czas, by załatwić swoje sprawy, spotkać się ze znajomymi albo odespać. W zeszłym roku zaaranżowane zostały też dwa anielskie zakątki w ogrodzie, Anioły posadziły las brzozowy, zainstalowały fontannę.

W kolejce czeka 30 rodzin, konieczna jest rozbudowa

W mijającym roku udało się zrobić kolejne rzeczy i pojawiły się nowe plany - Dzięki wsparciu spółdzielni mieszkaniowej zasadziliśmy olchy, wiązy. Znalazła się też fundacja, która chce zbudować naszym dzieciom specjalny plac zabaw. Będzie m.in. huśtawka dla dzieci z porażeniem czterokończynowym. Będzie można na nią wjechać wózkiem - mówi Krystyna Fuławka, inicjatorka budowy Domu Kulejących Aniołów.

Jednak największe wyzwanie, które stoi przed społecznością Aniołów, to rozbudowa domu. - Przychodzi do nas coraz więcej rodziców, którzy proszą o wsparcie. W kolejce czeka już prawie 30 rodzin. A my mamy już 102 podopiecznych i ani jednego miejsca wolnego, pomimo że na sale zajęciowe przekwalifikowaliśmy już nawet pomieszczenia biurowe, a pani sekretarka i księgowa przeniosły się do małych klitek - opowiada Krystyna Fuławka, która jest mamą 45-letniego Maćka, oprócz upośledzenia umysłowego cierpiącego na autyzm i padaczkę.

Choinka Darczyńców

W mijającym roku udało się przygotować projekt we współpracy architektami, rzeczoznawcami i geodetami. Powstał też kosztorys, który zakłada, że rozbudowa domu pochłonie co najmniej 4 mln zł. Prawdopodobnie więcej, bo ceny materiałów budowlanych wciąż rosną. Dlatego pani Krystyna założyła osobne konto, na które trafiają pieniądze z 1 procenta podatku, z darowizn czy te uzbierane podczas kiermaszów rękodzieła Aniołów oraz koncertów charytatywnych. Obecnie na koncie jest ponad milion złotych.

Stąd pomysł na rozbudowę, która oznacza kolejne wydatki. Jak co roku postanowiliśmy zatem pomóc Aniołom, organizując Choinkę Darczyńców. To świąteczna akcja "Gazety Wyborczej", w której firmy i instytucje wykupują ozdoby na bożonarodzeniowym drzewku, a my cały dochód z akcji przekazujemy Aniołom. W tym roku w akcji udział wzięli: Stadion Śląski, Miasto Katowice, Biuro Podróży i Turystyki Almatur, Park Naukowo-Technologiczny Euro-Centrum Sp. z o.o., MAKSIMUM Sp. z o.o., Żywiec Zdrój, Grupa Marelli, Regionalna Izba Gospodarcza w Katowicach.

Choinkę z ozdobami, oznaczonymi logo lub nazwą darczyńców, publikujemy w dzisiejszym wydaniu "Gazety Wyborczej" w Katowicach. Dostępna jest też codziennie na stronach serwisów lokalnych: katowice.wyborcza.pl, sosnowiec.wyborcza.pl, bielskobiala.wyborcza.pl, rybnik.wyborcza.pl.

Magdalena Warchala-Kopeć