Sąd zdecydował o areszcie dla 37-latka, który po awanturze z żoną zabarykadował się w mieszkaniu i groził wysadzeniem butli gazowej.

Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór, kiedy to dyżurny katowickiej komendy otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, który groził żonie pozbawieniem życia, a następnie zabarykadował się w swoim mieszkaniu w kamienicy przy ul. 1 Maja i groził detonacją butli gazowej. Rodzina mężczyzny zdołała wybiec z mieszkania.

Katowice. Chciał wysadzić kamienicę po awanturze z żoną

- Na miejsce skierowano katowickich wywiadowców, a także policyjnych negocjatorów, funkcjonariuszy z prewencji, kontrterrorystów, straż pożarną oraz karetki pogotowia. Policjanci ewakuowali 21 mieszkańców z kamienicy. Służby miejskie dla ewakuowanych osób podstawiły autobus komunikacji miejskiej, gdzie na czas trwania policyjnych czynności znalazły schronienie - przypomina Agnieszka Żyłka, rzeczniczka katowickiej policji.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Bartosz T. Wieliński poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze