Piast Gliwice jest o trzy punkty od mistrzostwa Polski, na które Śląsk czeka od 1989 roku i triumfu Ruchu Chorzów.
– Najważniejsze, że utrzymaliśmy, a wręcz powiększyliśmy przewagę nad drugim miejscem. Dalej wszystko jest w naszych rękach przed niedzielnym meczem – przyznał trener Piasta Gliwice Waldemar Fornalik po spotkaniu z Pogonią Szczecin (0:0).
Obie drużyny stworzyły sobie kilka sytuacji do zdobycia bramki, ale nie zdołali ich wykorzystać. – To był dla nas trudny mecz, bo Pogoń zagrała dobre spotkanie – powiedział opiekun Niebiesko-Czerwonych.
– To dobra drużyna, co pokazała w meczu z Legią Warszawa. Remis przyjmujemy z pokorą, bo jeśli nie można wygrać, to trzeba zremisować. W tym spotkaniu były sytuacje z obu stron – dodał.
Wszystkie komentarze
To GÓRNY Śląsk czeka 30 lat!