Aula Wydziału Prawa Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach powoli zapełniała się ludźmi. Nie byli to jednak studenci, którzy gromadzili się na jeden z obowiązkowych egzaminów sesji letniej. Ci, którzy pojawili się w auli, przyszli zdawać egzamin dobrowolnie, ze szczerą ochotą. – Ta klasówka to rodzaj zabawy. Ale przy okazji sprawdzimy, co wiemy o miejscu, w którym żyjemy – mówili nam, odbierając arkusze Wielkiego Testu Wiedzy o Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Test zawierał 50 pytań dotyczących gospodarki i inwestycji, komunikacji, rozwoju i nauki, kultury, turystyki i rekreacji. Nietypowa klasówka została zorganizowana z okazji piątych urodzin GZM. Tworzy ją 41 miast i gmin, które przypominają naczynia połączone. Ich mieszkańcy przemieszczają się między nimi. Pracują lub uczą się gdzie indziej, niż mieszkają, odwiedzają inne miasta, goszcząc na imprezach sportowych, kulturalnych czy zakupach.
1 lipca 2017 r. rząd wydał rozporządzenie, na podstawie którego powstała Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. W sensie prawnym to jedyna metropolia w Polsce.
– Co zmieniło powstanie metropolii w moim życiu? Mieszkam w Katowicach, ale pochodzę z Zabrza. Tam też mieszkają moi rodzice, których odwiedzam. Korzystam z publicznego transportu i kiedyś dojazd zabierał mi ponad godzinę. Dziś dojeżdżam w 20 minut. Łatwiejsze przemieszczanie się to coś, co można realnie odczuwać każdego dnia – mówiła Sylwia Piętak, jedna z uczestniczek testu.
– Poprawił się nie tylko transport publiczny. Wreszcie są ścieżki rowerowe. Mają powstać velostrady. Od urodzenia mieszkam w Bytomiu, jestem wielkim miłośnikiem dwóch kółek. I wszystko wskazuje na to, że spełni się moje marzenie – będę mógł wyruszyć spod domu rowerem w dowolne miejsce naszej aglomeracji – chwalił Dariusz Uliczka.
Na rozwiązanie testu uczestniczy mieli 30 minut. Nad przebiegiem egzaminu czuwało jury: Przemysław Jedlecki, dziennikarz katowickiego oddziału „Gazety Wyborczej", Mirosław Neinert, aktor, dyrektor katowickiego teatru Korez, Jacek Brzezinka, członek zarządu GZM, oraz prof. Czesław Martysz, dziekan Wydziału Prawa i Administracji UŚ.
Uczestników nie trzeba było specjalnie pilnować. Nikt nie ściągał, nie podpowiadał. Taki przebieg klasówki to marzenie każdego nauczyciela. Niektórzy ze zdających wypełniony arkusz oddawali znacznie przed czasem. – Musieliśmy przygotować zbył łatwe pytania – żartował Jedlecki.
Rzeczywiście, w teście można było znaleźć pytania, na które odpowiedź nie sprawiała trudności, np. „Kto jest rektorem Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach?". Wśród zaproponowanych odpowiedzi widnieli obecnie sprawujący tę funkcję prof. Ryszard Koziołek oraz dwaj byli rektorzy – prof. Tadeusz Sławek i prof. Wiesław Banyś. Były też pytania niewymagające dogłębnej wiedzy, np. „Kto tworzy zgromadzenie metropolii?". Oczywiście wójtowie, burmistrzowie i prezydenci, a nie przewodniczący rad miast i gmin czy delegaci rad miejskich i prezydenci.
Były też pytania zdroworozsądkowe, np. „GEPARD to program, który może pomóc metropolii w: ochronie dzikich zwierząt; kupnie nowoczesnych autobusów; przejęciu zoo w Chorzowie". GZM nie zajmuje się zwierzętami, a nazwa GEPARD również nie ma z nimi nic wspólnego. Albo też: „PiMPek to: pies Piotra Uszoka; pomysł Piotra Uszoka na metropolię; nazwa nieoficjalnych kolacji wydawanych przez Piotra Uszoka". Swego czasu Piotr Uszok, prezydent Katowic, przedstawił innym samorządowcom prezentację „Pragmatyka i Marzenia Prezydenta Katowic – PiMPeK", w której zaproponował stworzenie jednego wielkiego miasta.
Wielki Test Wiedzy o Metropolii część 1
Ale były też pytania trudne. Bo ile osób, kto wypowiedział słowa: „Zjawisko metropolizacji stanowi o pozytywnej zmianie jakości życia" – abp Wiktor Skworc, Jerzy Buzek czy Andrzej Duda? Albo że najmniejszy park w metropolii znajduje się w Siewierzu, a nie w Sławkowie czy w Świętochłowicach?
Wśród pytań nie brakowało i tych dotyczących statystyk, np. „Ilu posłów w 2017 r. poparło ustawę o metropolii?". Sejm nie był jednomyślny i nie wszyscy posłowie wyrazili poparcie. Za było 432 posłów. Albo pytanie: „Ile spółek handlowych było zarejestrowanych w 2020 r. w Katowicach?". Poprawna odpowiedź to 12 316.
– Pracuję w urzędzie statystycznym, ale rzeczywiście pytania dotyczące konkretnych liczb były najtrudniejsze. Na kilku poległam. Nie traktuję tego jednak jako porażki. To była przyjemna zabawa. Przynajmniej sprawdziłam, ile wiem o regionie. Muszę przyznać, że wiadomości zaczynam czytać od Katowic i tego, co dzieje się w moim najbliższym otoczeniu. Dopiero później sprawdzam, co się dzieje w kraju i na świecie – mówiła po teście Piętak.
– Zobaczymy, jak poszło. Na razie jestem dobrej myśli. Uwielbiam wszelkie teleturnieje, roszady, sudoku. I test potraktowałem jako tego rodzaju rozrywkę – stwierdził Uliczka.
Po zebraniu testów Jedlecki i Neinert odczytali wszystkie poprawne odpowiedzi testu. Niektórzy z uczestników mieli nietęgie miny, ale wiele osób z zapartym tchem czekało na wyniki. Zwycięzca miał otrzymać 5 tys. zł nagrody. Osoba na drugim miejscu mogła liczyć na 3 tys. zł, a 1 tys. zł było nagrodą za trzecie miejsce.
Wielki Test Wiedzy o Metropolii część 2
Aby wypełnić czas do całkowitego przeliczenia punktów, przedstawiciele GZM przedstawili pierwszą odsłonę projektu „#My". – To połączenie kina i branży IT. Jesteście pierwszymi osobami, którzy zobaczą początek serialu, który rozpocznie się już jesienią – tajemniczo zapowiedziała Karolina Mucha-Kuś, dyrektorka departamentu projektów i inwestycji w GZM.
Zaprezentowano krótki film, w którym pojawia się tajemniczy nieznajomy, który nie wie, jak obsłużyć biletomat. Pomaga mu jeden z przechodniów, pytając, gdzie chce jechać. I w tym momencie zaczyna się dopiero opowieść.
– Mamy dogrywkę! Znamy już zwycięzcę, ale panowie Daniel Mierzwa i Michał Raszkowski zdobyli taką samą liczbę punktów, która plasuje ich obu na drugim miejscu – zaraz po seansie obwieścił Jedlecki.
Emocje ponownie wzrosły. Obaj uczestnicy otrzymali 10 dodatkowych pytań i 10 minut czasu na ich rozwiązania. Po zakończeniu dogrywki wszystko stało się jasne. Raszkowski zajął miejsce trzecie, a Mierzwa drugie.
Zwycięzcą został Marcin Stroński z Mysłowic, pracownik jednego z banków, który na 55 możliwych punktów zdobył aż 49, gdyż pięć pytań było podwójnie punktowanych.
Pan Marcin był zaskoczony. – Nie wiem, na co wydam pieniądze. W końcu mamy wakacje, to może jakiś ciekawy wyjazd? Mam żonę, trójkę dzieci i psiaka, to na pewno będzie duże finansowe wsparcie – mówił po ogłoszeniu wyników.
– Nie sądziłem, że tyle wiem. Jestem po prostu społecznikiem, działam w radzie dzielnicy, składam projekty do budżetu obywatelskiego. Interesuję się tym, co się dzieje w moim mieście i regionie. Metropolia była strzałem w dziesiątkę, ale jest przed nią jeszcze dużo do zrobienia. Uważam, że jeszcze efektywniej powinna pracować nad transportem. Już jest lepiej, ale ważne jest to, aby z każdego miejsca w aglomeracji można było się dostać do każdego innego. Poza tym mieszkańcy powinni włączyć się w dyskusję o tym, jak ma wyglądać metropolia. W końcu tworzą ją nasze miasta, w których żyjemy – mówił nam pan Marcin.
Wielki Test Wiedzy o Metropolii część 3
W teście wzięło udział 48 osób. – Jestem zbudowany nie tylko niezłą frekwencją, ale też wiedzą uczestników. Muszę przyznać, że na części pytań poległem – przyznał prof. Martysz. Wtórowali mu pozostali jurorzy. – Test był świetną zabawą, która wpisuje się w promocję metropolii. Niewykluczone, że za rok go powtórzymy – dodał Brzezinka.
– Klasówka była wspaniałą inicjatywą. Na co dzień człowiek żyjący w Polsce nie myśli o tym, że jest częścią Unii Europejskiej. Podobnie my, mieszkając w metropolii, o tym nie myślimy. Test był okazją, aby uzmysłowić sobie, że powinniśmy myśleć szerzej, nie patrząc jedynie na własne podwórko i najbliższe ulice – mówił Neinert.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze