Sprawie parkowania w Katowicach poświęcimy spotkanie z cyklu Miasta Idei, które organizujemy 28 listopada o godz. 16.30 w Strefie Centralnej przy placu Sejmu Śląskiego 2.
Zaczniemy od warsztatów z mieszkańcami, podczas których razem będziemy szukać pomysłów na parkujące w sposób niedozwolony samochody, na zabezpieczenie zieleni, dróg rowerowych, chodników. Jednym słowem w gronie mieszkańców poszukamy skutecznych recept na włączenie się w walkę z nielegalnym parkowaniem. Powód jest prosty. Możliwości straży miejskiej są, niestety, mniejsze niż wyobraźnia, upór i zła wola kierowców, którzy ignorują przepisy i zasady kultury.
Liczba uczestników warsztatów jest ograniczona, dlatego prosimy o zapisy (przemyslaw.jedlecki@agora.pl).
Po warsztatach, również w Strefie Centralnej, odbędzie się otwarta dla wszystkich debata w tej sprawie. Naszymi gośćmi będą: Maciej Stachura, sekretarz miasta Katowice, prof. Robert Tomanek z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, Marcin Domański, zastępca dyrektora departamentu transportu w Metropolii, dr Łukasz Jach, z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Śląskiego oraz przedstawiciele Straży Miejskiej w Katowicach. Rozmowa rozpocznie się o godz. 18.15.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
I to by było na tyle. Nie wprowadzono żadnych zmian, które mogły by chociaż zmniejszyć uciążliwość nielegalnego parkowania. Straż miejska nie dostała nowych środków, które mogły by poprawić egzekwowanie kar za wykroczenia, nie ograniczono ilości samochodów wjeżdżających do miasta, a nawet cicho przyzwala się na parkowanie w miejscach niedozwolonych (autokary i samochody gości hotelowych parkujące na tzw. "deptaku" przy Dworcowej)
Co przyniesie kolejna debata na ten temat? Poza kolejnymi zapowiedziami zlikwidowania problemu, to nic. Bo problemem jest brak chęci po stronie rządzących. Ci ludzie mieli wystarczająco dużo czasu (8 lat!), żeby pokazać że im chociaż trochę zależy,
Na Jagiellońskiej bardziej samochody wystają na tamtejsze wąskie chodniki.
To mamy inne oczy , bo ja widze jak wystaja poza linie i blokuja przejazd autobusom, ktore musza zjezdzac na przeciwny pas. Tylko dlatego ze kierowcom nie chce sie chwile dluzej manewrowac zeby zaparkowac rownolegle. Gdyby nie wybudowano galerii w centrum juz dawno polowa ulic moglaby byc w Katowicach zamknieta dla ruchu osobowych samochodow Np Mickiewicza Korfantego, Slowackiego Sokolska od Pl Wolnosci do Chorzowskiej
Pomysł tak samo głupi jak te debaty. Przed ostatni wyborami było to samo xD tematy się dublują.
Nikt przed wyborami nie będzie drażnił suwerena.
Poza tym 300 mln na stadion jest a na staż miejska nie ma??
Samochodom buduje się wielopiętrowy parking w centrum więc chyba jest z tymi samochodami wszystko ok i chętnie je tu zapraszamy
Tani, dobrze ulokowany, dobrze zaprojektowany, zawsze dostępny, pod ręką - taki powinien być parking. I to nie jest jakiś wymysł, bo jak widać, da się tak robić.
Ale to trzeba chcieć i się wysilić a nie tylko mandaty, zdjęcia, blokady....
Samochodów jest sporo, bo ludzie tu przyjeżdżają do pracy, ale jakoś nigdy nie miałem problemu z przejściem.
Mi w centrum bardziej przeszkadzają zapaskudzone przez psy chodniki, niż samochody, ale specjalnych pojemników na psie odchody, też nie widziałem.
Także jak widać jest sporo do zrobienia, tylko trzeba zabrać się do roboty.