Szczegóły planu określa specjalna koncepcja, która właśnie została przygotowana na zlecenie magistratu. Ruda Śląska jest jednym z pierwszych miast regionu, które przygotowało taki dokument.
– Jest to bardzo ważny dokument. Można powiedzieć, że to swego rodzaju ścieżka postępowania jeśli chodzi o realizację projektów z zakresu inteligentnych systemów miejskich. Mają one ułatwić i poprawić komfort życia mieszkańców w Rudzie Śląskiej oraz usprawnić zarządzanie miastem – wyjaśnia prezydent Grażyna Dziedzic.
Dokument, który był przygotowywany przez kilka miesięcy, zawiera konkretne rozwiązania, jakie powinny być wdrażane w najbliższych latach w Rudzie Śląskiej. Powstanie koncepcji poprzedzone zostało przygotowaniem diagnozy obejmującej zaawansowanie miasta w realizację idei Smart City.
– Wykonano inwentaryzację aktualnie wykorzystywanych w Rudzie Śląskiej systemów automatyki, sterowania oraz technologii informatycznych i komunikacyjnych – wylicza wiceprezydent Michał Pierończyk. Dodaje, że pozwoliło to wskazać te obszary funkcjonowania miasta, które powinny być szczególnie rozwijane pod kątem nowych technologii.
Niewątpliwie kluczowym zadaniem będzie rozbudowa miejskiej sieci szerokopasmowej. To „kręgosłup techniczny” dla większości systemów, które miałyby być wdrażane. Dlatego tak ważne jest jej utworzenie. W koncepcji przedstawionych zostało kilka scenariuszy, w jaki sposób ma być taka sieć tworzona oraz w jaki sposób jej budowa ma być finansowana.
Sieć szerokopasmowa będzie podstawą do budowy pozostałych systemów. To m.in. rozbudowa monitoringu, utworzenie systemu stacji pogodowych wraz z analizatorami powietrza, które mają być zainstalowane w newralgicznych punktach miasta. Inne projekty, które miałyby bazować na sieci szkieletowej, to zintegrowany system sterowania oświetleniem ulicznym czy inteligentny system sterowania ruchem obejmujący m.in. system obszarowego sterowania ruchem drogowym, system informacji o wolnych miejscach parkingowych, system informacji pasażerskiej, system informacji dla kierowców. Koncepcja Smart City zakłada także otwarcie danych, których właścicielem jest miasto. Umożliwi to mieszkańcom tworzenie własnych aplikacji z wykorzystaniem danych miejskich, które mogą tworzyć inteligentne miasto.
Ważne z punktu widzenia mieszkańców będzie rozwijanie tzw. e-usług. Chodzi tu o stworzenie platformy, dzięki której będzie można dokonywać płatności on-line, a także otrzymywać elektroniczne powiadomienia SMS-owe lub mailowe o stanie załatwianych spraw. Co ważne, platforma ta może być docelowo rozbudowywana o aplikację miejską, dzięki której mieszkańcy mogliby otrzymywać informacje o najważniejszych wydarzeniach w mieście, sprawach załatwianych w urzędzie, danych dotyczących zanieczyszczeń powietrza, sami zaś mogliby zgłaszać wszelkiego rodzaju interwencje.
Dokument wskazuje również potencjalne źródła finansowania poszczególnych zadań. Są to fundusze unijne, ale również jako rekomendacja wskazywane jest partnerstwo publiczno-prywatne.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
ale wracając: najpierwszym "smart city" ogłosiły się Gliwice. red. Jedlecki musi to pamiętać. tej "palmy" żadne miasto Gliwicom nie może odebrać.