Sosnowiecka mapa wstydu. Ruiny, dzikie wysypiska i baraki [ZDJĘCIA]

AGNIESZKA STEFANIAK-ZUBKO

1 z 10

Piekarnia przy ulicy Kotlarskiej

Zdewastowane i niszczejące zabudowania znanej i nagradzanej niegdyś sosnowieckiej piekarni rozciągają się między ulicami Kotlarską i Wiązową. Szczególnie kuszące dla zbieraczy złomu, miłośników tanich trunków i włóczęgi po ruinach są tyły zakładu, leżące wzdłuż odludnej ulicy Wiązowej. Od tej strony już dawno nie ma ogrodzenia, z czego bez skrępowania korzystają zainteresowani.

Teren upadłego zakładu wciąż znajduje się w prywatnych rękach, jednak właściciele nie kwapią się zbytnio do zabezpieczenia obiektu. W efekcie niedawno na terenie dawnej piekarni doszło do groźnego wypadku. 12-letni chłopiec bawiący się z kolegami na dachu zrujnowanej piekarni wpadł do 8-metrowego komina. Nastolatka musiały ratować dwa zastępy straży pożarnej.

Torowisko przy ul. Wiązowej, widok na ulicę Dziewiczą

AGNIESZKA STEFANIAK-ZUBKO

2 z 10

Permanentne wysypisko na dawnym torowisku

Z nieczynną piekarnią przy Kotlarskiej sąsiadują tereny PKP, wzdłuż których jeszcze kilka lat temu biegły tory. Po kolejowej infrastrukturze już dawno nie ma śladu. Za to regularnie ulicę Wiązową odwiedzają nielegalni śmieciarze, którzy porzucają tu odpady najróżniejszych gabarytów. Mimo wielokrotnych interwencji mieszkańców, mediów i regularnych akcji sprzątania terenu ulica Wiązowa wciąż w cuglach wygrywać może konkursy na najbardziej zaśmieconą okolicę.

Na zdjęciu widoczny fragment skrzyżowania z ulicą Dziewiczą. Miejsce szczególnie często wybierane przez klientów pobliskiego skupu złomu. W tym rejonie oczyszczają kable, wybebeszają telewizory i inne sprzęty, by uzyskać lepszą cenę za swoje znaleziska.

AGNIESZKA STEFANIAK-ZUBKO

3 z 10

Największy wybieg dla psów

Tuż za odnowionymi kilka lat temu blokami przy ulicy Patriotów znajduje się zielony skwer, który upodobali sobie szczególnie właściciele psów z osiedla. Spacerują tu wraz z pupilami, nie zawsze troszcząc się o posprzątanie po nich. W efekcie teren jest niemal w całości "zaminowany".

Całość obrazu uzupełniają pobliskie krzaki, w których roi się od śmieci (ze szczególnym uwzględnieniem butelek) oraz widok na hałdę, która powstała przy budowie pobliskiego Kauflandu. Nasyp już kilka lat temu rozebrać miał inwestor - spółka GC Investment. Jak mówili nam przedstawiciele spółki, gotowa była już nawet trasa wywozu i miejsce składowania odpadów. Zanim jednak udało się wykonać plan, spółka ogłosiła upadłość.

AGNIESZKA STEFANIAK-ZUBKO

4 z 10

Bulwersujący bulwar Czarnej Przemszy

Za budynkiem tzw. nowego pałacu Schoena przy ulicy 1 Maja rozciągają się zielone tereny, będące częścią bulwaru Czarnej Przemszy. Ich obecny wygląd odstrasza niejednego spacerowicza, przyciągając za to miłośników rozrywkowego życia umilanego najtańszym winem. Świadczą o tym niezliczone ilości butelek i śmieci w tych okolicach. W ten "malowniczy" pejzaż wpasowała się rurowa konstrukcja oraz stary budynek mieszkalny z dziurawym murem i górą gąbkowych odpadów, leżących w jego sąsiedztwie.

Wkrótce jednak krajobraz bulwaru się zmieni. Urząd ogłosił przetarg na budowę ścieżek rowerowych i infrastruktury rekreacyjnej (ławek, stołów, stojaków rowerowych i ławek ułatwiających karmienie i przewijanie niemowląt i dzieci). Inwestycja realizowana będzie do sierpnia 2017 roku w ramach projektu Bulwar Czarnej Przemszy, który zwyciężył w zeszłorocznej edycji budżetu obywatelskiego. Nowa trasa rowerowa biec będzie od ulicy Przyjaciół Żołnierza przez 1 Maja, Wawel aż do parku Sieleckiego.

Budynek po byłych Zakładach Odzieżowych Wanda w Sosnowcu

Fot. Agnieszka Stefaniak-Zubko

5 z 10

Historia upadłej Wandy

Niegdyś Zakłady Dziewiarskie Wanda zatrudniały ponad 1000 osób i słynęły z najwyższej klasy wyrobów dziewiarskich. Od lat budynek zamienia się w ruinę, a właściciele terenu dopiero w ubiegłym roku zadbali o częściowe zabezpieczenie obiektu poprzez jego ogrodzenie od strony ulicy Andersa. Sprawa była nawet w prokuraturze, ale pomogła rozprawa administracyjna w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego.

Obok straszących ruin zakładowego budynku stoi wyremontowany i zadbany biurowiec, wynajmowane są również hale, w których działają m.in. warsztaty i magazyny. Tę częścią dawnej "Wandy" zarządza firma Opal Maksimum.

AGNIESZKA STEFANIAK-ZUBKO

6 z 10

Ruina przy ulicy Kombajnistów

Wizerunek odnowionej, wyremontowanej ulicy Kombajnistów psuje zrujnowany dom, stojący na rozwidleniu z ulicą Kukułek i wjazdem na teren zakładu Hereaus.

Latem ruiny nie są zbyt widoczne, bo osłania je bujna zieleń porastająca działkę. Jednak o tej porze roku kontrast między nowoczesną zabudową w okolicy, ścieżkami rowerowymi prowadzącymi w kierunku Górki Środulskiej a prywatną ruina jest doskonale widoczny. Zresztą nieopodal, z dala od głównej drogi, okolica jest niemniej urozmaicona.

AGNIESZKA STEFANIAK-ZUBKO

7 z 10

Wyglądem tej drogi zmieszane są nawet śmieci

Tuż przed rondem na skrzyżowaniu ulicy Kombajnistów z ulicą gen. Zaruskiego znajduje się boczna droga, prowadząca do garaży.

Początkowo trasa wyłożona jest kostką, nowa nawierzchnia kończy się szybko, a dalej wiedzie już dziurawa i wyboista droga asfaltowa. Kolejny odcinek to wyłącznie błoto. Obok roi się od porzuconych śmieci, resztek ogrodzenia, stert opon i folii. Na końcu kierowcom i spacerowiczom drogę zagradzają dwa przepełnione kontenery na odpadki.

AGNIESZKA STEFANIAK-ZUBKO

8 z 10

Małe Zagórze, duże śmieci

W sąsiedztwie garaży miedzy ulicą Bohaterów Monte Cassino a ulicą Małe Zagórze "zakwitło" dzikie wypisko śmieci. Piętrzące się odpadki kontrastują ze zmodernizowanym kilka lat temu torowiskiem przy przystanku Zagórze Pętla. Śmietnisko znajduje się bowiem przy zejściu do nowej wiaty tramwajowej. Przykry widok mają zapewne złagodzić iglaste drzewa, które ktoś posadził za garażami, w prowizorycznych klombach z opon. Z pagórka wznoszącego się nad odpadami podziwić można tył Górki Środulskiej.

Baraki. Zabudowania przy ul. Dziubińskiego

AGNIESZKA STEFANIAK-ZUBKO

9 z 10

Baraki - tu czas się zatrzymał

Konstantynów to historyczna dzielnica biednych robotników zwana do dziś Barakami. W niskiej, chaotycznie stawianej zabudowie mieszkali wraz z rodzicami pracownicy Huty Katarzyna oraz Fabryki Kotłów Parowych W. Fitzner & K. Gamper.

Główna arteria Konstantynowa to ulica Staszica. Po jednej jej stronie widać zabudowania zakładów przemysłowych lub ich pozostałości, po drugiej zniszczone, często już zamurowane kamienice. Idąc w górę, wzdłuż nowego boiska przy Zespole Szkół nr 1 w Sosnowcu ("Roździeń") przedostać możemy się na ulicę Dziubińskiego, w całości pokrytej niewielkimi domkami, które do dziś nie doczekały się kanalizacji ani porządnych chodników. Osią dzielnicy jest również ulica Robotnicza wzdłuż której rozchodzą się króciutkie ulice, m.in. Kumora, Stoksika, Potasińskiego.

Obecnie w urzędzie miejskim trwają prace zespołu ds. rewitalizacji Konstantynowa. Przewodniczy im profesor Marek Barański, doradca prezydenta Sosnowca. Oszacowano już, że prace przy skanalizowaniu Baraków i remonty dróg oraz chodników będą kosztować ponad 9 mln 600 tys. zł. W pierwszej połowie roku znane mają być dokładniejsze szczegóły planowanej inwestycji.

Baraki. Zabudowania przy ul. Dziubińskiego

Zabudowa dzielnicy Konstantynów

AGNIESZKA STEFANIAK-ZUBKO

10 z 10

Stara Pogoń - niezapomniany klimat

Biegnące od ulicy Rybnej ulice: Ciepła Floriańska, Racławicka nie cieszą się najlepszą sławą, tworzą jednak niepowtarzalny klimat tzw. Starej Pogoni. Większe i mniejsze kamienice, z których wiele posiada prywatnych właścicieli, stwarza wrażenie, że przenieśliśmy się w czasie.

Złudzenie burzy fatalny stan wielu zabudowań oraz współczesne szyldy warsztatów, firm, które mają tu swoje siedziby. Nieopodal znajduje się ulica Majowa, a przy niej stoi dom, w którym przyszedł na świat Jan Kiepura.

Osobliwie na tym tle wyglądają biało-czerwone pasy na jednym z murów przy ulicy Floriańskiej, które wskazują na miejsce upamiętniające członków GL PPS straconych 1 lutego 1944 roku.

Miejsce pamięci przy ul. Floriańskiej

Kamienice przy ul. Ciepłej

Sosnowiecka mapa wstydu. Ruiny, dzikie wysypiska i baraki [ZDJĘCIA]

Piekarnia przy ulicy Kotlarskiej

Permanentne wysypisko na dawnym torowisku

Największy wybieg dla psów

Bulwersujący bulwar Czarnej Przemszy

Historia upadłej Wandy

Ruina przy ulicy Kombajnistów

Wyglądem tej drogi zmieszane są nawet śmieci

Małe Zagórze, duże śmieci

Baraki - tu czas się zatrzymał

Stara Pogoń - niezapomniany klimat

Wszystkie komentarze

Tematy ważne dla Katowic

Warto przeczytać