Ten kopiec usypywano przez pięć lat. Cała Polska zjechała, żeby w tym pomóc [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Kopiec Wyzwolenia to dziś jedno z najważniejszych miejsc na Śląsku. Upamiętnia 250. rocznicę przemarszu przez Piekary Śląskie husarii polskiej króla Jana III Sobieskiego pod Wiedeń oraz 15. rocznicę powrotu Śląska do macierzy. Jest pomnikiem poświęconym powstańcom śląskim. Budowa kopca rozpoczęła się 17 września 1932 roku. Zaangażowali się w nią nie tylko mieszkańcy Piekar Śląskich. W jego powstaniu pomagali ludzie z różnych części Polski, a także spoza naszego kraju. W prace byli mocno zaangażowani powstańcy śląscy. Postępów doglądał często Wojciech Korfanty. Usypywanie kopca trwało pięć lat i zakończyło się 20 czerwca 1937 roku. W uroczystym poświęceniu udział wzięły nieprzebrane tłumy mieszkańców miasta. Nie zabrakło również ówczesnego wojewody śląskiego Michała Grażyńskiego, a także wicepremiera Eugeniusza Kwiatkowskiego. W tym roku obchodzimy 80. rocznicę usypania Kopca Wyzwolenia. Rozpoczęły się już przygotowania do tych obchodów, dlatego piekarscy urzędnicy poszukują materiałów historycznych oraz osób, które 80 lat temu pracowały przy usypywaniu kopca i posiadają pamiątki z tego okresu.

Poświęcenie kopca 1937 rok.

Związek Inwalidów Wojennych II RP w Piekarach Śląskich - 17.06.1936 rok.

Budowa kopca, prawdopodobnie 1933 rok.

Złożenie ziemi ze Lwowa. Przemówienie ks. sekr. A. Gromadzkiego.

Towarzystwo Matek Polek - 1937 rok.

Powstańcy wielkopolscy przy sypaniu kopca - 1935 rok.

Usypany kopiec. Zdjęcie z 1938 lub 1939 roku.

Urzędnicy przy budowie kopca.

Pracownicy Spółdzielni Rzemieślniczej - 1934 rok.