Ponad dwa lata temu władze Dąbrowy Górniczej zakazały prowadzenia handlu w niedzielę na miejskich gruntach w Gołonogu. To fragment targowiska, które działa nadal na prywatnym terenie. - Straciliśmy na tym zakazie, ale kto na tym zyskał i czemu miało to służyć? - pytają kupcy.
Gdy właściciele sklepu Intermarche w Bielsku-Białej ogłosili, że zapraszają na zakupy w każdą niedzielę, rozgorzała gorąca dyskusja. Obiekt skontrolowały już wszystkie możliwe instytucje, ale wiele osób się cieszy z możliwości zrobienia niedzielnych zakupów.
Pasażerowie wracający z wakacji w weekendy mogą się zdziwić. Na lotnisku w Pyrzowicach czekają na nich hostessy z paczkami, w których jest jedzenie. Po co?
W ten weekend ma być bardzo zimno. Ciekawe, czy politycy PiS znowu będą pisali o całych rodzinach na górskich szlakach, które pojawiły się tam rzekomo dzięki zamkniętym sklepom.
11 marca był pierwszym dniem, w którym obowiązywało ograniczenie handlu w niedzielę. Największe galerie handlowe w Katowicach nie zostały jednak całkowicie zamknięte, czynne były m.in. restauracje i kina. Liczba klientów była jednak dużo niższa niż w poprzednie niedziele.
Politycy śląskiej Platformy Obywatelskiej są przeciwni wprowadzaniu wolnych od handlu niedziel. Zapowiedzieli projekt ustawy zmieniającej te zasady. - Nie może być tak, że to rządzący decydują o tym, jak Polacy spędzają swój wolny czas - podkreślali politycy opozycji.
Czeski przewoźnik Leo Express postanowił przypomnieć katowiczanom, że w Ostrawie w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte.
11 marca przypadnie pierwsza niedziela, w której będzie obowiązywać zakaz handlu. Koleje Śląskie mają propozycję na ten dzień i na kolejne niedziele, kiedy sklepy będą musiały być zamknięte
11 marca będzie pierwszą niedzielą, kiedy będzie obowiązywał zakaz handlu. Galeria Katowicka deklaruje, że nie ma zamiaru obchodzić przepisów
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.