Jan Dąbrowski z Katowic płynął pontonem Ślepotką, Kłodnicą, Kanałem Gliwickim i Odrą aż do Bałtyku. Wszędzie badał stan wody.
W wodzie zbiornika Dzierżno Duże odkryto złotą algę. - Pochodzące z niej toksyny mogą być przyczyną śmierci ryb - mówią eksperci. Decyzją wojewody zbiornik został wyłączony z użytkowania.
Złote algi wykryto w Wiśle, a także w połączonych z nią zbiornikach wodnych na terenie śląskiej kopalni. Ekolodzy alarmują przed możliwą katastrofą jak w Odrze w 2022 roku.
Po wykryciu złotych alg w Pszczynce zlecono badania na całej długości Wisły.
Były w Odrze, a teraz są w kolejnej rzece w województwie śląskim. Wykryto obecność złotych alg w Pszczynce.
- Złota alga, czyli Prymnesium parvum, to wiciowiec, o którym nie można powiedzieć jednoznacznie, czy jest rośliną, czy zwierzęciem - mówi prof. Andrzej Woźnica, dyrektor Śląskiego Centrum Wody Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, pracownik Wydziału Nauk Przyrodniczych UŚ.
- Rządowa specustawa odrzańska to fatalny pomysł, to próba leczenia Odry betonem. Szansą dla tej rzeki mogłoby być np. nadanie jej osobowości prawnej. Mam jednak uzasadnione obawy, że nie uda mi się dożyć dnia, w którym to się stanie - mówi prof. Piotr Skubała, ekolog, etyk środowiskowy z Uniwersytetu Śląskiego.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało, że w sobotę (10 czerwca) w Kanale Gliwickim wyłowiono 450 kg śniętych ryb.
Do 19 września 2022 r. przedłużony został zakaz korzystania z wód Kanału Gliwickiego na odcinku od zachodniej granicy województwa śląskiego do śluzy Rudziniec. Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek podpisał w poniedziałek rozporządzenie porządkowe w tej sprawie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.