Cholera, hiszpanka i gruźlica zabierały tak wiele ofiar wśród pacjentów szpitala w Sosnowcu, że skierowanie do niego traktowano jak wyrok śmierci. Ale pewna pacjentka wymykała się co noc po drabinie, by gotować swojemu mężowi.
Szpitale węzłowe mają na polecenie rządu zintensyfikować szczepienia. - Po co mamy się tak rozkręcać, skoro rząd zapowiedział, że za dwa tygodnie będziemy dostawać już tylko po 30 dawek na tydzień? - pytają dyrektorzy.
Mężczyźni pracujący na oddziale covidowym, ale też izbie przyjęć, otrzymali specjalne vouchery, do wykorzystania w chorzowskim barbershopie.
Szpitale mogłyby szczepić więcej osób przeciw COVID-19, ale dostawy szczepionek z Agencji Rezerw Materiałowych starczają im na ogół tylko na dwa dni.
W Sądzie Okręgowym w Katowicach zakończył się trwający osiem lat proces dotyczący korumpowania dyrektorów szpitali przez przedstawicieli firmy Philips. Sąd skazał 9 z 18 oskarżonych, reszta została uniewinniona.
Straż pożarna otrzymała w poniedziałek wieczorem zgłoszenie o pożarze na terenie Szpitala Miejskiego w Zabrzu. Doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Konieczne było przeniesienie pacjentów z oddziału covidowego.
Co najmniej w pięciu szpitalach podległych Urzędowi Marszałkowskiemu województwa śląskiego nastąpiła w ostatnim czasie wymiana dyrektorów. Niektórym w utrzymaniu stanowiska nie pomogło nawet to, że zapisali się do PiS.
Jako pierwsi na COVID-19 mają zostać zaszczepieni pracownicy szpitali. Jednak pośród kilkuset tysięcy osób jak dotąd chętnych jest tylko kilkadziesiąt tysięcy. Skoro nie chcą się szczepić pielęgniarki i lekarze, to jak przekonać do tego innych?
- Proszę o rozważne planowanie procesu przyjmowania pacjentów, szczególnie pacjentów potencjalnie wymagających tlenoterapii - napisał wojewoda Jarosław Wieczorek do dyrektorów szpitali. List wywołał poruszenie wśród lekarzy.
NFZ zakończył weryfikację ofert w naborze na punkty szczepień przeciw koronawirusowi. W województwie śląskim powstaną one w 145 gminach na 167 istniejących zamieszkałych przez 96 proc. populacji.
Kilka tygodni na stanowisku p.o. dyrektora Okręgowego Szpitala Kolejowego w Katowicach wystarczyło Ewie Ficy, by zamknąć w nim trzy z pięciu oddziałów: intensywną terapię, internę i ginekologię. Zarząd województwa uznał, że świetnie sobie radziła, i powierzył jej właśnie kierowanie Szpitalem Wojewódzkim w Rybniku.
W nowo powstającym budynku Beskidzkiego Centrum Onkologii w Bielsku-Białej trwają prace wykończeniowe. Pierwsi pacjenci zostaną tutaj przyjęci w połowie 2021 roku.
Alpiniści z Katowickiego Klubu Wysokogórskiego zapukali do okien pacjentów pediatrii Szpitala nr 1 w Zabrzu. Wspinaczce towarzyszył koncert piosenek świątecznych.
34-latka z Rybnika, która wyrzuciła swoje dziecko przez okno nie stanie przed sądem. Według biegłych psychiatrów była niepoczytalna.
Zakłady pogrzebowe firmy Kasperczyk mają wyłączność na odbieranie zwłok ze szpitala w Czeladzi. Nie respektują upoważnień od rodzin zmarłych, przedstawianych przez konkurencję.
Pod pretekstem epidemii Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach z dnia na dzień zawiesiło działalność położnictwa i perinatologii. Wiele wskazuje na to, że to tylko wstęp do likwidacji oddziału, na który szpital wydał kilkanaście milionów i z pompą otwierał zaledwie rok temu.
Naczelna Izba Lekarska zaapelowała do ministra zdrowia, by dodatki za pracę z COVID-19 przyznał wszystkim pracownikom medycznym, którzy mają kontakt z zakażonymi. - Jeśli takie dodatki dostaną wszyscy, ludzie stracą motywację do pracy na oddziałach zakaźnych - ostrzegają dyrektorzy szpitali.
Chorujący na nowotwór płuc starszy mężczyzna z Tychów wiele dni cierpiał z bólu we własnym łóżku, bo w szpitalach nie było dla niego miejsca.
W szpitalu w Gliwicach potrzeba więcej ręczników jednorazowych, w Tychach sztućców, a w MSWiA w Katowicach wody. Tej ostatniej placówce pomoc zaoferowali uczniowie LO im. Marii Konopnickiej.
Beata Poprawa, lekarka z Tarnowskich Gór, poinformowała w mediach społecznościowych, że po raz drugi została zakażona koronawirusem.
Policja wyjaśnia okoliczności śmierci zakażonego koronawirusem 43-latka, który wyskoczył z okna szpitala w Katowicach i zginął na miejscu. - Wygląda to na samobójstwo - twierdzą śledczy.
Z powodu zagrożenia koronawirusem wiele szpitali w regionie zrezygnowało z prowadzenia porodów rodzinnych. Inaczej jest w Szpitalu Miejskim w Siemianowicach Śląskich. Od kilku miesięcy tamtejsza porodówka przeżywa oblężenie.
Żołnierze WOT pojawili się w szpitalach w regionie. Są już m.in. w Sosnowcu, Gliwicach i Mysłowic.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych przypadkach zakażenia koronawirusem oraz o kolejnych zgonach.
Szpital Specjalistyczny nr 1 w Bytomiu już za kilka dni otworzy nowy oddział dla pacjentów z COVID-19. Będzie w nim 31 łóżek, w tym dwa stanowiska intensywnej terapii.
W Instytucie Onkologii w Gliwicach otwarto Zakład Diagnostyki Genetycznej i Molekularnej Nowotworów. Dzięki niemu instytut zamierza rozwijać badania pozwalające wykryć, jakie leki najlepiej zadziałają u konkretnego chorego.
Z powodu koronawirusa wstrzymano przyjęcia na oddział położniczy w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Katowicach-Ligocie, a także w sąsiadującym z nim Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka. Porodówkę w oddalonym od nich o dwieście metrów Okręgowym Szpitalu Kolejowym zamknięto już wcześniej, bo miała za mało porodów.
Z dnia na dzień NFZ obniżył stawki za leczenie chorych na COVID-19 w szpitalach. Chce tym samym zmusić je, by wysyłały więcej pacjentów do izolatoriów. W szpitalach oburzenie: - To bandyterka!
Szpitale w województwie śląskim na razie nie wstrzymują zabiegów aborcji zaplanowanych z powodu ciężkich wad płodu.
Bardzo duża liczba zakażonych koronawirusem dezorganizuje pracę Beskidzkiego Centrum Onkologii - alarmują władze Bielska-Białej.
Kilkunastu alpinistów Katowickiego Klubu Wysokogórskiego w specjalnych strojach Super Zwierzaków pojawiało się w czwartek na fasadzie Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. W ten sposób po raz pierwszy od miesięcy zorganizowano zabawę dla małych pacjentów.
W ciągu tygodnia dzienna liczba łóżek dla chorych na COVID-19 ma się podwoić. Lekarze, którzy się nimi zajmą, będą zwolnieni z odpowiedzialności cywilnej za błędy w leczeniu.
- Codziennie na stronie naszego urzędu, w zakładce COVID-19, podawane są dane na temat liczby dostępnych łóżek i respiratorów - mówi Alina Kucharzewska, rzecznik prasowa wojewody śląskiego. Według tych statystyk sytuacja w naszym regionie nie jest zła.
Po opadach śniegu warunki w wyższych partiach Beskidów są trudne. Ratownicy GOPR apelują, aby w związku z rozpędzającą się epidemią koronawirusa nie planować trudnych tras i odpowiednio się przygotować.
Testy antygenowe, które Ministerstwo Zdrowia wysłało do szpitali z zaleceniem stosowania na oddziałach ratunkowych, nie mają w Polsce prawidłowej rejestracji. Państwowy Zakład Higieny już w maju stwierdził, że prawie nie wykrywają koronawirusa.
Z powodu epidemii drastycznie spadła liczba świadczeń onkologicznych. Ogólna liczba hospitalizacji gdzieniegdzie nawet o dwie trzecie. - Wszyscy żyją koronawirusem, a przecież inne choroby nie zniknęły - mówią chorzy.
Szpital Śląski w Cieszynie w ostatnich dniach nie miał ani jednego wolnego miejsca dla pacjentów z koronawirusem. Zapełniają się także łóżka w innych placówkach.
Lekarze z oddziału toksykologii w Szpitalu św. Barbary w Sosnowcu złożyli wypowiedzenia. Odchodzą lekarze z oddziału ratunkowego. Ewa Fica, p.o. dyrektora popadła też w konflikt z anestezjologami. Niezadowoleni są lekarze z innych oddziałów, bo szpital nie robi zakupów. - Tak się dalej nie da pracować - mówią.
Szpital Megrez w Tychach od końca marca zajmował się tylko pacjentami zakażonymi koronawirusem. Teraz będzie placówką "hybrydową", co oznacza, że nadal będzie się zajmował leczeniem COVID-19, ale równocześnie wznawia przyjęcia pacjentów niezakażonych.
Ośmiu funkcjonariuszy policji z Katowic, uczestnicy pogrzebu oraz pracownicy i pacjenci szpitala - to nowe ogniska koronawirusa w województwie śląskim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.