Wiadomo już, ile pieniędzy mogą dostać poszczególne województwa z nowego budżetu Unii Europejskiej. Propozycja podziału pieniędzy nie wszystkim się jednak podoba.
Na szczepienia przeciwko koronawirusowi wciąż czekają emeryci, ale o miejsce w kolejce upomniał się jeden z samorządowców.
Krzysztof Lewandowski, wiceprezydent Zabrza, musiał się wynudzić na ostatniej sesji Rady Miasta, lecz także lekko się zdenerwował, czemu dał upust w ciekawym wpisie na Facebooku.
Przybywa osób, które zamieszczają w mediach społecznościowych zdjęcia z hasztagiem #NieMojaUchwała. - Nie pozwólmy, aby Wilamowice przeszły do historii jako miejsce dyskryminacji i homofobii - apelują.
Wojciech Boroński nie żyje. W latach 90. był wiceprezydentem Katowic, potem przewodniczącym rady miasta. Miał 74 lata.
Podległe marszałkowi województwa Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów podniesie ceny wody. W efekcie więcej mogą zapłacić mieszkańcy górnośląskich i zagłębiowskich miast. Najważniejsi politycy milczą. I trudno im się dziwić.
Ponad 70 proc. długów publicznej ochrony zdrowia generują placówki zarządzane przez resort zdrowia. Te kontrolowane przez samorządy radzą sobie lepiej. Resort zdrowia planuje jednak nacjonalizację szpitali.
Michał Cieślak, minister w KPRM, ogłosił, że rząd PiS chce zmienić prawo samorządowe. Przekonuje, że miasta są przeludnione i że należy zabudowywać pola i lasy.
Klientelizm, pisowski centralizm, korupcja polityczna i nagradzanie swoich - mówią samorządowcy o podziale przez rząd pieniędzy na inwestycje w gminach.
- Wprowadzone przez rząd restrykcje są wybiórcze, niesolidarne i uderzają w mieszkańców. Trudno się dziwić ich desperacji - mówią prezydenci miast zrzeszeni w Śląskim Związku Gmin i Powiatów.
Miasta mają do 22 stycznia odpowiedzieć rządowemu instytutowi na pytania, jakie wydają gazety, jaki jest nakład i o czym można tam przeczytać. Rząd chce wiedzieć, czy gazety promują prezydentów miast, czy może służą do prostowania kłamstw?
80 proc. gmin i miast, w których rządzi opozycja, nie dostało ani grosza z Funduszu Inwestycji Lokalnych - wynika z raportu Fundacji Batorego. Pieniądze rozdzielał premier Mateusz Morawiecki.
Czy lider opozycyjnego PiS w Mysłowicach chciał wymóc na prezydencie miasta zatrudnienie "znajomka" na dyrektorskim stanowisku?
- Dla mnie sprawa jest prosta. PiS będzie próbował nam zabronić wydawania gazet - mówi nam śląski samorządowiec. Podobne obawy płyną też z innych części Polski.
Samorząd ma solidne podstawy, jest dobrze zbudowany. Ale nie jest to dane raz na zawsze
Polska Fundacja im. Roberta Schumana ogłosiła wyniki rankingu zagrożeń według samorządowców. Czego najbardziej się obawiają i na co przygotowują? Epidemia - to jedyne zagrożenie, które zostało przez nich uznane jako jednocześnie dotkliwe i prawdopodobne.
- Wyobrażacie sobie, że ktoś nie przyjmie dziecka do przedszkola, bo jego rodzice nie głosują, jak należy... Byliśmy oburzeni. Coś podobnego dzieje się jednak, gdy rząd dzieli publiczne pieniądze - mówił na konferencji w Warszawie Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Premier Mateusz Morawiecki rozdzielił pieniądze pomiędzy samorządy. Nikt nie ma wątpliwości, że decydowała polityka.
Rybnik liczył na 288 mln zł, tyle samo potrzeb ma Ruda Śląska. Gliwice oczekiwały 190 mln zł. Każde z tych miast dostało od premiera niewielką część tych kwot. - Nie o pieniądze tu chodzi, ale o to, jak się nas traktuje - mówi nam jeden z prezydentów.
Samorządowcy na godzinę wyłączyli 1 grudnia światła w kilkudziesięciu polskich miastach. Do akcji sprzeciwu wobec polityki rządu PiS dołączyły też Katowice.
W wielu miastach na godzinę zgasną dziś światła. To protest samorządowców przeciwko zapowiedzianemu przez PiS wetu w sprawie unijnego budżetu.
Władze Świętochłowic przegrały proces z odwołaną wiceprezydent Sonią Kwaśny. Jeżeli sąd drugiej instancji wyrok utrzyma, to gmina wypłaci jej odszkodowanie. Przy okazji władze miasta przyznały, co decyduje o zatrudnieniu niektórych osób.
Jeżeli radni Lędzin nie zgodzą się, by gmina wyemitowała obligacje za 4,5 mln zł, nie będzie na wypłatę pensji pracownikom miasta w grudniu. Eksperci ostrzegają, że to dopiero początek kłopotów niektórych miast.
Samorządowcy przestrzegają, że jeżeli nie będą mogli już liczyć na unijne dotacje, to większość inwestycji zostanie na papierze.
Prezydenci Katowic, Dąbrowy Górniczej, Rudy Śląskiej oraz Tychów podpisali apel samorządowców z okazji Międzynarodowego Dnia Tolerancji.
Gliwice zajęły pierwsze miejsce wśród miast na prawach powiatu w Rankingu Samorządów 2020 przeprowadzonym przez "Rzeczpospolitą". W zestawieniu oceniano umiejętności miasta w pozyskiwaniu dochodów oraz działania mające wpływ na jakość życia mieszkańców.
Politycy PiS-u apelują do samorządowców, by powstrzymali się od nawoływania ludzi do udziału w protestach przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej w sprawie aborcji. - To insynuacja - odpowiadają samorządowcy.
- Nie chcemy, żeby zabierano nam autonomię. Prezydent miasta nie może pukać do premiera i prosić o pieniądze w nadziei, że jeśli był grzeczny i pokorny, to dostanie pieniądze - mówi Marek Wójcik, ekspert Związku Miast Polskich.
Lockdown, zakaz podróży i inne obostrzenia nie sprawiły, że ludzie przestali uciekać z miast województwa śląskiego.
- Takiego skoku na kasę nie pamiętam - mówi Marek Wójcik, ekspert Związku Miast Polskich. Samorządy pozbawione dochodów nie będą mogły inwestować i stracą samodzielność.
Ponad 3 tys. zł rocznie mogliby zaoszczędzić mieszkańcy Choszczna, gdyby wyprowadzili się do Zambrowa. Spore różnice w wydatkach są też w dużych miastach. Ile płacimy za wodę, śmieci, parkowanie czy bilety autobusowe?
Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski, postanowił przypomnieć, ile dobra rząd PiS czyni dla samorządów. O niewygodnych faktach milczy.
Ponad 2 tys. zł rocznie mogą zaoszczędzić zabrzanie, jeśli przeprowadzą się np. do Jastrzębia-Zdroju. Tam zapłacą o wiele mniej za wodę, śmieci, parkowanie czy bilety autobusowe. Najtańszym miastem w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii są Gliwice.
Prezydenci, wójtowie i burmistrzowie po latach prób i zapowiedzi, założyli własne stowarzyszenie. Mówią, że chcą pilnować partii opozycyjnych. Pytanie, czy sami nie zajmą ich miejsca?
Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, odkłada start nowego ruchu. I zapowiada, że chce się oprzeć na stowarzyszeniu samorządowców z całej Polski, które właśnie powstało.
Wiedeń zamykał ulice przed wybranymi szkołami, żeby dzieci bezpiecznie mogły dojść do szkoły. U nas robi się wszystko, by pod szkołami jeździło jak najwięcej samochodów.
Duże i małe miasta położone blisko siebie są skazane na współpracę. Metropolie napędzają rozwój państw i społeczeństw, potrzebne są więc także w Polsce. Na razie mamy jednak tylko jedną.
Samorządowcy ostrzegają, że wysłanie dzieci do szkół 1 września to ogromne ryzyko. Prezydent Sosnowca poważnie zastanawia się nad tym, czy nie rozpocząć nauki w szkołach dwa tygodnie później.
Przed wyborami politycy PiS z premierem Mateuszem Morawieckim na czele rozdawali samorządowcom "czeki". Ale miasta dopiero teraz będą dostawać pieniądze.
Lipowa koło Żywca odrzuciła petycję, którą złożył Oddział Górali Żywieckich Związku Podhalan w sprawie przyjęcia Samorządowej Karty Praw Rodzin.
Copyright © Agora SA