Katowicka policja szuka świadków, którzy zarejestrowali bandycki atak na bmw i porsche przy centrum handlowym Libero. Kierowcy obu wozów odjechali. - To wyglądało na zaplanowaną akcję kiboli przeciwko kibolom - mówi jeden z oficerów śląskiej policji.
W ostatnim ligowym spotkaniu w 2021 roku Ruch Chorzów przegrał na wyjeździe z GKS-em Bełchatów. Gospodarze zdobyli bramkę decydującą o wygranej w piątej minucie doliczonego czasu gry.
Przesłuchanie małego świadka koronnego powołanego do sprawy kibolskiego gangu Psycho Fans trwało w czwartek (2 grudnia) tylko minutę. Potem sąd w Katowicach oddalił ponad 20 wniosków dowodowych złożonych przez obronę. - Zbliżamy się do końca przewodu sądowego - oznajmił sędzia Piotr Horzela.
W zaległym meczu 18. kolejki eWinner II ligi Ruch Chorzów zremisował na wyjeździe z Pogonią Siedlce i wrócił na 2. miejsce w tabeli.
Czy bankowiec z Zawiercia był członkiem gangu Psycho Fans? W poniedziałek sąd w Katowicach uznał za dowód ekspertyzę z badania go wariografem. - Biegły stwierdził, że mój klient na 99,9 proc. mówi prawdę - podkreślała mecenas Anna Myga, obrońca oskarżonego. Wyrok 8 grudnia.
Prokuratura Krajowa chce siedmiu lat więzienia dla członka gangu Psycho Fans, który miał uczestniczyć w zamachu na szefa pseudokibiców Górnika Zabrze. - To przedsmak tego, co oskarżonych pseudokibiców Ruchu Chorzów czeka w głównym procesie - podkreśla jeden z oficerów policji.
Katowicki sąd skazał na sześć lat więzienia powiązanego ze środowiskiem pseudokibiców 27-latka, który miał prawie 70 kilogramów narkotyków oraz jeździł bmw mimo zakazu prowadzenia pojazdów. Mężczyzna musi też zapłacić pół miliona złotych grzywny.
W ostatnim tegorocznym ligowym meczu na własnym boisku Ruch Chorzów podzielił się punktami z Motorem Lublin. Niebiescy, którzy większość spotkania grali w liczebnej przewadze, szczególnie w końcówce zdominowali rywali, ale nie zdołali zdobyć zwycięskiego gola.
Adam W. ps. Siwy, oskarżony o udział w kibolskim gangu Psycho Fans, miał wziąć udział w sobotę (27 listopada) w najważniejszej walce gali sportów walki FEN 37. Na trzy dni przed tym wydarzeniem doznał jednak urazu podczas treningu.
Katowicki sąd warunkowo uchylił w czwartek areszt dwóm oskarżonym o udział gangu Psycho Fans. Nie wiadomo jednak, czy wyjdą na wolność, bo prokurator zapowiedział sprzeciw. Do czasu uprawomocnienia się postanowienia obaj mężczyźni pozostaną więc za kratami.
Daniel D., ps. "Romek", przywódca pseudokibiców GKS-u Katowice, który przeżył zorganizowany przez gang Psycho Fans zamach na swoje życie, napisał do sądu, że przebywa w Anglii. "Wyborcza" ustaliła jednak, że w niedzielę był na meczu Górnika Zabrze.
Jarosław P. ps. "Lotek", przywódca kibiców Górnika Zabrze, został dwa razy zaatakowany przez kiboli z gangu Psycho Fans i cudem przeżył te zamachy. - Miałem nieszczęśliwe wypadki, nie pamiętam, na czym polegały, nie znam żadnego z oskarżonych - mówił w czwartek w sądzie w Katowicach.
Katowicki sąd wydał nieprawomocny wyrok, w którym potwierdził, że w latach 2010-2017 na Śląsku działał gang Psycho Fans założony przez pseudokibiców Ruchu Chorzów. Zeznania skruszonych kiboli, którzy poszli na współpracę z CBŚP, uznano za wiarygodne.
Na zakończenie pierwszej części rozgrywek eWinner II ligi piłkarze Ruchu Chorzów przegrali na wyjeździe z Hutnikiem Kraków.
Sąd Okręgowy w Katowicach odrzucił wniosek o uchylenie aresztu dwóm oskarżonym o zasiadanie w nieformalnym zarządzie kibolskiego gangu Psycho Fans. - Zachodzi obawa matactwa - wyjaśnia rzecznik sądu.
Sąd w Gliwicach uznał, że kibice Ruchu Chorzów założyli zorganizowaną grupę przestępczą o nazwie Psycho Fans. Obrońcy większości skazanych kiboli złożyli teraz apelację od tego wyroku. - Maciej S. ps. Maciuś jest niewiarygodny, bo odniósł korzyść, aby pomówić naszych klientów - twierdzą adwokaci.
Kibole z gangu Psycho Fans nie ograniczali się do bijatyk i napadów. - Mają na koncie przestępstwa popełniane za naszą południową granicą, a także milionowe oszustwa - twierdzi Centralne Biuro Śledcze Policji, które zatrzymało kolejnych 12 pseudokibiców Ruchu Chorzów.
Niebiescy pewnie pokonali u siebie rezerwy Śląska Wrocław i umocnili się na pozycji wicelidera II ligi.
Katowicki sąd nie będzie więcej wzywał kibola Gieksy, który miał zostać pchnięty nożem przez lidera gangu Psycho Fans. Policji zlecono natomiast znalezienie jednego z liderów pseudokibiców Górnika Zabrze, który przeżył dwa zamachy na swoje życie. I też nie stawia się na wezwania.
Przywódca pseudokibiców GKS-u Katowice, który cudem przeżył zamach na swoje życie, przez kilka miesięcy nie stawiał się na wezwanie sądu. - Jestem w Anglii i nie wiem, kiedy wrócę - napisał teraz do sądu. Inny pokrzywdzony kibol z Katowic zapadł się pod ziemię.
Kibice z niemieckiego fanklubu Ruchu Chorzów "FC Deutschland" od lat dbają o mogiłę Ernesta Wilimowskiego. Nie inaczej było podczas tegorocznego święta 1 listopada.
Po dwóch słabszych, przegranych meczach Ruch Chorzów zagrał lepiej i mimo świetnej gry bramkarza rywali Mateusza Dudka pokonał na własnym boisku groźną Olimpię Elbląg. Tym samym umocnił się na pozycji wicelidera II ligi.
- Podczas spotkania ekipy Psycho Fans "Maślak" mówił swoim ludziom, że po zatrzymaniu nie wolno się im przyznawać do winy, a kto nie będzie grypsował, ma wypier... z rodziną z Chorzowa - mówił świadek podczas rozprawy gangu założonego przez pseudokibiców Ruchu Chorzów.
Tydzień temu Ruch Chorzów przegrał pierwszy mecz w tym sezonie. Teraz niebiescy mieli udowodnić, że był to tylko wypadek przy pracy i zatrzeć złe wrażenie po tamtym spotkaniu. Ze Zniczem zagrali jednak jeszcze gorzej niż w poprzedniej kolejce...
Katowicki sąd pokazał w czwartek (21 października) jednemu z oskarżonych w procesie Psycho Fans zdjęcie opublikowane w "Wyborczej". - Nie rozpoznaję się. Nie będę wyjaśniał na temat tej fotografii, nie odpowiem też na pytania - stwierdził mężczyzna.
Ruch Chorzów, ostatnia niepokonana drużyna na szczeblu centralnym, przegrał u siebie z Wisłą Puławy. Goście, którzy wcześniej pokonali lidera II ligi Stal Rzeszów, wygrali niespodziewanie, ale jak najbardziej zasłużenie.
Współpracujący z policją Kamil K., ps. "Kulka", z gangu Psycho Fans potwierdził w sądzie zeznanie złożone w trakcie śledztwa. Na większość pytań odpowiedział jednak: "Nie pamiętam". - Czy konsultował pan to z prokuraturą? - dopytywał zirytowany Łukasz L., ps. "Lucky".
Drużyna Ruchu Chorzów znowu zwycięska. Tym razem piłkarze trenera Jarosława Skrobacza wywieźli trzy punkty z bardzo trudnego terenu w Stężycy. Wynik emocjonującego meczu z Radunią do końca wisiał jednak na włosku.
Ruch Chorzów jest jedyną drużyną na szczeblu centralnym, która w obecnym sezonie nie przegrała jeszcze meczu.
Ruch Chorzów - w obecności prawie ośmiu tysięcy widzów - zremisował bezbramkowo ze Stalą Rzeszów.
W dniu 46. urodzin prezesa Seweryna Siemianowskiego chorzowianie pewnie pokonali na wyjeździe Sokoła Ostróda. To zwycięstwo Niebiescy zadedykowali zmarłemu wczoraj Eugeniuszowi Faberowi, legendarnemu piłkarzowi Ruchu.
Eugeniusz Faber zmarł we francuskim Levin w wieku 82 lat. Fantastyczny piłkarz był dwukrotnym mistrzem Polski.
Niektórzy wypuszczeni na wolność oskarżeni o udział w kibolskim gangu Psycho Fans przestali meldować się na policyjny dozór. - Mogą ponieść tego konsekwencje - zagroziła w czwartek sędzia Ewa Wrońska.
Kiedy wydawało się, że Ruch Chorzów po raz trzeci w tym sezonie straci punkty na własnym obiekcie, zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry zdobył Filip Żagiel.
- Na sali ma być spokój, proszę hamować emocje, sąd wie, że nie macie dobrych relacji ze świadkiem - mówiła w piątek do oskarżonych sędzia Joanna Bednarz, zapowiadając przesłuchanie Łukasza B., ps. "Baluś" z gangu Psycho Fans. Następnie przez dwie godziny toczyła spór z adwokatami, co on może zeznać.
Ruch Chorzów, rewelacyjny beniaminek II ligi, nie zwalnia tempa. Niebiescy, dopingowani przez 2,5 tys. kibiców, po golach dwóch najbardziej doświadczonych piłkarzy pokonali na wyjeździe kolejnego groźnego rywala w walce o awans.
- Robert jest kibicem Ruchu Chorzów, chodził na mecze. Nigdy go jednak nie widziałam pod wpływem narkotyków, pijanego czy pobitego - mówiła w czwartek przed sądem w Katowicach przyszła teściowa Roberta P. ps. "Pepek", uważanego za pirotechnika gangu Psycho Fans.
150 pseudokibiców Ruchu Chorzów odpaliło w centrum Katowic race i skandowało wulgarne hasła. Na widok mundurowych zaczęli uciekać i potrącili autem dwóch policjantów.
Arkadiusz F. ps. "Flor", jeden z pierwszych małych świadków koronnych powołanych do sprawy kiboli z gangu Psycho Fans, został zatrzymany przez policję. Miał oszukiwać ludzi, korzystając z bezkarności. - Został aresztowany na trzy miesiące - potwierdza prokuratura.
Ruch Chorzów pokonał Chojniczankę Chojnice w meczu na szczycie drugiej ligi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.