Małgosia stoi naga w łazience na dywaniku. - Jak się bawimy w konika, to tatuś dotyka mnie w sam środeczek - mówi do matki, która nie wie, co robić. Bierze telefon i zaczyna nagrywać.
10 tys. zł zapłaciła matka za utrudnianie kontaktów ojca z dzieckiem. Sąd wydał bowiem wyrok stwierdzający, że doszło do naruszenia dóbr osobistych.
Copyright © Agora SA