W antykawiarni pieniędzy nie wydaje się na kawę czy ciasto, ale na możliwość miłego spędzenia czasu z przyjaciółmi.
Marcin Foltyn był strażnikiem granicznym. Inna Biliajewa siedem lat temu przyjechała do Polski z Ukrainy. Są małżeństwem i prowadzą biznes. Ich figurki są tak popularne, że już w październiku zamykają listę zamówień, by zdążyć je zrealizować przed Bożym Narodzeniem.
Olena Bondarenko od dwudziestu lat chciała zostać projektantką wnętrz. W Polsce zrobiła odpowiednie kursy i ma już pierwsze zlecenia.
W każdą niedzielę Iryna Danko zabiera dwie duże paczki mikrogreenów i zawozi je na ekologiczny targ w Gliwicach. Interes kręci się nieźle.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.