"Europa. Nasza historia" to podręczniki napisany przez polskich i niemieckich autorów. Książki, zdaniem autorów, nie narzucają prawd "gotowych" oraz umożliwiają porzucenie czysto narodowych narracji
Choć rodzice uczniów podstawówek w teorii nie płacą za podręczniki, to na wyprawkę szkolną dla swoich dzieci wydadzą krocie.
Na mapie znalazły się 272 szkoły z województwa śląskiego, które nie zamierzają nauczać przy wykorzystaniu podręcznika profesora Roszkowskiego "Historia i Teraźniejszość".
Od rozpoczęcia roku szkolnego minęły trzy tygodnie, a 65 uczniów Szkoły Podstawowej nr 4 w Pszczynie nie ma się z czego uczyć. Do szkoły nie dotarły bowiem podręczniki i ćwiczenia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.