Z płomieniami walczyły cztery zastępy straży pożarnej. Kłęby czarnego dymu widoczne były z odległości kilku kilometrów.
Mimo pożarów turyści wciąż latają na Rodos. Wcześniej w komórkach sprawdzili kierunek wiatru i najnowsze informacje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.