W Bielsku-Białej spłonęły samochody Poczty Polskiej. Spółka zapewnia, że nie ma to wpływu na doręczanie przesyłek na terenie miasta i okolic.
W zeszłym roku sosnowieccy policjanci ze strażnikiem miejskim zatrzymali w rejonie ul. Radocha w Sosnowcu mężczyznę, który był podejrzewany o to, że zwoził niebezpieczne odpady na pobliskie nielegalne wysypisko. Prokuratura zakończyła już czynności śledcze w tej sprawie i oddała teren do dyspozycji miasta, na którym spoczywa teraz obowiązek utylizacji odpadów.
Pożar odpadów na składowisku przy ul. Radocha 4 w Sosnowcu, który wybuchł w środę po południu, udało się ugasić w nocy o godz. 1.30. Strażacy wciąż jeszcze pracują na miejscu, prowadząc akcję dogaszania.
Widoczne z kilku kilometrów kłęby czarnego dymu i słup ognia uniosły się w środę po południu nad śródmieściem Sosnowca. Pożar wybuchł na składowisku niebezpiecznych odpadów przy ul. Radocha. Wieczorem akcja wciąż trwała, a z powodu zadymienia do ewakuacji przygotowano 25 mieszkańców ul. Mikołajaczyka.
Policjanci z Bielska-Białej ustalają przyczynę pożaru samochodów Poczty Polskiej.
W piątek po południu nad Katowicami unosił się czarny dym. Doszło do pożaru porzuconych opon.
Do groźnej sytuacji doszło we wtorek na drodze ekspresowej S52 na Śląsku Cieszyńskim. Doszczętnie spłonął tam policyjny radiowóz.
Do pożaru w kamienicy na ul. 3 Maja w Katowicach doszło w sobotnie popołudnie.
Do lokalizowania źródeł ognia w ogromnym pożarze na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego wykorzystywane są drony produkowane przez gliwicką firmę Flytronic. Wcześniej pomagały one także ukraińskim strażakom, zaangażowanym w akcję na terenie Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia.
Firma Helipoland z Bielska-Białej to specjaliści od bombardowania pożarów wodą. Wzywani są tam, gdzie pożar jest trudno dostępny z ziemi. Tak jak teraz do Biebrzańskiego Parku Narodowego.
W pobliżu Janiny-Barbary, dwóch stawów położonych przy katowickim Giszowcu, niemal doszczętnie spłonęła rybaczówka. - Starta jest bolesna. Tym bardziej że wygląda to na podpalenie - żalą się wędkarze.
46-letnia księgowa ośrodka dla niepełnosprawnych dzieci w Katowicach podpaliła placówkę, aby ukryć przed kontrolą, że wyprowadzała z niej pieniądze. - Kobieta przywłaszczyła aż 4,7 mln zł - twierdzi policja.
We wtorek wieczorem doszło do dwóch pożarów w wielorodzinnych budynkach w Czerwionce - Leszczynach. Straty są ogromne, ludzie stracili mieszkania.
Pani Marlena z trójką małych dzieci straciła mieszkanie w wyniku pożaru. Po naszej interwencji miasto zapewniło rodzinie dach nad głową.
Pożar w stalowej hali na terenie dawnej bazy PKS-u przy ul. Dąbrowskiej w Jaworznie wybuchł w nocy z czwartku na piątek, tuż przed północą.
Bielscy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności pożaru, który wybuchł w Buczkowicach na terenie przedsiębiorstwa zajmującego się produkcją drewnianych zabawek.
Ogień w mieszkaniu parterowego domu przy ul. Szpitalnej w Czeladzi pojawił się w piątek około godz. 18. Na miejsce skierowano sześć zastępów straży pożarnej
Pożar na składowisku przy ul. Chopina w Jaworznie wybuchł pół godziny po północy, w nocy z poniedziałku na wtorek. Płonęły odpady gumowe i tworzywa sztuczne.
Policja zatrzymała dwóch 13-latków odpowiedzialnych za pożar na nielegalnym składowisku w Bytomiu, który pochłonął 1,5 tys. m kw. odpadów i doprowadził do skażenia środowiska.
Ogień pojawił się w poniedziałek wieczorem w wyrobisku ruchu Halemba kopalni Ruda w Rudzie Śląskiej. 15 górników wycofano z miejsca zdarzenia, nikt nie ucierpiał.
Do pożaru doszło w czwartek rano na terenie spalarni odpadów Sarpi w Dąbrowie Górniczej.
Do groźnego pożaru doszło w środę wieczorem na terenie kopalni Knurów-Szczygłowice. Palił się taśmociąg służący do płukania węgla. Ewakuowano 19 osób.
Dziewięć zastępów straży gasiło w nocy pożar budynku gospodarczego przy ul. Zwardońskiej w Bielsku-Białej. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w niedzielę nad ranem w Jastrzębiu-Zdroju. Jedna osoba zginęła, jedna została ranna.
Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w środę nad ranem w wieżowcu przy ul. Franciszkańskiej 28 w Zabrzu. Jedna osoba nie żyje.
Policjanci z cieszyńskiego Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o spowodowanie pożaru odpadów w hali magazynowej w Chybiu.
Policjanci z cieszyńskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o spowodowanie pożaru odpadów w hali magazynowej w Chybiu
- Czy w związku z trwającym cztery miesiące okresem bezczynności wobec osób odpowiedzialnych wyciągnięte zostaną konsekwencje? - chce dowiedzieć się od premiera posłanka Mirosława Nykiel.
W Chybiu płoneła stara cukrownia. Na jej terenie policja zabezpieczyła wcześniej nielegalnie składowane chemikalia.
18 zastępów straży pożarnej z całego regionu gasiło w nocy ze środy na czwartek pożar w hotelu Złoty Groń w Istebnej. Akcja trwała kilka godzin.
W nocy z poniedziałku na wtorek mikołowscy strażacy gasili ogromny pożar, do którego doszło na terenie zakładów przy ul. Żwirki i Wigury.
W niedzielę nad ranem wybuchł pożar mieszkania w kamienicy w Chorzowie. W środku znaleziono ciało mężczyzny. - Identyfikacja ofiary jest utrudniona, bo zwłoki były zwęglone - podkreślają strażacy.
Policjanci z komisariatu w Kobiernicach wraz z biegłym ustalają okoliczności tragicznego w skutkach pożaru, do którego doszło w Czańcu.
Śledczy wyjaśniają okoliczności tragicznego w skutkach pożaru, do którego doszło w Żorach. W płomieniach zginął 47-letni mężczyzna, a jego młodszy brat znalazł się na oddziale intensywnej terapii.
Ogień w domu jednorodzinnym przy ul. Anny w Dąbrowie Górniczej pojawił się około godz. 1.20 w nocy z czwartku na piątek. W płomieniach zginął 60-letni mieszkaniec.
Ogień w domu jednorodzinnym przy ul. Pszczyńskiej w Jastrzębiu-Zdroju pojawił się około godz. 5.30 w piątek. W trakcie akcji gaśniczej strażacy znaleźli zwłoki 48-letniego lokatora.
Pożar na składowisku opon przy ul. Kleszczowskiej w Żorach wybuchł w nocy z wtorku na środę o godz. 1.30. Strażacy od ponad doby nie są w stanie go opanować, a ludzi mieszkających w sąsiedztwie dusi gryzący dym.
Ogień w mieszkaniu familoka przy ul. Marii Dulcissimy Hoffmann w Świętochłowicach pojawił się w nocy z środy na czwartek, około godz. 1.30. W płomieniach zginęła jedna osoba, a pięć zostało ewakuowanych.
W niedzielę po południu w jednym z mieszkań w Będzinie wybuchł pożar. W środku w pobliżu kaflowego pieca sąsiedzi znaleźli nadpalone ciało mężczyzny.
W czwartek wczesnym rankiem w Radzionkowie paliła się hala ze złomowanymi samochodami. Pożar trwał ponad dwie godziny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.