Ta niecodzienna historia nie kończy się na ewakuacji z dachu rybnickiego marketu przemarzniętych pracowników.
Pan Łukasz porusza się na wózku. Chociaż na co dzień świetnie sobie radzi, kiedy przyszła zima, musiał poprosić o pomoc, bo nikt nie odgarniał śniegu.
Burmistrz Mikołowa Stanisław Piechula ogłosił, że miasto będzie odśnieżać, ale spróbuje oszczędzać na soleniu. - Dlatego proszę o ostrożną jazdę na zimowych oponach i ostrożne chodzenie najlepiej w zimowych raczkach - mówi.
Po cieplejszej jesieni nadchodzi wyraźne ochłodzenie, możemy spodziewać się przymrozków, a nawet śniegu. W Beskidach testują już armatki śnieżne, a drogowcy w regionie przygotowują się do zimowych działań.
W 2020 r. Sosnowiec wysypał na drogi rekordowo mało soli używanej do walki ze śniegiem i oblodzeniem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.