Lidka Ostałowska była niezwykłą osobą, zaangażowaną i empatyczną reporterką. Jeśli chcecie poznać ją bliżej, przyjdźcie koniecznie w środę 28 lutego o godz. 18. do Biblioteki Śląskiej.
W chwilach takich jak ta, rozpaczliwych (schyłek, ciemność, płonąca kukła Żyda i szubienice na ulicach, na niebie race zamiast gwiazdki), pociechę daje czasami historia. A może raczej historycy. Chcą tego albo nie, wykorzystują wiedzę do otarcia łez.
W pierwszą sobotę października, we wspomnienie Matki Bożej Różańcowej, modlitewny łańcuch otoczy całą Polskę "od południa i od północy, od wschodu i od zachodu. Z tą wielką wspólnotą modlitewną połączą się duchowo ci, którzy nie mogą się udać na granice, lecz będą się modlić na różańcu w swoich kościołach i domach rodzinnych". To akcja Różaniec do Granic. Inicjatywa wiernych, a duszpasterską opieką otoczył ich arcybiskup katowicki Wiktor Skworc.
Nowina z Gliwic. Spółdzielnia zakazała najmłodszym malowania na chodniku kredą. Podwórko za blokiem przy Łużyckiej ma i parking, i śmietniki, ale nie plac zabaw. Dlatego dzieci mażą po kostce brukowej. A teraz stop. Obrazki mają zniknąć - nie wolno kalać tego, co jest wspólne.
Archidiecezja katowicka rezygnuje z kartek od spowiedzi. Wymagano ich dotąd przy udzielaniu sakramentów. Ale zakończony właśnie synod postanowił: spróbujmy w duszpasterstwie odejść od zasady: "zawsze się tak robiło". Dostosujmy nasze działania do dzisiejszych potrzeb.
"Zabrze otwiera w czerwcu największą atrakcję w regionie. Czegoś takiego jeszcze nie było" - zapowiedziała "Wyborcza". Turyści wejdą do Kluczowej Sztolni Dziedzicznej. Pod ziemią przepłyną łódkami aż do centrum miasta. Sztolnia to tylko część przyjemności, Zabrze ma też wiele innych: kopalnia Guido, Królowa Luiza czy Park 12C z hitem - BajtelGrubą.
"Na naszych cmentarzach większość nagrobków nosi jeszcze napisy w języku niemieckim i człowiek o wyrobionym poczuciu narodowym odnosi wrażenie, że znajduje się gdzieś w głębi Niemiec" - pisze w liście z października 1947 roku burmistrz Józef Niedziela do ewangelickiego pastora Jana Karpeckiego. I nakazuje "zupełne i trwałe usunięcie" wszelkich niemieckich znaków w kościele oraz na nagrobkach (Wyczytane w kwartalniku "Karta" sprzed dwóch lat, w numerze poświęconym leczeniu pamięci).
Miesięcznik "Podróże" w 2001 r. wręczył nagrody młodym podróżnikom. Na galę zaproszono Ryszarda Kapuścińskiego.
"Jeżeli chcesz, jak tysiące Polaków, 11 listopada znaleźć się w Warszawie i zobaczyć, jak naprawdę wygląda POLSKA NIEPODLEGŁA, jedź na Marsz Niepodległości razem z nami! Organizatorzy mają już doświadczenie w tych wyjazdach!" - chwalą się Narodowe Katowice. Bezpieczna podróż w dwie strony raptem za 60 złotych. Zapisy drogą mejlową albo podczas dyżuru na Warszawskiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.