Sąd rozstrzygnie spór pomiędzy dwiema spółkami Skarbu Państwa? CPK doniosła do prokuratury na PKP PLK. Poszło o budowę linii kolejowych na Śląsku.
Audyt ma być gotowy w połowie roku - poinformował pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek, który w Katowicach spotkał się z mieszkańcami i samorządowcami protestującymi przeciwko linii 170 przebiegającej przez śląskie miejscowości.
Mieszkańcy Śląska chcą przypomnieć rządzącym, że oczekują współpracy, kontaktu i dialogu w sprawie kolei dużych prędkości do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Tymczasem CPK będzie jednym z tematów Rady Gabinetowej, zwołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę.
To jest taki poziom abstrakcji, że aż trudno to skomentować. Nie lepiej jest z planami budowy nowych linii kolejowych.
PiS przegrało wybory 2023 w Mikołowie i Łaziskach Górnych, gdzie cztery lata temu wygrywało z dużym zapasem. - To czerwona kartka za plan budowy kolei do CPK. Miała zburzyć domy, a odebrała PiS-owi władzę.
Na czwartkowe popołudnie (21 września, godz. 17) zaplanowano kolejny śląski protest przeciwko kolei dużych prędkości do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Mieszkańcy, niezadowoleni ze sztandarowej inwestycji rządu Prawa i Sprawiedliwości, znów wyjdą na ulicę, tym razem w Stanowicach.
- Odbyliśmy prawie godzinną rozmowę. Protokołu rozbieżności nie było, bo były same rozbieżności - mówi Piotr Flajszok, mieszkaniec Szczejkowic, który o kolei CPK rozmawiał z ministrem Horałą po interwencji premiera Morawieckiego.
Mieszkaniec Czerwionki-Leszczyn pyta premiera Mateusza Morawieckiego o kolej dużych prędkości. - Był zdziwiony. Albo kłamał, albo rzeczywiście nic nie wie. I tak źle, i tak niedobrze - mówi Piotr Flajszok.
Rządzący wiedzą, że kolej dużych prędkości przez Pojezierze Palowickie i park Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich jest nie do obronienia. Dlatego próbują przeforsować "Lex Knebel", a to ograniczy pełną ocenę oddziaływania inwestycji na środowisko.
Firma z Korei Południowej zaprojektuje 70 km linii kolei dużych prędkości w województwie śląskim. Przeciwko inwestycji CPK protestują mieszkańcy.
Mieszkańcy Palowic na Śląsku protestują przeciwko kolei dużych prędkości do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Organizują pikniki na zagrożonym Pojezierzu Palowickim i podpisują apel do premiera Morawieckiego.
Zapowiadana przez rząd linia szybkiej kolei z Katowic do Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) pod Baranowem ominie lotnisko w Pyrzowicach. Jarosław Polok z Towarzystwa Entuzjastów Kolei uważa, że to celowe: Pyrzowice mogłyby zagrozić planowanemu lotnisku pod Baranowem, czyli flagowej inwestycji PiS.
W trakcie remontu ulicy Czarnieckiego w Wodzisławiu Śląskim zasypią ślad linii kolejowej pod wiaduktem. - Po co? Teraz ma tam przebiegać odnoga linii CPK - alarmują mieszkańcy.
Protest przeciwko kolei dużych prędkości w Mikołowie. "Zapraszamy wszystkich z regionu i poza nim, którym leży na sercu dobro Polski i Śląska".
Pojechaliśmy do Szczejkowic i Palowic po tym, jak Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, pokazał, którędy przez województwo śląskie ma przebiegać szybka kolej. Co usłyszeliśmy?
Społecznicy z Czerwionki-Leszczyn nakręcili krótki klip z drona, prezentujący, jak szybka kolej zniszczy Pojezierze Palowickie. "Ładny widoczek? Wkrótce mogą go zniszczyć buldożery".
Urzędnicy z Czerwionki-Leszczyn organizują pomoc psychologiczną i prawną dla mieszkańców Palowic i Szczejkowic, którzy stracą swoje domy.
Zabytkowy kościółek w Palowicach, wiele domów, gospodarstw i tereny inwestycyjne znajdą się na trasie Kolei Dużych Prędkości. Mieszkańcy zapowiadają zaostrzenie protestów. "Hanysy są twardzi. Jak będzie trzeba, odwiedzą osoby odpowiedzialne za tę inwestycję".
Mieszkańcy Czerwionki-Leszczyn spotkają się 10 lutego pod zabytkowym drewnianym kościółkiem w Palowicach. - Zagrożony jest nasz piękny kościółek, zagrożone jest unikatowe Pojezierze Palowickie, zagrożony jest dorobek naszego życia - podkreślają.
Zaproponowane rozwiązania przebiegu kolei dużych prędkości CPK wiąże się z dodatkowymi wysiedleniami oraz wyburzeniami - alarmują w Godowie.
Mieszkańcy Palowic, wioski niedaleko Rybnika, protestowali przeciwko planom zbudowania kolei dużych prędkości przez ich miejscowość. - Rząd nas nie słucha - podkreślali i wsadzili do taczki przebranego za ministra Marcina Horałę misia.
Przeciwnicy budowy kolei do Centralnego Portu Komunikacyjnego zapowiadają na piątek protest na wiślance w Mikołowie. Ostrzegają, że planowana przez rząd PiS Kolej Dużych Prędkości zagrozi pomnikom przyrody w Śląskim Ogrodzie Botanicznym.
W piątek o godz. 17 mieszkańcy Mikołowa i okolicznych miejscowości organizują kolejny protest przeciwko budowie kolei dużych prędkości.
W czwartek (18 sierpnia) po południu mieszkańcy Mikołowa i kilku innych miejscowości przez które ma biec Kolej Dużych Prędkości do CPK wyszli na "Wiślankę". Gdy się dowiedzieli, że prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o usprawnieniu procesu inwestycyjnego zaczęli krzyczeć. "Hańba!" i "Ta władza niszczy ludzi".
W czwartek 18 sierpnia mieszkańcy Śląska będą protestować przeciwko Kolei Dużych Prędkości. Po południu będą blokować popularną wiślankę, czyli drogę krajową nr 81 (DK81) w Woszczycach (Orzesze).
Stefan Górny, rolnik z Mikołowa przywiązał banner ze zdjęciem Andrzeja Dudy do swojego ciągnika. Zaparkował przed halą MOSiR. W środku ponad setka mieszkańców próbowała przekonać projektantów szybkiej kolei do Centralnego Portu Komunikacyjnego, by nie niszczyli dorobku ich życia.
Za stary dom nie kupi się podobnego. Ja mojej działki nie pcham wam na siłę. To dorobek całego mojego życia, który pójdzie gdzieś tam, bo ktoś ma taki kaprys - skomentował jeden z mieszkańców Łazisk w powiecie wodzisławskim, gdzie odbyło się spotkanie w sprawie budowy kolei dużych prędkości do CPK.
Do tej pory przede wszystkim podkreślano, że kolej dużych prędkości zabierze ludziom domy. Teraz wymieniono gatunki roślin i zwierząt, które będą zagrożone.
Mieszkańcy osiedla Jastrzębie Górne i Dolne obawiają się, że planowana kolej CPK odetnie ich od pozostałej części miasta. Samorządowcy protestują i apelują o rozwiązanie tego problemu.
Mieszkańcy Gorzyc i Wodzisławia Śląskiego są zawiedzeni po spotkaniu online w sprawie kolei dużych prędkości. - Czasu było za mało. Nie zdążyliśmy wszystkich zadać pytań - mówią.
Więcej było pytań niż odpowiedzi. Mieszkańcy Świerklan dyskutowali o kolei dużych prędkości z przedstawicielem CPK i projektantów. Lista obaw jest bardzo długa.
Mieszkańcy Śląska są zawiedzeni rozmowami przez internet w sprawie kolei dużych prędkości CPK. Domagają się spotkań "na żywo".
W trzecim kwartale 2022 roku wybrany zostanie wariant linii kolejowej nr 170 Katowice - granica państwa - Ostrawa. Wywłaszczenia planowane są na przełomie 2023 i 2024 roku.
Kilka tygodni temu odwołano spotkania informacyjne w miejscowościach, przez które ma przebiegać planowana kolej dużych prędkości do CPK. Wątpliwości mieszkańców mają zostać rozwiane przez... internet. Mieszkańcy są nieufni.
- Jesteśmy starszym małżeństwem, mamy działkę z wielopokoleniowym domem w Piotrowicach. Mam to wszystko stracić, bo PiS chce mieć tory? Nigdy - mówi nam pan Henryk, 68-latek, który wraz z żoną całe życie spędził w Piotrowicach. W Katowicach protestowano przeciwko budowie torów do Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Karczma Karliczek działa już 180 lat. Właściciele przeżyli wojny, komunę i covidowe lockdowny. Teraz lokal może nie przetrwać kolei dużych prędkości, bo tory zaplanowano przez środek domu przyjęć.
Mieszkańcy Śląska nie zgadzają się na zaproponowane warianty kolei dużych prędkości do CPK, które mają przebiegać przez gminy i miasta regionu. W piątek po południu blokowali wiślankę w Orzeszu. W sobotę podobny protest zapowiedziano w Mikołowie.
Mieszkańcy Czerwionki-Leszczyn będą w piątek (28 stycznia) blokować wiślankę. Zamierzają spacerować po przejściu dla pieszych na DK81 w Orzeszu-Woszczycach.
Po 20 latach kolej ma wrócić do Jastrzębia-Zdroju. I od razu z przytupem. Planowana jest budowa dwóch linii kolejowych z Katowic. - Czy to ma sens? - pojawiają się pytania.
W sali gimnastycznej zabrakło miejsca, więc spotkanie z mieszkańcami trzeba było podzielić na dwie tury. Nic dziwnego, informacje o możliwych wyburzeniach bloków i domów zelektryzowała wszystkich. - To pomysł jak z filmów Barei - mówią mieszkańcy Dąbrowy Górniczej, którą ma poszatkować nowa linia szybkiej kolei do Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.