Sprawa przyznania tytułu honorowego obywatelstwa Sosnowca dla Jana Pawła II rozpaliła sosnowieckich radnych. Padło wiele emocjonalnych słów, wielu mówiło o poczuciu wstydu i żalu. Choć każdy z innego powodu.
Nie widać końca koszmaru rodziny, która buduje dom w Ryczowie, małej wiosce koło Ogrodzieńca. Ich sąsiadka powiadamia wszelkie możliwe urzędy, które urządzają kontrolę za kontrolą. Powiadomiona o nękaniu policja umyła od sprawy ręce.
Małżeństwo z trojgiem dzieci postanowiło zbudować dom w Ryczowie, wiosce niedaleko Ogrodzieńca. Ze względu na chorobę synów liczyli na ciche miejsce, ale sąsiadka zaczęła pisać na nich skargi. Po tym, jak oni poskarżyli się policji, jest jeszcze gorzej, a budowa domu utknęła.
Pan Jerzy ma się wynieść, bo według administratora budynku jest uciążliwy i zużywa za dużo prądu. Niepełnosprawny mężczyzna twierdzi, że to on jest gnębiony. A Katowice odmówiły mu mieszkania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.