Dwa gole Piotra Parzyszka dały aktualnym mistrzom Polski drugie w historii wyjazdowe zwycięstwo z Białą Gwiazdą.
Paweł M., "Misiek", lider pseudokibiców Wisły Kraków, przyznał się do dokonanych na Górnym Śląsku napadów z udziałem członków gangu Psycho Fans. Nie zasiądzie jednak razem z nimi na ławie oskarżonych, tylko będzie świadkiem - ustaliła "Wyborcza".
Sąd Okręgowy w Katowicach wydał w środę wyrok w sprawie Pawła A. ps. "Egon" oskarżonego o kierowanie gangiem i handel narkotykami. Mający status świadka koronnego gangster został skazany na trzy lata więzienia oraz 15 tysięcy złotych grzywny. Wyrok nie jest prawomocny.
W spotkaniu kończącym 21. kolejkę Lotto Ekstraklasy Górnik Zabrze w dobrym stylu pokonał na własnym stadionie Wisłę Kraków 2:0. Obie bramki zdobył debiutujący w barwach zabrzan Mateusz Matras. Spotkanie rozgrywane w mroźnej aurze oglądało prawie 15 tys. widzów.
Oficerowie CBŚP zatrzymali pięciu mężczyzn, którzy grozili śmiercią, a następnie dokonali zamachu na członków kibolskiego gangu Psycho Fans, którzy mają status małych świadków koronnych. - Zatrzymani to bezwzględne młode wilki, które chciały wywalczyć pozycję w środowisku śląskich pseudokibiców - twierdzą śledczy.
10 lat więzienia grozi mężczyźnie, któremu prokuratura zarzuca działalność przestępczą przy zakupie w 2016 r. akcji "Wisły" Kraków. Śledztwo pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Katowicach doprowadziło do rozszerzenia listy zarzutów.
Zajmujący się sprzedażą materiałów pirotechnicznych Robert P. "Pepek" jest podejrzany o zorganizowanie ładunku zapalającego, który podczas Wielkich Derbów Śląska miał eksplodować na trybunie Torcidy. CBŚP sprawdza teraz, czy aresztowany mężczyzna zaopatrywał gangsterów w rakietnice i produkował dla nich bomby hukowe.
Mieli własny wywiad, znali adresy liderów wszystkich kibolskich bojówek w regionie, montowali w ich autach nadajniki GPS. Psycho Fans z Chorzowa byli najlepiej zorganizowaną grupą pseudokibiców w Polsce. - Po nawiązaniu współpracy z ekipą szalikowców Wisły Kraków stali się też najniebezpieczniejsi - podkreślają śledczy.
Zatrzymanie Pawła M., ps. "Misiek", jednego z najsłynniejszych kiboli w Polsce, nie byłoby możliwe, gdyby nie zeznania dwóch ważnych szalikowców Ruchu Chorzów, którzy poszli na współpracę z prokuraturą. - Ta sprawa to koniec bandyckiej przyjaźni pomiędzy stadionowymi chuliganami z Chorzowa i Krakowa. Już sobie nie ufają - twierdzi jeden z oficerów policji.
Na wniosek katowickich prokuratorów wystawiono Europejski Nakaz Aresztowania Pawła M. ps. Misiek, jednego z najbardziej znanych polskich kiboli. - Jest podejrzany o kierowanie działającym na Śląsku gangiem, włamanie na stadion GieKSy i kradzież flag tego klubu, a także atak z maczetami na dwóch ważnych szalikowców z Katowic i Zabrza - mówi jeden z oficerów policji.
Katowicka prokuratura wypuściła na wolność Macieja S. To jeden z członków bandyckiej bojówki założonej przez pseudokibiców Ruchu Chorzów, który poszedł na współpracę ze śledczymi. Kibole ze Śląska i Krakowa chcą z nim teraz wyrównać rachunki. - Wdrożyliśmy odpowiednie procedury - odpowiada policja.
- Trzeba dokładać cegiełkę do cegiełki - tak rozwój drużyny opisuje trener Joan Carrillo. W niedzielę (godz. 15.30) jego piłkarze zagrają z Piastem Gliwice.
Rewelacyjny lider ekstraklasy kolejny raz efektownie wygrał mecz, w którym pierwszy stracił gola. W ligowym hicie zespół z Zabrza pokonał Wisłę Kraków 3:2.
Wisła Kraków pokazała w niedzielę dwa oblicza. To z drugiej połowy było słabe i krakowianie przegrali z Górnikiem Zabrze 2:3.
Niedzielny mecz Wisły Kraków z Górnikiem Zabrze będzie pojedynkiem najlepszych strzelców ekstraklasy. - Chcę się ścigać z Igorem Angulo i pomagać drużynie. Inaczej wróciłbym do domu i siedział w fotelu - mówi Carlitos.
- Gdybym nie chciał ścigać się z Igorem Angulo, wróciłbym do domu i siedział w fotelu - podkreśla Carlitos. W niedzielę o godz. 18 Wisła gra przy Reymonta z Górnikiem Zabrze.
Sobotni wieczór w Zabrzu należał do Igora Angulo. Napastnik Górnika strzelił trzy gole, jego zespół pokonał 3:2 Wisłę Kraków, a on sam doczekał się pochwał od rywali. - Na ten moment to najlepszy napastnik w Polsce - uważa Paweł Brożek, atakujący Wisły.
Katowicka prokuratura przedstawiła Jakubowi M., byłemu właścicielowi Wisły Kraków, zarzuty oszustwa dokonanego przy przejmowaniu klubu. - Podejrzany przyznał się do winy - potwierdza rzecznik prokuratury.
Rzut karny niewykorzystany przez Patryka Lipskiego w doliczonym czasie może zaważyć na tym, że Ruch Chorzów zagra na koniec sezonu tylko o utrzymanie w lidze.
- Musimy z Cichej znowu zrobić twierdzę - mówi przed niedzielnym meczem z Wisłą Kraków Patryk Lipski, pomocnik Ruchu Chorzów.
Franciszek Smuda powiedział, że ?podniecił się?, gdy usłyszał o transferze Macieja Jankowskiego z Ruchu Chorzów do jego Wisły Kraków. Nie wiemy, czy podobne odczucia towarzyszyły Radoslavowi Latalowi, gdy Piast w zeszłym tygodniu pozyskał 26-latka, ale widzi w nim piłkarza pierwszego planu. I to od zadań specjalnych.
Rafał Pietrzak, który już wcześniej podpisał - obowiązujący od najbliższego lata - kontrakt z Wisłą Kraków, otrzymał od GKS-u Katowice zgodę, by już teraz rozpocząć treningi z ?Białą gwiazdą?.
Ruch Chorzów wraca w poniedziałek do pracy na własnych obiektach. To ma być decydujący tydzień dla ustalenia kadry niebieskich na rundę wiosenną Ekstraklasy.
Dla Krzysztofa Mączyńskiego wygrana w Krakowie miała specjalny smak.
- Mam nadzieję, że dołoży cegiełkę do naszego zwycięstwa - żartuje Bogdan Zając, drugi trener Górnika. O co chodzi?
Były piłkarz Górnika uważa, że w meczu z Wisłą zabrzanie stoją przed dużą szansą.
Niedzielny pojedynek Wisły z Górnikiem to ważne wydarzenie dla Bogdana Zająca. Drugi trener zabrzańskiego zespołu był w przeszłości kapitanem krakowskiej drużyny.
PRZEGLĄD PRASY. - Rzeczywiście, jest propozycja z krakowskiego klubu - przyznał menadżer Jakuba Świerczoka, Edward Socha. - W tej sprawie trzeba się jednak kontaktować z Polonią, bo zawodnik ma jeszcze ważny kontrakt z bytomskim klubem - dodał.
Mieczysław Szewczyk to jeden z symboli drużyny Ruchu Chorzów, która zdobywała mistrzostwo Polski w 1989 roku. Teraz jego syn Michał ma szansę na występ w pierwszej drużynie Wisły Kraków.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.