W czasach PRL-u mieszkanie z telefonem to było coś. - Po zdobyciu pierwszego mistrza Polski z Zagłębiem Sosnowiec wyjrzałem przez okno, a na słupie siedzi monter. A przecież wcześniej przez lata kabla podłączyć się nie dało - śmieje się Wiesław Jobczyk, legenda polskiego hokeja.
- Rywale są bardzo mocni, ale zawsze można marzyć i jak życie pokazuje, marzenia się spełniają - mówi Wiesław Jobczyk, były znakomity hokeista Zagłębia Sosnowiec, przed finałem kwalifikacji do igrzysk olimpijskich.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.