Węgiel wydobywany będzie nawet z poziomu 1200 m. Kopalnia przyznaje: będą szkody górnicze. I podaje listę obiektów, które są zagrożone osiadaniem.
Grupa pracowników wysokiego szczebla Kolei Śląskich tuż po tym, jak wprowadziła ogromne podwyżki cen biletów, wybrała się na szkolenie do hotelu ze spa.
Pięć dni przed katastrofą w kopalni Pniówek na ścianie N-6 wprowadzono pierwszy stopień zagrożenia klimatycznego. To oznacza, że górnicy powinni pracować tam tylko sześć godzin i punktualnie o północy być na powierzchni. 20 kwietnia nie wyjechali, a kilkanaście minut później pod ziemią doszło do wybuchu metanu.
Katowicka prokuratura włączyła się w cywilny proces i złożyła wniosek o wyłączenie z niego sędziego Krystiana Markiewicza. Powód? Zadał on pytanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. - Prokuratura wpisuje się w polityczne oczekiwania rządzących - mówi rzecznik prasowy Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".
30 dni przed katastrofą w kopalni Pniówek związkowcy zwrócili się do dyrekcji o pilne zwołanie narady dotyczącej bezpieczeństwa. - Mieliśmy sygnały od górników, że pod ziemią dzieją się niepokojące rzeczy - mówi Oskar Karwacki, szef związku zawodowego Jedność. Do spotkania jednak nie doszło.
42-letni mężczyzna wypożyczył na strzelnicy w Katowicach broń i próbował popełnić samobójstwo. Miał 2,5 promila. Instruktor powstrzymał go w ostatniej chwili. - Nie było po nim widać, że jest pijany - podkreślają pracownicy strzelnicy.
Kolegium Sądu Okręgowego w Sosnowcu zdecydowało, że karniści, którzy przeszli tam do pracy, nie będą musieli kończyć 150 spraw pozostawionych w Katowicach. Wszystkie trzeba teraz rozpocząć od nowa - nawet te, w których przesłuchano już kilkuset świadków lub szykowano się do mów końcowych.
W ciągu ostatnich tygodni w chodniku D-4a kopalni Zofiówka, gdzie zginęło 10 górników, doszło do kilkudziesięciu wstrząsów. Jednak kierownictwo kopalni dopiero na cztery dni przed katastrofą wydało zarządzenie o wprowadzeniu tam strefy szczególnego zagrożenia. Dlaczego tak późno?
W kopalni Pniówek, gdzie wybuch metanu zabił ośmiu górników, czujniki na początku i końcu ściany podawały skrajnie różne odczyty stężenia metanu. - To świadczy o tym, że przy jednym z nich musiano majstrować - mówi nasz informator.
Robert Ostrowski, wiceprezes do spraw ekonomicznych JSW, nie uczestniczył w niedzielnej mszy w intencji zmarłych i poszkodowanych górników z kopalni Pniówek. Dzień później w siedzibie spółki przyjmował urodzinowe życzenia od współpracowników.
Bliscy zamordowanego dziennikarza TVN apelują o jak najszybsze wydanie europejskiego nakazu aresztowania podejrzanego o dokonanie tej zbrodni. "Zwłoka pozwala mu na bezkarne ukrywanie się lub wręcz uniknięcie odpowiedzialności za ten czyn" - napisali w oświadczeniu przesłanym "Wyborczej". To pierwsza publiczna wypowiedź rodziny po tragedii.
Mieszkaniec Katowic pozwał dewelopera, który na ekskluzywnym osiedlu do metrażu mieszkań doliczył powierzchnię pod ścianami działowymi. Sąd uznał to za niedopuszczalną praktykę i nakazał firmie zwrócić klientowi 22 tys. zł za trzy metry kwadratowe. Wyrok nie jest prawomocny.
Ogromna większość mieszkańców Katowic chce ograniczenia ruchu samochodów w centrum miasta - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie "Gazety Wyborczej".
Od 8 kwietnia zdrożeją Metrobilety, czyli wspólne bilety Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii oraz Kolei Śląskich. - Jest drogo, a mogło być jeszcze drożej - mówi nam osoba znająca kulisy rozmów.
Jedna z kamer ze stadionu GKS-u Katowice nagrała moment zabójstwa dziennikarza Dzień Dobry TVN. Film jest wstrząsający, jego jakość jest jednak średnia. - Trudno rozpoznać twarz sprawcy - przyznają śledczy.
Policjanci, którzy na murawie stadionu śmiertelnie postrzelili pijanego kibica Górnika Zabrze, popełnili błąd - uznał sąd w Gliwicach. Komenda wypłaci nieletniemu synowi mężczyzny 60 tys. zł zadośćuczynienia. Wyrok nie jest prawomocny.
Szefowie Sądu Okręgowego w Rybniku poprosili Ministerstwo Sprawiedliwości o odwołanie dyrektora tej placówki. Powód? Utrata zaufania. Dyrektor pracy jednak nie stracił. - Jest nie do ruszenia, bo to znajomy wiceministra sprawiedliwości - twierdzą pracownicy sądu.
Do księży z Archidiecezji Katowickiej trafiło pismo przewodniczącego zespołu ds. prewencji. Opisuje w nim ujawnione przypadki przestępstw i nadużyć seksualnych, których mieli się dopuścić duchowni. W niektórych sprawach już zapadły wyroki.
Zwrot w procesie policjantów oskarżonych o chronienie znanego pseudokibica Górnika Zabrze. - Mówiłem nieprawdę, że w komisariacie jest układ, bo nie chciałem trafić do aresztu. Przepraszam kolegów - powiedział w sądzie główny oskarżony.
Prokuratoria Generalna domaga się oddalenia pozwu, który przeciwko prezydentowi RP złożył były członek PiS ze Śląska. - Prowadzenie postępowania cywilnego skutkowałoby rozstrzygnięciem przez sąd powszechny o odpowiedzialności cywilnoprawnej głowy państwa, co jest sprzeczne z konstytucją - twierdzą prawnicy PG.
Podczas wspólnej akcji policji i straży granicznej zatrzymano gangsterów, którzy wjechali autem do salonu jubilerskiego w Silesia City Center. Ich łupem padła biżuteria o wartości miliona złotych. - Sprawcy zostali aresztowani - potwierdza prokuratura.
Plutonowy Miłosz Ułamek jest pierwszym żołnierzem, który cierpi na zespół stresu pourazowego i dostał psa asystenta. Dowódca jednostki z Tarnowskich Gór nie pozwala mu go przyprowadzać do pracy. - Podpierdzielę pana w straży miejskiej, że chodzisz z wilczurem bez kagańca - zagroził oficer dyżurny.
Awansowany przez Zbigniewa Ziobrę sędzia-karnista stara się o cywilny etat w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach. - Czasy Leonarda da Vinci, który znał się na wszystkim, minęły - mówi Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.
Pan Karol został zatrzymany przez żandarmerię wojskową i przez osiem miesięcy był podejrzany o wszczęcie alarmu bombowego w Wojskowej Komendzie Uzupełnień w Rybniku. - Nie ma pewności, czy w trakcie przypadkowego połączenia padły słowa, które usłyszał pracownik ochrony - uznała teraz prokuratura w Katowicach umarzając sprawę.
W 2021 roku w województwie śląskim skradziono 659 samochodów. Większość z nich padła łupem złodziei przyjeżdżający "na robotę" spoza regionu. - Dzięki dobremu systemowi dróg sprawcy wracają do siebie, zanim właściciel zauważy kradzież - mówi jeden z oficerów policji.
Gen. Jerzy Ziętek, wojewoda z czasów PRL i budowniczy Parku Śląskiego, nie jest już jego patronem. Nominat marszałka zmienił za jego zgodą nazwę.
Dziękujmy odwołanemu politykowi PiS. Udowodnił, że rządowe konkursy to ustawki, a prezydenci współpracujący z jego partią w systemie władzy wymyślonym przez PiS są absolutnie zbędni.
Były kapelan Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach został oskarżony o molestowanie nieletniej pacjentki. Potem dziewczyna miała zostać wykorzystana przez swojego spowiednika-egzorcystę. - Obaj oskarżeni to duchowni z zakonu franciszkanów - ustaliła "Wyborcza".
- Ludzie z kopalń byli przyzwyczajeni do brania łapówek, to było jak poranne mycie zębów - mówił w prokuraturze biznesmen z branży górniczej. Sąd w Jastrzębiu-Zdroju uniewinnił wszystkich obciążonych przez niego dyrektorów kopalń. Uznał, że świadkowie oskarżenia są niewiarygodni. Wyrok jest nieprawomocny.
Po dziewięciu latach procesu w sprawie nieprawidłowości w Komisji Majątkowej MSWiA przyznającej rekompensaty Kościołowi prokuratura w Gliwicach wniosła o uniewinnienie prawie wszystkich oskarżonych. - Takie polecenie przyszło z góry - zdradza nasz informator.
Grzegorz Matusiak przez lata był szeregowym posłem PiS, a dziś mówią o nim "wielki kadrowy" Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W JSW i jej spółkach został zatrudniony nie tylko jego syn, ale też grupa lokalnych działaczy partii
Lekarka ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Rybniku wypisała do domu 74-latka z poparzeniami twarzy, stwierdzając, że pacjent nie ma "wyraźnych urazów i poparzeń". Na twarzy pana Stefana do dziś widać blizny.
Prokuratura w Zabrzu oskarżyła byłego duszpasterza młodzieży diecezji gliwickiej o uwiedzenie 15-latki. Duchowny i dziewczyna przez kilka lat byli w nieformalnym związku. Ksiądz twierdził, że zakochał się w pokrzywdzonej.
Znany jest przebieg szybkiej kolei do Centralnego Portu Komunikacyjnego pomiędzy Ostrawą a Katowicami. Planiści pokazali kilka wariantów. Zapowiadają się kolejne protesty.
Sąd uniewinnił ośmiu dyrektorów kopalń od zarzutów przyjęcia 580 tys. zł łapówek. - Czynności w postępowaniu przygotowawczym przeprowadzono w sposób nierzetelny, by nie powiedzieć fikcyjny - uznał sąd. Katowicka prokuratura spóźniła się z wniesieniem apelacji.
Dziennikarze Telewizji Katowice poskarżyli się na atmosferę panującą w redakcji. - Zwracanie się do 20-letniej dziewczyny per "dziecko", "sierota", "jeb..na sierota", "ofiara" jest nie na miejscu. O koledze, który się spóźnił, usłyszałam: "Ku..., gówniarz jeb..ny" - opowiadali na zebraniu. Po wielu miesiącach dyrektor TVP Katowice podjął pierwsze decyzje kadrowe.
To miała być zbrodnia doskonała. Zabójca zakopał ciało byłej dziewczyny pięć metrów pod ziemią, a jej auto kazał utopić w stawie. Wpadł, bo nie sądził, że policjanci z Katowic przeanalizują setki godzin nagrań z kamer monitoringu.
Tomek Nowaczyk szukał w szkółkach leśnych tui, która zakryje jego męskość. Bartek Demczuk przywiózł na stację benzynową cały autokar spragnionych kabareciarzy. A Smile wpuścił na minę Piotra Bałtroczyka i Ani Mru-Mru. Co jeszcze spotkało kabareciarzy na rybnickim Ryjku?
Dawid Kostempski robił błyskotliwą karierę, a teraz ma na głowie prokuraturę. Może to na dobre pokrzyżować jego marzenia o powrocie na szczyt.
Śledczy z Katowic badają, w jaki sposób dwóm firmom zlecono wywóz niebezpiecznych odpadów z Mysłowic. Chodzi o kontrakt na prawie 94 mln zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.