Kotłownia przy ulicy Hetmańskiej 5 w Niedobczycach ogrzewa 76 mieszkań. Do niedawna stały tu przestarzałe piece na węgiel, które kopciły i zatruwały okolicę. To m.in. z tego powodu jedna z mieszkanek tej ulicy pozwała miasto z powodu smogu.
- Jak możemy planować, co zrobimy po maturze czy po studiach, jeśli wówczas świat może wyglądać zupełnie inaczej niż teraz? - pyta Olga Salbert, aktywistka Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.
W ciągu 32 dni mieszkańcy Rybnika złożyli 917 deklaracji udziału w projekcie grantowym na wymianę przestarzałych węglowych źródeł ciepła.
120 rodzin w Świętochłowicach zlikwidowało ogrzewanie kopciuchami. Ich mieszkania miały zostać podpięte do sieci ciepłowniczej. - Nasze budynki są gotowe, ale Tauron nie dostarcza ciepła. Za kilka dni będzie koniec października i cały czas marzniemy - denerwują się lokatorzy.
Grupa mieszkańców Wilkowic, wioski niedaleko Bielska-Białej, żąda wycięcia parkowych drzew. Przeszkadzają im liście oraz ptasi świergot i boją się, że zza pnia wyskoczy jakiś bandyta.
Poznasz ich po tym, że w dniach, kiedy normy jakości powietrza święcą na brązowo, oni wyciągają wózki i wyjeżdżają na spacer z małymi dziećmi. Albo po podwórkach, na których stoją 2-3 dobre samochody, ale z komina wydobywa się dym o różnych kolorach tęczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.