Sport na Śląsku i w Zagłębiu
Ruch Chorzów, rewelacyjny beniaminek II ligi, nie zwalnia tempa. Niebiescy, dopingowani przez 2,5 tys. kibiców, po golach dwóch najbardziej doświadczonych piłkarzy pokonali na wyjeździe kolejnego groźnego rywala w walce o awans.
Wiadomości z Katowic
- Robert jest kibicem Ruchu Chorzów, chodził na mecze. Nigdy go jednak nie widziałam pod wpływem narkotyków, pijanego czy pobitego - mówiła w czwartek przed sądem w Katowicach przyszła teściowa Roberta P. ps. "Pepek", uważanego za pirotechnika gangu Psycho Fans.
150 pseudokibiców Ruchu Chorzów odpaliło w centrum Katowic race i skandowało wulgarne hasła. Na widok mundurowych zaczęli uciekać i potrącili autem dwóch policjantów.
Arkadiusz F. ps. "Flor", jeden z pierwszych małych świadków koronnych powołanych do sprawy kiboli z gangu Psycho Fans, został zatrzymany przez policję. Miał oszukiwać ludzi, korzystając z bezkarności. - Został aresztowany na trzy miesiące - potwierdza prokuratura.
Ruch Chorzów pokonał Chojniczankę Chojnice w meczu na szczycie drugiej ligi.
W meczu 6. kolejki II ligi Ruch Chorzów zremisował na wyjeździe z Pogonią Grodzisk Mazowiecki.
Kibice Ruchu Chorzów zorganizowali happening przed urzędem miasta w Chorzowie. Świętowano urodziny makiety stadionu, który dotąd - mimo licznych zapowiedzi - nie powstał przy Cichej.
Na Cichej chorzowianie mieli wygrać czwarty kolejny ligowy mecz. I choć atakowali od początku do końca, to skończyło się podziałem punktów, z którego Ruch może być zadowolony, bo w końcówce Garbarnia Kraków nie wykorzystała rzutu karnego.
Ruch Chorzów ograł na wyjeździe Lecha II Poznań. Jedynego gola w meczu strzelił Bartłomiej Kulejewski
Spotkanie Ruchu Chorzów z GKS-em Bełchatów przyciągnęło na trybuny 5502 widzów. Okazuje się, że to jedna z najwyższych frekwencji na polskich stadionach w miniony weekend.
Prezydent Świętochłowic Daniel Beger publicznie ściskał się z jednym z oskarżonych o udział w kibolskim gangu Psycho Fans. Dostał też od niego koszulkę z numerem 44. W środowisku chuliganów symbolizuje on liczbę flag skradzionych podczas napadu na stadion GKS-u Katowice.
Ruch Chorzów w świetnym stylu ograł GKS Bełchatów. - Pokazujemy naprawdę niezłą dyspozycję, co jest fajnym prognostykiem na resztę sezonu - mówi kapitan niebieskich Tomasz Foszmańczyk.
Ruch Chorzów ograł w drugoligowym hicie Motor Lublin (2:1). Na trybunach zasiadło prawie 10 tys. widzów, a około tysiąca zdzierało gardła za Niebieskich.
Ruch Chorzów długo prowadził z Pogonią Siedlce, ale ostatecznie podzielił się z rywalem punktami na inaugurację II ligi.
Chorzów obejmie nowy pakiet akcji Ruchu Chorzów. Za kwotę prawie 2 mln zł Urząd Miasta wykupi udziały w spółce.
Paweł M., ps. "Misiek", przywódca kibolskiego gangu Wisła Sharks, był w czwartek świadkiem w procesie pseudokibiców z grupy Psycho Fans. Podczas rozprawy powiedział tylko jedno słowo.
Nie żyje Antoni Nieroba, legendarny piłkarz Ruchu Chorzów. Grał dla klubu z Cichej przez 17 sezonów. 401 razy reprezentował klub w oficjalnych spotkaniach!
Nowym trenerem pierwszej drużyny Ruchu został Jarosław Skrobacz. Doświadczony szkoleniowiec związał się z klubem roczną umową. Funkcję asystenta trenera będzie pełnił były piłkarz niebieskich Jan Woś.
Daniel D., ps. "Romek", przywódca kiboli GKS Katowice, nie stawił się na żadne z kilku wezwań sądu w procesie Psycho Fans. - Od pięciu lat nie jest widywany w miejscu zamieszkania, nie utrzymuje kontaktów z rodziną - twierdzi policja.
- Napastnicy bili mnie po głowie i ciele, wybili szyby w moim aucie, ale nie domagam się ścigania sprawców - stwierdził w czwartek podczas procesu gangu Psycho Fans szalikowiec GKS-u Katowice.
Ks. Antoni Klemens, proboszcz parafii św. Józefa w Chorzowie, po 31 lipca przejdzie na emeryturę. Chyba nie było większego niż on fana futbolu wśród księży.
Wygrana z rezerwami Miedzi Legnica przesądziła o awansie Ruchu Chorzów do drugiej ligi. Niebiescy wracają na ten poziom rozgrywkowy po dwóch latach przerwy.
Pseudokibice Ruchu Chorzów, którzy dokonali nieudanego zamachu na skruszonych członków gangu Psycho Fans, zostali skazani na 3 i 4 lata więzienia. Wyrok w tej sprawie jest prawomocny.
- Zeznający w tej sprawie świadkowie byli wiarygodni co do zasady, ale sąd wyciągnął z ich zeznań wnioski odmienne od prokuratora - stwierdził sędzia Damian Owczarek i uniewinnił lidera gangu Psycho Fans od trzech zarzutów. Najważniejszy dotyczył podżegania do zabójstwa prokuratora.
- Pseudokibice Ruchu Chorzów założyli i działali w zorganizowanej grupie przestępczej o nazwie Psycho Fans - stwierdził w piątek sąd w Gliwicach i skazał wszystkich oskarżonych. Lider gangu spędzi w więzieniu 15 lat.
Amanda, narzeczona Mateusza L. ps. "Młody Lucky" popytała wśród znajomych, czy wiedzą, co on robił w nocy 12 maja 2017 roku. Kibole z Psycho Fans napadli wtedy na stadion GieKSy. - Mateusz był z nami w barze - zapewniali w czwartek w katowickim sądzie czterej świadkowie.
Paweł M. ps. "Misiek" przywódca pseudokibiców Wisły Kraków przyznał w sądzie w Katowicach, że popełniał przestępstwa z kibolami Ruchu Chorzów. Poprosił jednak, aby jego przesłuchanie odbyło się bez ich udziału. - Chodzi o poczucie bezpieczeństwa i swobodę wypowiedzi - stwierdził.
- Były domysły, że Łukasz B. ps. Baluś okrada kibiców Ruchu jeżdżących na wyjazdy, ale nigdy nikt tego głośno nie powiedział - zeznał w czwartek w sądzie Marcin Cz. ze stowarzyszenia kibiców "Niebiescy". "Baluś" to główny świadek oskarżenia w procesie Psycho Fans.
Sensacyjny zwrot w procesie Psycho Fans. Biegły stwierdził, iż w napadzie na stadion GKS-u Katowice uczestniczyło 21 osób. - Tymczasem prokuratura na podstawie kłamstw "Balusia" zarzuty przedstawiła aż 37 osobom - mówił w czwartek mecenas Jarosław Reck.
- Pseudokibice Ruchu Chorzów działali w zorganizowanej grupie przestępczej i dopuścili się prawie stu włamań i rozbojów - przekonywali w środę prokuratorzy z Katowic. Śledczy chcą dla szefa kibolskiego gangu 15 lat więzienia. To najwyższa możliwa kara.
Kibice Ruchu Chorzów zorganizowali we wtorek wieczorem racowisko nieopodal Urzędu Miasta Rudy Śląskiej. Policja spisała 23 uczestników nielegalnego zgromadzenia, nałożyła cztery mandaty i skierowała 13 wniosków do sądu.
Kibice Ruchu Chorzów rozsiani po całej Europie organizują kolejną akcję charytatywną. Dzieci urodzone od 20 kwietnia dostają specjalną niebieską wyprawkę.
Szefowie gangu Psycho Fans są podejrzani o włamanie do siedziby Ruchu Chorzów i kradzież 24 tys. zł. - To koniec mitu o miłości do klubu. Hasło "Ino Ruch" okazało się pustym sloganem - podkreślają policjanci. Zdaniem CBŚP pseudokibice wyłudzili też z urzędów skarbowych 9 mln zł i sprzedali kilkaset kilogramów narkotyków.
Po ataku Psycho Fans na jednego z liderów szalikowców Górnika Zabrze ktoś, korzystając z telefonu ofiary, zadzwonił do jego brata. - Usłyszałem, że brata trafili na Goduli i mam przyjechać. Do teraz nie wiem, kto dzwonił - mówił podczas czwartkowego procesu pseudokibiców Ruchu Chorzów świadek Marcin P.
- "Maślak" powiedział, że prokurator to kur...a i trzeba go zabić bezpiecznie, czyli tak, żeby nie było zarzutu zabójstwa. Byłem na to gotowy - przyznał w piątek w sądzie w Katowicach Łukasz B., ps. "Baluś", szef wywiadu kibolskiego gangu Psycho Fans.
- Obowiązywała zasada, że jeśli pojawił się jakiś wysoko postawiony kibic z innej ekipy, to ściga się taką osobę po to, aby zrobić jej jak największą krzywdę - wyjaśniał w czwartek w sądzie Łukasz B. ps. Baluś, szef wywiadu kibolskiego gangu Psycho Fans. Podczas przesłuchania uzupełniającego pogrążył swoich byłych kolegów.
W sądzie w Gliwicach zakończył się trwający prawie dziewięć lat proces 16 członków gangu Psycho Fans. Prokurator nie wygłosił jednak w środę mowy końcowej, bo z powodu zagrożenia epidemiologicznego sąd odroczył rozprawę.
Maciej S., ps. "Maciuś", jeden z przywódców gangu Psycho Fans, uzależnił złożenie zeznań w sprawie planowanego zabójstwa prokuratora od utajnienia rozprawy. Zagroził, że jeśli dziennikarz "Wyborczej" zostanie na sali, to nic nie powie. - Nie ma ku temu podstaw - stwierdził sąd.
Członkowie kibolskiego gangu Psycho Fans boją się trzeciej fali koronawirusa. Poprosili sąd o stworzenie tunelu do dezynfekcji. - Policjanci nie noszą rękawiczek, dotykają nas i my potem przeniesiemy wirusa do aresztów - mówili podczas czwartkowej rozprawy w sądzie w Katowicach.
Sklepy z dopalaczami przypominały bunkry: miały podwójne stalowe drzwi, kamery i kraty. - Sprzedano w nich 480 tysięcy opakowań środków psychoaktywnych - twierdzi CBŚP, które zatrzymało organizatora procederu. To pseudokibic Ruchu Chorzów.
Copyright © Agora SA