NIK skontroluje, jak resort Przemysława Czarnka rozdawał dotacje. - Na polecenie NIK zabezpieczone zostaną wszelkie dokumenty związane z konkursem "Willa plus" - powiedziała w Katowicach posłanka KO Krystyna Szumilas. Jej zdaniem, to ułatwi sprawdzenie, jak minister edukacji dysponuje publicznymi pieniędzmi.
Działacze prawicy dostali od Przemysława Czarnka pieniądze na nieruchomość w Katowicach. Minister edukacji mówił, że nie daje pieniędzy lewakom i komunistom. "Tak, jestem pisowcem" - mówi nam ekspert obdarowanej fundacji. I dodaje, że robienie z dotacji "wojny" zniszczy kraj.
Obowiązkowy wybór między zajęciami z religii lub etyki miał być sposobem na podniesienie spadającej frekwencji na szkolnej katechezie. Mógłby przynieść jednak odwrotny skutek i kosztować za dużo, dlatego Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, wycofuje się z pomysłu.
- Naprawdę trudno nam zrozumieć zapowiedź zwolnień, gdy wielu z nas pracuje już na 1,5 lub 2 etaty. Chętnie usłyszałabym od ministra, jaki ma pomysł na podniesienie jakości nauczania w szkołach. Gdy w klasie jest 38 uczniów, bardzo trudno tę jakość uzyskać - mówią nauczyciele o groźbie ministra Czarnka, że 100 tys. z nich może stracić pracę.
Wojciech Kałuża jako wicemarszałek zabiegał u ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka o powstanie wyższej szkoły medycznej w Rybniku. Szkoły nie będzie.
Tysiące pracowników wyższych uczelni czekają na podpisanie rozporządzenia w sprawie zmiany stawek bazowych wynagrodzenia profesora. Od tego zależy wysokość pensji i stypendiów.
Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, w ostatnich dniach dzieli pieniądze podatników, wspierając głównie organizacje katolickie. Właśnie rozstrzygnął trzeci konkurs na granty.
Ministerstwo Edukacji i Nauki rozdysponowało pomiędzy organizacje pozarządowe 19,7 mln zł. W województwie śląskim najwięcej pieniędzy otrzymał Instytut Transmisji Kulturowej Debory i Józefa Brodów, zarejestrowany cztery dni przed zamknięciem naboru wniosków.
Ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka przywitały na Śląsku kartony z napisami w stylu: "Czarnkowa szkoła tępaków wychowa". Minister poradził protestującym, żeby się... pomodlili.
- Minister edukacji chce nas ratować od feminizmu i konkretnych artystów czy rodzajów muzyki, zamiast ratować polską oświatę przed upadkiem - mówiła Julia Cieślikowska, uczennica III LO im. Mickiewicza w Katowicach, podczas manifestacji przed Kuratorium Oświaty.
Uczniowie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3 w Mysłowicach zostali ewakuowani z lekcji, po tym jak nadzór budowlany zaalarmował o ryzyku zawalenia budynku, spowodowanemu szkodami górniczymi. Do czasu przygotowania dla placówki nowej siedziby dzieci będą uczyć się zdalnie.
Z podręcznika Wojciecha Roszkowskiego chciało uczyć liceum im. rtm. W. Pileckiego w Katowicach. Po rozmowie z przedstawicielami władz Katowic książka zniknęła z wykazu. Przeciwko publikacji protestują młodzież i politycy.
Na mapie znalazły się 272 szkoły z województwa śląskiego, które nie zamierzają nauczać przy wykorzystaniu podręcznika profesora Roszkowskiego "Historia i Teraźniejszość".
Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, uważa, że podręcznik "Historia i teraźniejszość" autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego powinien trafić na półkę z napisem "komedia" lub "groteska". Zagłębiowskie miasto wspiera program in vitro, tak wyszydzany na łamach tej publikacji.
Posłanki Koalicji Obywatelskiej przyjechały w środę (2 lutego) do Kuratorium Oświaty w Katowicach na kontrolę. Chciały sprawdzić, czy głos rodziców - jak twierdzi minister Przemysław Czarnek - rzeczywiście jest pomijany przez szkoły przy organizacji zajęć pozalekcyjnych.
Władze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego zdecydowały, że zimowa sesja egzaminacyjna odbędzie się w trybie stacjonarnym. - Inaczej byłyby to już kolejne egzaminy zdalne. A jak w taki sposób wykształcić lekarzy? - pytają pracownicy uczelni.
- Pokolenie obecnych 20-latków ma ogromne luki w wiedzy z historii. Musimy to zmienić. Dlatego uczniowie pierwszych klas szkół ponadpodstawowych dostaną nowy przedmiot - historia i teraźniejszość - ujawnił Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.
- Czarnek out - krzyczała w czwartek młodzież, która protestowała na katowickim rynku. Młodzi chcą tolerancyjnej szkoły, a nie propagowania cnót niewieścich.
"Dokąd zmierzasz polska szkoło?" - zastanawiali się w czasie debaty zorganizowanej w poniedziałek przez Urząd Miejski w Sosnowcu samorządowcy, parlamentarzyści, nauczyciele, uczniowie i ich rodzice.
Mają od 16 do dwudziestu kilku lat. Młode rybniczanki opowiadają tańcem i słowem o tym, co je dotyka, boli i przeraża. W sobotę premiera spektaklu "Ciało moje".
Przygotowane przez Ministerstwo Edukacji i Nauki zmiany zakładają, że uczniowie z niepełnosprawnościami mają się uczyć w szkołach ogólnych. Rodzice i nauczyciele są przerażeni.
Pod hasłem "Czarnek out" młodzież zorganizowała we wtorek pikietę pod Śląskim Kuratorium Oświaty w Katowicach.
- Błędem jest jeszcze większe nasycenie kanonu lektur literaturą wojenną i martyrologiczną - mówi prof. Ryszard Koziołek, literaturoznawca, rektor Uniwersytetu Śląskiego
Przygotowywana przez Ministerstwo Edukacji i Nauki nowelizacja prawa oświatowego zakłada, że decydujący głos w sprawie wyboru dyrektora szkoły, jego zawieszenia i odwołania będzie mieć kurator. On zdecyduje też, które organizacje będą mogły poprowadzić zajęcia w szkołach.
Maciej Kopiec, poseł Lewicy z okręgu rybnickiego, chce się dowiedzieć, czy ministerstwa i spółki skarbu państwa przekazały pieniądze na plakaty z dzieckiem w serduszku.
Wskazanie Ruchu Autonomii Śląska jako polskiego przykładu organizacji o charakterze separatystycznym - radzi nauczycielom resort edukacji. RAŚ protestuje i pisze do ministra Przemysław Czarnka.
Od 18 stycznia najmłodsze dzieci wrócą do szkół podstawowych. Przemysław Czarnek daje rady dyrektorom szkół i nauczycielom. Jego zalecenia to dowód na słabość państwa i chorobliwy brak zaufania.
2020 eh? A year when there were no winners, especially in Poland where those of us on the endangered species list, aka "the liberal community," were given multiple variations of losing.
Od poniedziałku trwa Ogólnopolski Strajk Edukacyjny. Młodzi ludzie protestują w obronie klimatu oraz wolnych od ideologii szkół i uczelni wyższych. Ich głównym postulatem jest odwołanie Przemysława Czarnka ze stanowiska ministra edukacji i nauki.
Młodzi ludzie zapowiadają protesty w obronie klimatu oraz wolnych od ideologii szkół i uczelni wyższych. Ich głównym postulatem jest odwołanie Przemysława Czarnka ze stanowiska ministra edukacji i nauki.
Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, rozesłał listy do uczelni, które ogłosiły godziny rektorskie, umożliwiając studentom udział w protestach przeciwko zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego. Chce, by się z tego wytłumaczyły.
"Chuliganeria, wandalizm i chamstwo na ulicy" - tych słów ministrowi edukacji, Przemysławowi Czarnkowi młodzi wybaczyć nie potrafią.
Kamera sunie powoli przez szkolny korytarz, na którym stoją, jakby zamrożeni, licealiści w czarnych strojach i maseczkach na ustach. Teledysk nakręcony przez uczniów chorzowskiego I LO to protest przeciw powołaniu na ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka, który chce robić ideologiczną rewolucję w polskich szkołach.
- Ta sprawa stała się gorącym kartoflem i nikt się nie chce poparzyć - mówią studenci, którzy napisali skargę na swoją wykładowczynię.
Kilkanaście osób spotkało się w środę przed Teatrem Śląskim w Katowicach, by zapozować do zdjęcia i w ten sposób wyrazić sprzeciw wobec powołaniu Przemysława Czarnka na stanowisko ministra edukacji i nauki.
"Poglądy Przemysława Czarnka stwarzają zagrożenie dla wychowania dzieci i młodzieży w duchu otwartości, tolerancji, zrozumienia świata" - przekonują organizatorzy akcji Alarm dla edukacji. Zapraszają wszystkich, by na znak protestu stanęli w środę przed obiektywem aparatu.
Przemysław Czarnek, znany ze skrajnych wypowiedzi polityk PiS-u, ma zostać ministrem edukacji i nauki. Przeciwko jego powołaniu protestują uczniowie.
Copyright © Agora SA