Eksperci z Instytutu WiseEuropa przekonują, że dopłaty do wydobycia węgla nie są konieczne, żeby przeprowadzić sprawiedliwą transformację regionu. - Zamknięcie nierentownych kopalń nie doprowadzi do szoku gospodarczego w regionie ani pogorszenia bezpieczeństwa energetycznego kraju - podkreślają w swoim raporcie.
Trzej górnicy poszkodowani w poniedziałek wieczorem wskutek wstrząsu w kopalni Mysłowice-Wesoła zostali w nocy wytransportowani na powierzchnię i trafili do szpitala. Są ranni, mają wielonarządowe urazy.
Zakołysało Katowicami i Sosnowcem. Tak mocno, że w niektórych dzielnicach przedmioty przemieszczały się po meblach.
Umowa społeczna ma być nadal realizowana - to najważniejszy wniosek po rozmowach związków zawodowych z wicepremierem i ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem. Całkowite odejście od węgla i zamknięcie kopalń ma nastąpić zgodnie z jej zapisami w 2049 r.
Artur Soboń, który jeszcze kilka miesięcy temu był w rządzie odpowiedzialny za górnictwo, został wiceministrem finansów. Ma pomóc we wdrażaniu "Polskiego ładu". - Nie wiem, co do tej pory naprawił Artur Soboń, z pewnością nie górnictwo - podkreśla Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki.
W Warszawie odbędzie się w przyszłym tygodniu spotkanie związków zawodowych z rządem na temat realizacji umowy społecznej dotyczącej restrukturyzacji górnictwa i województwa śląskiego. To reakcja na zapowiedź rozpoczęcia radykalnych akcji protestacyjnych w całym regionie.
- Rząd po raz kolejny nie pokusił się na żadne systemowe rozwiązanie, sięgnął natomiast po pieniądze, które i tak nie rozwiążą problemów Polskiej Grupy Górniczej. Kupił sobie jednak spokój. Aż do kolejnych protestów - ocenia Jerzy Markowski, ekspert górniczy.
Związkowcy, którzy w maju 2021 roku podpisali umowę społeczną dla górnictwa, podkreślają, że jej postanowienia nie są realizowane. W czwartek dali rządowi osiem dni na podjęcie rozmów w tej sprawie. W innym przypadku rozpoczną strajki "o skali większej niż za czasów rządów koalicji PO-PSL".
Czy prawdą jest, że w ostatnich dniach Ministerstwo Aktywów Państwowych wydało spółkom węglowym polecenie przygotowania planów skrócenia żywotności kopalń? - pyta Sierpień '80 premiera Mateusza Morawieckiego. Na pismo odpowiedziało Ministerstwo Aktywów Państwowych.
We wszystkich kopalniach PGG w środę rano rozpoczęło się referendum strajkowe. W południe zarząd spółki i związkowcy usiądą do kolejnych rozmów o podwyżkach wynagrodzenia i rekompensatach za pracę w weekendy. Jeśli nie przyniosą skutku, protest górników się zaostrzy.
- Najgorszą sytuacją dla samorządów jest niepewność, gdy stanowione prawo może być różnie interpretowane - mówi Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.
Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej podjęli decyzję o przeprowadzeniu w przyszłym tygodniu referendum strajkowego w kopalniach spółki. Od 17 stycznia chcą też do odwołania zablokować wysyłki węgla z zakładów PGG do elektrowni.
Po nieudanych rozmowach z zarządem z Polskiej Grupy Górniczej związkowcy drugą dobę blokują wysyłki węgla z kopalń spółki do elektrowni. Zarzucają rządowi, że jest odpowiedzialny za obecny niedobór węgla w Polsce, a teraz próbuje wyjść z opresji kosztem górników.
Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej rozpoczęli we wtorek rano akcję blokowania wysyłki węgla z kopalń spółki do elektrowni. - Jeśli nadal tak będziemy zarządzani, to niech nas ręka boska broni. Zjedziemy na dół i będą nas musieli gównami zalać - alarmują.
- Nie możemy dalej bezczynnie przyglądać się temu, co się dzieje w energetyce i górnictwie. Liczę na to, że obudzi się też w końcu "Solidarność" i przestanie płacić rachunek za małżeństwo z PiS-em. Ten związek musi sobie przypomnieć, po co tak naprawdę funkcjonuje - mówi Bogusław Ziętek, przewodniczący "Sierpnia '80".
Przedstawiciele AgroUnii zapowiedzieli w niedzielę, że wesprą zaplanowany na 4 stycznia protest górników. - Zarówno górnicy, jak i rolnicy są grupami zawodowymi, które zostały oszukane przez PiS - podkreśla Michał Kołodziejczak, lider ruchu.
Ponad tysiąc górników Polskiej Grupy Górniczej - za pośrednictwem Jastrzębskiej Spółki Węglowej - zostanie przeniesionych do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Część z nich w SRK skorzysta z jednorazowych odpraw w wysokości 120 tys. zł.
W kopalni Sośnica w Gliwicach wykoleił się wagonik pociągu osobowego. W wyniku wypadku co najmniej sześć osób zostało niegroźnie rannych.
Związkowcy Sierpnia'80 weszli do siedziby Polskiej Grupy Górniczej w Katowicach. - Nie wyjdziemy, dopóki nie otrzymamy zapewnień o rekompensacie dla górników za pracę w weekendy - słyszymy.
Kwestie płacowe są powodem wejścia w spór zbiorowy pomiędzy pięcioma organizacjami związkowymi, a zarządem Polskiej Grupy Górniczej. - Jesteśmy gotowi zradykalizować działania - mówią związkowcy.
Jan Bożek, jeden z przywódców strajku w pacyfikowanej kopalni Manifest Lipcowy, podczas uroczystości rocznicowych odczytał antyunijne przemówienie.
Na stronie poufnarozmowa.com pojawiły się kolejne e-maile. "To trzeba natychmiast puszczać, bo tu jest mega potencjał w tej informacji" - piszą doradcy premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie tragicznego wypadku w czeskiej kopalni, w której zginęło 13 górników.
Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach podjął decyzję o wstrzymaniu eksploatacji ściany wydobywczej w kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej. Dotyczy to rejonu, gdzie w sobotę 4 grudnia doszło do wstrząsu, w wyniku którego zginął górnik, a drugi został ranny.
Na Manifeście Lipcowym padły pierwsze strzały stanu wojennego. Pacyfikację kopalni sfotografował pracujący tu technik elektryk Bolesław Dymiński.
W listopadzie kopalnie Polskiej Grupy Górniczej załadowały i odprawiły ponad tysiąc pociągów załadowanych węglem. Ale może on nie dotrzeć na czas do każdej elektrowni i elektrociepłowni.
Spółka Brzezinka ma ważną koncesję na wydobycie węgla w Mysłowicach i chce budować kopalnię. Jej przedstawiciele rozsyłają pismo, z którego można się dowiedzieć, że będzie z tego więcej korzyści niż problemów. - Nie czuję się przekonany - mówi radny z Katowic.
Drugą dobę trwa akcja ratunkowa w kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej, po tym jak w sobotę, w wyniku wstrząsu, pod ziemią zostało tu dwóch górników. Do pierwszego z nich ratownicy dotarli w nocy - jest w dobrym stanie. Z drugim nadal nie nawiązali kontaktu.
W niedzielę (5 grudnia) tuż po północy ratownicy wyciągnęli na powierzchnię jednego z poszukiwanych górników. Jest ranny, został odwieziony do szpitala. Drugi z górników, którzy zaginęli po wypadku, do którego doszło w sobotę w kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej znajduje się prawdopodobnie dziesięć metrów dalej.
Z danych Ministerstwa Aktywów Państwowych wynika, że od stycznia do września 2021 r. spółki węglowe należące do skarbu państwa przyniosły prawie 2,3 mld zł straty. Do każdej wydobytej tony węgla dopłacaliśmy ponad 44 zł.
Podwyżka płac jest tematem rozpoczętych rozmów pomiędzy związkami zawodowymi a zarządem Polskiej Grupy Górniczej.
Komisja Europejska wciąż nie notyfikowała umowy społecznej dla górnictwa. Od tego zależy finansowe wsparcie z budżetu państwa dla górnictwa węgla kamiennego, likwidacji kopalń i transformacji woj. śląskiego. Związki zawodowe naciskają na rząd, aby nie czekał na zgodę KE.
W Jastrzębiu-Zdroju trwa wyjazdowe posiedzenie podkomisji stałej do spraw Sprawiedliwej Transformacji. Posłowie i eksperci dyskutują nad likwidacją kopalń i przyszłości regionu. - Szybko nie zagospodarujemy całego przemysłowego Śląska - można było usłyszeć.
Górniczy związkowcy będą naciskać, żeby rząd w najbliższych tygodniach przygotował ustawę pozwalającą na dotowanie kopalń od 2022 r., nawet jeśli do tego czasu nie zgodzi się na to Komisja Europejska. - Może to doprowadzić do eskalacji konfliktu z UE - podkreślają eksperci.
Do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, a więc do likwidacji, mają trafić majątki ruchów: Pokój i Jastrzębie III. Z pracy dobrowolnie odejdzie 1,8 tys. górników.
Przedstawiciele pięciu związków zawodowych z Polskiej Grupy Górniczej domagają się rozmów z zarządem spółki na temat podwyżki wynagrodzenia. - Galopująca inflacja i wzrost kosztów utrzymania powoduje degradację płac górników - podkreślają.
Były już poseł PiS z Gliwic Piotr Pyzik został w poniedziałek (15 listopada) powołany na podsekretarza stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Ma odpowiadać za górnictwo. - Ta nominacja to katastrofa - mówią związkowcy.
Książka opisuje życie codzienne górników z ich perspektywy - mówi Justyna Kotula, autorka powieści "Cel uświęca wydobycie".
Choć od podpisania przez rząd i związkowców umowy społecznej dla górnictwa minęło już prawie pół roku, nadal nie wiadomo, czy dokument zaakceptuje Komisja Europejska. Związkowcy alarmują: - Brak decyzji KE do końca tego roku może sprawić, że spółki węglowe znajdą się w tarapatach.
Polska Grupa Górnicza zakończyła zbieranie wniosków dotyczących skorzystania z pakietu osłonowego. Zgłosiło się znacznie mniej osób niż w ankiecie sondażowej, ale i tak nie wszyscy mogą otrzymać zgodę na odejście z kopalni.
Pokuratura wszczęła śledztwo, by zbadać, czy podczas konsultacji w sprawie pomysłu budowy w Mysłowicach kopalni doszło do fałszerstwa. Doniesienie złożył Wojciech Król, miejscowy poseł PO.
Copyright © Agora SA