- Płacimy wysokie czynsze, a nie możemy się doprosić remontów - to jeden z argumentów części mieszkańców Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, by się od niej odłączyć.
Część mieszkańców Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej mocno ją krytykuje i chce się od niej odłączyć. KSM odpowiedziała atakiem. W ruch poszły ulotki, zablokowano też komentarze na profilu spółdzielni.
- Jak tak można? Jestem oburzony - mieszkaniec bloku przy ul. Sokolskiej 33 nie ukrywał emocji, gdy zobaczył informację o możliwej sprzedaży skweru przy bloku.
Hutniczo-Górnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa zażądała 450 tys. zł od Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej za korzystanie z drogi na Osiedlu Hallera w Katowicach. Kiedy pieniędzy nie dostała, zerwała asfalt.
Z piwnicy bloku przy ul. Jabłoniowej w Katowicach ktoś ukradł rower. Nie było śladów włamania. Wcześniej jednemu z lokatorów ktoś odkręcił śruby w aucie i wysłał anonim: "Zarobisz, gnoju, po ryju!". - Przez lata mieliśmy spokój. Problemy zaczęły się, gdy poprosiliśmy w administracji o likwidację przybudówki do naszego bloku - mówią mieszkańcy.
Małżeństwo z ul. Jabłoniowej w Katowicach wystąpiło do Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej z prośbą o likwidację paskudnej przybudówki przy ich bloku. Nie minęło wiele czasu, gdy ktoś odkręcił śruby w ich aucie, a w anonimie zagroził: "Zarobisz gnoju po ryju!".
KSM zakończyła budowę nowych mieszkań. Budynek stanął przy ul. Domeyki w Murckach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.